1. W marketingu najważniejsze jest…
Efektywność i zrozumienie konsumentów. Rolą dobrego marketingowca jest umiejętne zarządzanie projektem, tak aby skutecznie dotrzeć do grupy docelowej. Niezbędne do tego jest zrozumienie konsumentów i ich potrzeb. Dzięki rozbudowanym narzędziom możemy łatwo pozyskać dane na temat naszych klientów – czego szukają, gdzie i jak robią zakupy i gdzie szukają opinii o produkcie. Analiza tych wszystkich danych pozwala na przygotowanie interesujących, intrygujących i jednocześnie skutecznych działań.
2. Najbardziej obiecujące nowe trendy w marketingu to…
Do najważniejszych trendów marketingowych zaliczyłabym budowanie relacji z klientami, działania omnichannel oraz personalizację przekazu. Z doświadczenia wiem, że klienci nie oczekują już tylko gotowego produktu, ale też wartości dodanych: wiedzy i umiejętności, chcą, żeby marka odzwierciedlała ich wewnętrzne „ja” i komunikowała się z nimi w spersonalizowany sposób. Naszym zadaniem jest odpowiedzenie na te potrzeby.
Zobacz również
Omnichannel pozwala nam osiągnąć efekt synergii wizerunkowej. Klient szuka danego produktu w wyszukiwarce, a później jest umiejętnie przez nas prowadzony w kolejnych kanałach i przy wykorzystaniu różnych narzędzi. Takie działania doprowadzają finalnie do zakupu danej rzeczy, czyli są w stu procentach efektywne.
3. Działania, które są totalnie przereklamowane to…
Obecnie większość marketingowców wykorzystuje zarówno tradycyjne kanały komunikacji takie jak prasa, radio i telewizja, a także nowoczesne kanały i narzędzia, które pozwalają na optymalizację działań. Trudno jednoznacznie stwierdzić, które kanały czy narzędzia są przereklamowane. Najważniejsze to przygotowanie ciekawego i wyróżniającego się contentu, który trafi do naszych klientów.
W działaniach marketingowych można też popełnić wiele błędów. To na co zawsze zwracam uwagę, to odpowiednie targetowanie działań i bieżąca kontrola efektywności działań. Pozwala to natychmiast reagować i dostosowywać kanały i narzędzia. Bez tego jesteśmy niestety nieskuteczni.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
4. Swoje inspiracje czerpię z…
Staram się być zawsze na bieżąco z najnowszymi działaniami marketingowymi. Regularnie czytam najważniejsze portale marketingowe, zarówno polskie jak i zagraniczne. Dodatkowo, zawsze chętnie uczestniczę w tematycznych wydarzeniach, które są doskonałą okazją nie tylko do wysłuchania ciekawych prelekcji, ale też poznania nowych ludzi. Najważniejsza jest jednak otwartość na nowe i chęć umiejętność adaptowania rozwiązań do rynku na którym się operuje. Inspiracji wokoło jest masa. Trzeba po prostu z nich skorzystać.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
5. Projekt lub kampania, które dodały mi skrzydeł…
Praca dla marki Komputronik jest projektem, który daje mi dużo satysfakcji i na co dzień dodaje skrzydeł. Jako zespół wykonaliśmy sporo pracy analizującej potrzeby grup docelowych, porządkującej sposób komunikacji marki oraz dopasowującej najefektywniejsze narzędzia marketingowe. Zmiana, którą wypracowaliśmy w ostatnich 2 latach przynosi wymierne efekty. Widzimy wzrosty w ilości klientów oraz satysfakcji w odbiorze marki. Zostaliśmy też nagrodzeni statuetką Zespół Marketingu roku 2018. To wszystko napędza do działania.
6. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z którym przyszło mi się zmierzyć…
Zwykle na wyzwania patrzę przez pryzmat celu do wykonania. To pozwala odwrócić uwagę od bieżących trudności i skupić się na nadrzędnym zadaniu czy efekcie do którego dążę. Najtrudniejsze jest chyba budowanie zaangażowania w zespołach, którymi miałam przyjemność zarządzać. To bardzo delikatna materia, której nie można kupić, nakazać czy zdobyć. Wierzę, że zaangażowanie można od ludzi jedynie otrzymać, w zamian za bardzo konkretną wizję współpracy, dotrzymywanie wzajemnych ustaleń oraz szacunek dla ludzkiej pracy.
7. Projekt, z którego jestem najbardziej dumna, to…
To zdecydowanie nowa strategia komunikacji Komputronik „dla tych, którzy…”. Wypracowaliśmy znakomite rozwiązanie, które ma zastosowanie dla różnych kategorii asortymentowych, jest plastyczne i pasuje do różnych okazji w trakcie roku a przy tym pozwala na zachowanie unikalności dla każdego z produktów. Wiele pracy włożyłam w to, by strategia komunikacji była spójna i się wyróżniała.
8. Kampania, której twórcom mogłabym zazdrościć, to…
Jedyne czego zazdroszczę twórcom to wielkość budżetów. Mając do dyspozycji kilkuset milionowe budżety można poszaleć znacząco bardziej niż mając mniej środków. Staram się jednak kierować filozofią mojej pierwszej szefowej zawsze powtarzającej, że „kreatywność wynika z ograniczeń”.
9. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
To bardzo ważna relacja. Doświadczyłam pracy po obu stronach i dokładnie wiem, że nie udaje się szatkowana, prowadzona od przetargu do przetargu współpraca. Dla mnie najważniejsza jest długoterminowa relacja, gdzie agencja staje się de facto częścią zespołu, realnie odczuwa wpływ swoich działań i dokładnie rozumie potrzeby klienta. Staramy się tak pracować z agencjami w Komputronik. Przetargi na poszczególne obszary współpracy są rzadkie, agencje wybierane są na kilkuletnie okresy i współpracują bardzo blisko z zespołem i między sobą.
10. Moja kampania marzeń…
To kampania ekstremalnie efektywna. Realnie oddziałująca na klienta, zmieniająca jego zachowanie lub realnie wpływająca na potrzeby. I nie chodzi tu tylko o to, by była nagrodzona Effie. Być może będzie to jakaś ważna akcja społeczna. Jest wiele do zrobienia w obszarze marketingu społecznego w Polsce.
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego że…
Pozwala żyć kreatywnie i szybko dostrzegać efekty swojej pracy. To miłe obserwować jak kampanie, nad którymi spędziło się wiele godzin pojawiają się „on air”. Lubię powtarzać, że marketing się liczy… Często patrząc na pierwszy rzut oka, przez pryzmat kosztów, szybko można dojrzeć jak wiele dzięki marketingowi można zyskać. Więc w efekcie jest ważniejszy niż tylko kolorowe reklamy w Internecie…Marketing liczy się naprawdę.