Copywriting w świetle prawa to zagadnienie bardzo szerokie. Warto, aby każdy freelancer zajmujący się tego typu działalnością, znał podstawowe kwestie prawne związane z pisaniem tekstów na zlecenie – i to jeszcze zanim zrealizuje pierwsze zamówienie. Otóż twórcy treści posiadają unikalne zasoby, którymi są: czas oraz know-how konkretnej tematyki. Z tego względu pewne podstawy prawne powinny zostać przyswojone zarówno przez samego autora, jak i zlecającego.
Współpraca z copywriterem – na co zwrócić uwagę?
Współpraca z copywriterem nie opiera się tylko na prawidłowo sporządzonej umowie o dzieło, choć oczywiście w tego typu umowie powinno znaleźć się kilka kluczowych punktów.
Zobacz również
Przede wszystkim istotą copywritingu są prawa autorskie i wszelkie aspekty związane z ich przeniesieniem. Choć prawo z reguły stoi po stronie twórców, to sam autor powinien być świadomy praw, jakie mu przysługują i jak może z nich korzystać. Oprócz tego warto, aby upewnił się, czy zleceniodawca jest w stanie wywiązać się z umowy pod kątem finansowym i czy wykorzysta otrzymane teksty we właściwy sposób. Z kolei zleceniodawca musi sprawdzić, w jakim zakresie będzie mógł korzystać z udostępnionych mu treści.
Zadaniem zleceniodawcy będzie też zapewnienie sobie możliwości ingerowania w oddane do użytku teksty. Chodzi więc o możliwość dokonania przeróbek, tłumaczeń i korekt. W umowie może zawrzeć także zapis regulujący odpowiedzialność osób trzecich. Dość istotnym punktem będzie dla niego również klauzula poufności, która chroni strony przed ujawnieniem poufnych informacji (np. danych dotyczących współpracy).
Poza tym, przy tworzeniu umowy z copywriterem, należy prawidłowo i precyzyjnie określić przedmiot zamówienia – tak, aby nie było żadnych wątpliwości i pola do nadmiernej interpretacji.
Najciekawsze reklamy świąteczne 2024 [PRZEGLĄD]
Różnice pomiędzy agencją a copywriterem-freelancerem
Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Z pewnością agencje będą bardziej wszechstronne i dopasują autora do poziomu profesjonalizmu, jaki ma reprezentować dany utwór. Jednocześnie pojawia się pewien problem – prawa autorskie do wykonanych treści należą do przedsiębiorstwa, a nie do osoby, która jedynie wykonuje dane zlecenie. Współpraca z agencją wiąże się też z mniejszą elastycznością negocjowania postanowień umownych.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Freelancer częściej będzie traktować konkretne zlecenie priorytetowo, gdyż ma mniejsze spectrum działania. Dzięki temu może być też bardziej sumienny w realizacji zadania. Współpraca z freelancerem daje również szersze możliwości kształtowania warunków umownych.
Trzeba przy tym pamiętać, że agencja ma też wiele innych mocnych stron, np. zatrudnia wielu wyszkolonych autorów, którzy są efektywni i terminowi, co przekłada się na różnorodność i szybkość realizacji zleceń. Agencje posiadają też odpowiednie zaplecze, np. biuro obsługi klienta, co usprawnia komunikację z klientem. Ponadto firma nie będzie schodzić poniżej określonych standardów, dlatego jakość otrzymanych tekstów będzie powtarzalna.
Z reguły współpracę z agencją zaleca się wtedy, gdy klient oczekuje masowej produkcji tekstów niewymagających wnikliwej, specjalistycznej analizy bądź dużego zakresu specjalizacji.
Pułapki prawne. Jak uniknąć niedopowiedzeń?
Jedną z ważniejszych kwestii dla ochrony interesu twórcy jest weryfikacja zleceniodawcy. Warto sprawdzić jego uprawnienia, wypłacalność, przekazane pełnomocnictwa oraz to, czy nie znajduje się w stanie upadłości. Warto ustalić, aby przejęcie autorskich praw majątkowych lub udzielenie licencji następowało w momencie wypłaty wynagrodzenia. Oprócz tego konieczne będzie dokładne przeanalizowanie umowy pod kątem zapisów dotyczących kar umownych – często są one niebotycznie wysokie. Takie zapisy powinny być poddawane przez autora dokładnej kalkulacji, aby upewnić się, czy faktycznie może na nie przystać.
