Lechowi Free od lat towarzyszy hasło „Lechendy mogą wszystko”. W tym roku marka postanowiła przeprowadzić Lech Free Challenge, w którym chce uwodnić, że to nadal prawda. Według Lecha Free, Lechendy to zwykli ludzie, którzy mają świadomość, że w codzienności kształtuje się rzeczywistość. Są gotowi inspirować, przekraczać bariery i próbować nowych rzeczy, w końcu: mogą wszystko!
W ramach Lech Free Challenge Lechendami są ambasadorzy, którym marka właśnie rzuca wyzwania zachęcające do różnorodnych aktywności.
Zobacz również
Kampania realizowana jest z jednym z najpopularniejszych polskich youtuberów Krzysztofem Gonciarzem i potrwa do września. Pierwszym uczestnikiem Lech Free Challenge jest Rafał Jonkisz, akrobata i miłośnik sportów ekstremalnych. W kolejnych trzech odsłonach pojawią się osoby należące do ekipy Lecha Free, znane z aktywnego trybu życia. Będą to sportowcy, osoby ze świata mody i topowi polscy e-sportowcy.
Jak działa Lech Free Challenge? Każde wyzwanie składa się z 2 etapów. W pierwszym etapie Krzysztof Gonciarz w swoich kanałach social-mediowych ogłasza uczestnika wyzwania i zamieszcza ankietę – internauci oddają głos na jedno z dwóch wyzwań, z którym zmierzy się influencer.
W przypadku wyzwania dla Rafała Jonkisza, internauci wybierali między „Piramidą na fali” a „Baletem pod wodą”. Każde wyzwanie skupia się na właściwościach i charakterze produktów z portfolio marki. Wyzwania inspirowane nowym, nawadniającym wariantem Lech Free Active odwołają się do sportu i pokazują trening w niestandardowym wydaniu.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
W drugim etapie Krzysztof Gonciarz spotyka się z influencerem i informuje go o wyborze internautów, a następnie w obecności kamery towarzyszy mu w przygotowaniach oraz realizacji nietypowego zadania. Sfilmowane wyzwania są publikowane w kanałach SoMe marki Lech Free i kanale youtube Krzysztofa Gonciarza.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W pierwszym challenge’u decyzją internautów Rafał Jonkisz wykonał „Balet pod wodą”. Choć nowe aktywności nie są mu straszne, spotkanie z tak niszowym i jednocześnie spektakularnym sportem, jak pływanie synchroniczne, było zaskakującym doświadczeniem i… wycisnęło z niego ostatnie poty.
Za pomysł kampanii, działania w digitalu, w obszarze social media i influencer marketingu odpowiada agencja Cut The Mustard, za strategię mediową odpowiada dom mediowy Zenith, za produkcję odpowiada dom produkcyjny Tofu Media.