Ukraińcy tworzą breloki z zestrzelonego rosyjskiego samolotu, aby nieść wsparcie ukraińskiej armii

Ukraińcy tworzą breloki z zestrzelonego rosyjskiego samolotu, aby nieść wsparcie ukraińskiej armii
Fundacja Drony dla Ukrainy przekazuje wyjątkowe pamiątki najhojniejszym darczyńcom. Wpłacający 1000 dolarów, lub więcej, otrzymają brelok z kawałkiem rosyjskiego myśliwca.
O autorze
1 min czytania 2022-04-28

fot. dronesforukraine.fund

W marcu 2022 roku, podczas bitwy o Kijów, ukraińskie wojsko zdołało zestrzelić rosyjski samolot myśliwsko-bombowy Su-34. Fragmenty maszyny trafiły do Fundacji Drony dla Ukrainy, która postanowiła wykorzystać trofeum z pożytkiem dla ukraińskiej armii.

Organizacja zachęca do przekazywania funduszy, które pomogą w zakupie nowoczesnych dronów i sprzętu do odparcia rosyjskiej inwazji. W szczególny sposób postanowiono uhonorować osoby, które zdecydują się wpłacić minimum 1000 dolarów. W ręce darczyńców trafią specjalne breloki wykonane z kawałków Su-34, upamiętniające sukces Ukrainy.

Pomysłodawcą akcji jest Jurij Wysowień, który chciał dotrzeć do jak największej liczby darczyńców.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj
Zebraliśmy wrak zestrzelonego wrogiego Su-34 i zamieniliśmy go na takie pamiątki (zdjęcie). Nie sprzedajemy, przekazujemy tylko tym, którzy podarowali ponad 1000 dolarów na drony. Prosimy o pomoc w rozpowszechnianiu poniższej informacji wśród zagranicznych odbiorców (…) Siły Zbrojne dostarczają zestrzelone samoloty do masowego przetwarzania. Recykling jest ważny nawet podczas wojny – napisał Ukrainiec w mediach społecznościowych.

Ukraińskie pamiątki stały się hitem

Słuchaj podcastu NowyMarketing

To nie pierwsze pamiątki nawiązujące do bohaterskiej walki Ukraińców. Niedawno do sprzedaży trafiły znaczki pocztowe przedstawiające scenę z Wyspy Węży, kiedy ze strony ukraińskich żołnierzy padło słynne „Idi na****”.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Kolekcjonerskie znaczki rozchodzą się w zawrotnym tempie, a ich cena sięga nawet kilkuset zł za sztukę. Rekordowa kwota padła na aukcji internetowej – sześć znaczków sprzedano za 6,4 tys. zł.

Ukraiński operator pocztowy poinformował, że po pięciu dniach od wprowadzenia znaczka sprzedano blisko pół miliona egzemplarzy.

Nakład wynosił milion egzemplarzy, a my nie zamierzamy ich dodrukowywać. Każda sztuka zachowa więc swą wartość historyczną – napisała Ukrposzta na Facebooku.

W promocję akcji zaangażował się sam prezydent Zełenski, dumnie prezentując znaczki w swoich mediach społecznościowych.

Fraza, która stała się symbolem niezłomności ukraińskich obrońców, znalazła się teraz na znaczkach pocztowych. Korzystajcie i pamiętajcie – rosyjski okręt wojenny zawsze ma tylko jeden kierunek – napisał prezydent Ukrainy.

PS
Ukraińscy piloci wojskowi rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na zakup nowych myśliwców. Kampanię promuje poruszający film, który szybko zyskał popularność w mediach społecznościowych.