Najnowsza kampania Burger Kinga „Leave it to us” reklamująca opcję dostawy do domu klienta na pierwszy rzut oka może zaskakiwać. Na zdjęciach widzimy rozbite samochody, które wjechały w lokale sieci fast-foodowej. Są to autentyczne wypadki, które spowodowali nieuważni klienci jadąc po zamówione w Burger Kingu jedzenie.
W ten sposób marka zachęca klientów do porzucenia pomysłu o odebraniu zamówienia na własną rękę i wybraniu opcji dostawy do domu za pośrednictwem aplikacji DoorDash.
Zobacz również
Za realizację odpowiada agencja Lola MullenLowe.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
Burger King ma na swoim koncie wiele ciekawych i nietypowych akcji. Jedną z nich jest eksperyment, w którym na przykładzie burgera Whoopera pokazano co się stanie, jeśli się nie zagłosuje w wyborach.
PS2
Z kolei z okazji Halloween, marka wprowadziła do swojej oferty burgera, po którym śnią się koszmary.