Jeszcze inny aspekt, na który trzeba zwrócić uwagę, to punkty dotyczące zakazu konkurencji. Twórca zgadzający się na niemożność współpracy z innymi podmiotami o podobnym profilu działalności, może przekreślić swoją szansę na budowanie szerszego portfolio. W efekcie traci możliwość uzyskania dodatkowego zarobku. Jest to bardzo istotne zwłaszcza wtedy, gdy autor zajmuje się niszową tematyką.
Kolejnym punktem do uwzględnienia w umowie jest zgoda na użycie prac w portfolio wraz z nazwą klienta, dla którego dany utwór był tworzony.
Kwestia przeniesienia praw autorskich
Prawa autorskie to część własności intelektualnej. Zgodnie z ustawą z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (art. 1) „przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia”.
W związku z tym, każdy wyrób twórcy o indywidualnym i unikalnym charakterze jest objęty ochroną prawnoautorską. W przypadku copywritera momentem nabycia takich praw jest stworzenie unikalnego tekstu. Twórca wykonujący dane dzieło, nabywa w wyniku tego prawa autorskie:
- Majątkowe – umożliwiają czerpanie korzyści finansowych z danego utworu i stanowią główne pole regulacji w chwili rozpoczęcia współpracy z copywriterem;
- Osobiste – niezbywalne oraz nieograniczone czasowo, co oznacza, że żaden artykuł nie może być sygnowany nazwiskiem osoby, która go nie stworzyła.
Oprócz tego istnieje rozwiązanie będące alternatywą do sprzedaży praw autorskich – udzielenie licencji. Polega ona na użyczeniu praw do przygotowanych treści. W ramach licencji autor może wybrać jedną z opcji:
- udzielić licencji wyłącznej, gdzie tylko jeden klient może wykorzystywać dany utwór;
- udzielić licencji niewyłącznej, która ma o wiele szersze pole działania oraz zarobku, ponieważ daje prawo do korzystania z jednego utworu kilku klientom.
Przeniesienie praw autorskich czy licencja?
Po terminie wygaśnięcia licencji automatycznie wygada też prawo do korzystania z utworu copywritera w zakresie uwzględnionym w umowie (oczywiście pod warunkiem, że licencja została udzielona na czas określony). Jeśli licencja jest nieokreślona czasowo, licencjobiorca ma prawo do korzystania z niej bezterminowo.
Wszystko to sprawia, że korzystniejszym rozwiązaniem z perspektywy twórcy jest użyczenie praw do dzieła na mocy licencji niewyłącznej z ograniczeniem czasowym. Za to z perspektywy zleceniodawcy, umowa z freelancerem będzie korzystniejsza, gdy dojdzie do przeniesienia praw autorskich – wówczas zleceniodawca staje się właścicielem tekstu.
Najważniejsze elementy umowy z copywriterem
Tak jak w przypadku każdej innej umowy, konieczne jest precyzyjne określenie stawki. Forma rozliczenia może uwzględniać stawkę za 1000 zzs, cenę abonamentową lub całościową kwotę za projekt. Jeśli wybierzemy stawkę za liczbę znaków, można przyjąć także ogólną objętość tekstu progiem tolerancji wynoszącym np. 5%. Wówczas, gdy umowa opiewa na 3000 zzs, akceptowanym przedziałem będzie 2800 do 3200 zzs.
Kolejny istotny punkt umowy to termin realizacji zlecenia oraz warunki przekazania wykonanego materiału. Można określić też proces wprowadzania poprawek do tekstu, np. dopuszczalną liczbę modyfikacji aż do ostatecznej akceptacji zlecenia. Trzeba także dokładnie opisać kwestię rozliczenia płatności i czasu trwania umowy.
Choć każda współpraca jest inna, to warto przygotować ogólny wzór umowy, który będzie można dostosowywać do indywidualnego charakteru konkretnego zlecenia.