Analizie poddano te kraje, w których Gemius monitoruje internetowe kampanie reklamowe tj.: Bułgarię, Chorwację, Czechy, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Serbię, Słowację, Słowenię, Ukrainę oraz Węgry. W zestawieniu uwzględniono dane za drugie półrocze 2012 roku.
Z badania wynika, że największy procentowy udział reklam produktów lub usług telekomunikacyjnych odnotowano w Serbii. Ponad 46 proc. wszystkich realizowanych w tym kraju w analizowanym okresie kampanii online dotyczyło firm z tej branży. Następne w kolejności były: Słowacja i Węgry (po 28 proc.), Polska (25 proc.), Ukraina (13 proc.), Łotwa (8 proc.), Słowenia (7 proc.) oraz Czechy i Bułgaria (po 5 proc.). Najmniejszy odsetek emisji reklam firm z branży telekomunikacyjnej zanotowano z kolei w Rumunii, na Chorwacji oraz Litwie. Kampanie firm z tej branży stanowiły odpowiednio 4 proc., 3 proc. oraz 2 proc. wszystkich wyświetlanych w tym czasie w sieci reklam.
Zobacz również
Dane pokazują także, że najwyższym średnim współczynnikiem klikalności, tzw. średnim CTR (Average Click Through Rate), cieszyły się reklamy telekomów na Słowacji (1,6 proc.). Wysoki CTR osiągnęły także kreacje firm telekomunikacyjnych w Polsce i na Łotwie (średni CTR: 0,66 proc. w Polsce oraz 0,65 proc. na Łotwie). Średni współczynnik klikalności dla kampanii firm z analizowanej branży na innych rynkach wyniósł z kolei: 0,82 proc. na Ukrainie, 0,42 proc. w Słowenii, 0,40 proc. w Czechach, 0,39 proc. w Chorwacji, 0,35 proc. Litwie, a także 0,25 proc. w Bułgarii, 0,23 proc. na Węgrzech oraz 0,20 proc. w Serbii. Natomiast w Rumunii odnotowano średni CTR na poziomie 0,17 proc.
Jak podkreśla Krzysztof Łopuszyński, ekspert Gemiusa w obszarze aktywności online firm z branży telekomunikacyjnej, przykład Serbii pokazuje, że bycie bardzo widocznym w sieci nie gwarantuje wysokiego poziomu klikalności i dużego zainteresowania kreacjami reklamowymi danej firmy. Kraj, którego wskaźnik penetracji internetu jest, przy pięciokrotnie mniejszej liczbie mieszkańców, podobny jak w Polsce, odnotowuje znacznie niższy średni współczynnik CTR. – Wpływ na taki wynik może mieć między innymi dojrzałość internetowa mieszkańców naszego kraju. Polska jest znacznie bardzie rozwinięta niż Serbia, na przykład w obszarze e-handlu, a większa przychylność do kupowania w sieci przekładać się może na większą liczbę klików w reklamy, również te telekomów – dodaje Łopuszyński.
Dane pochodzą z raportu gemiusAdMonitor, kompleksowego opracowania nt. najpopularniejszych formatów reklamowych, najczęściej reklamujących się w sieci branż oraz trendów w reklamie mobilnej, obejmującego 12 krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Raport jest przygotowywany w cyklach półrocznych od 2011 roku.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing