Aplikacje bukmacherskie zwiększają konkurencyjność i ewoluują w social media

Mobilne apki bukmacherskie zmieniają się w rozbudowane platformy rozrywki i komunikacji. Dziś branża szuka przewagi konkurencyjnej w czymś zupełnie nowym: wokół swoich aplikacji budują społeczności wpisujące się w światowy trend crowd bettingu.
O autorze
3 min czytania 2022-07-26

Branżę bukmacherską charakteryzuje bardzo duża konkurencyjność – to nie tylko ponad dwudziestu rywalizujących między sobą legalnych operatorów, ale również wciąż duża szara strefa, składająca się z nielegalnych firm, które nie odprowadzają podatków w Polsce, co praktycznie uniemożliwia uczciwą rywalizację. Jednak legalni operatorzy nie dają za wygraną i coraz mocniej inwestują w innowacje. W efekcie aplikacje bukmacherskie oferują już nie tylko podstawowe funkcjonalności związane z typowaniem wyników sportowych, ale również coraz bardziej rozbudowane, nowoczesne rozwiązania społecznościowe.

Dane pokazują, że takie działania są w pełni uzasadnione – w 2021 roku legalny rynek bukmacherski zanotował obrót w wysokości ponad 10 mld złotych, który był skutkiem zarówno pojawienia się nowych, legalnych operatorów, ale również Mistrzostwami Europy w piłce nożnej spowodowany wejściem nowych operatorów i Mistrzostwami Europy. Jednak porównanie pierwszych kwartałów obecnego i minionego roku pokazuje już, że rynek skurczył się o 38 proc. w kanale retail i 3 proc. w online. Sytuacja może być spowodowana zamykaniem stacjonarnych punktów, których obroty spadały, ale również zwiększoną aktywnością firm działających nielegalnie. Zwiększenie inwestycji w rozwój atrakcyjnych funkcjonalności aplikacji mobilnych staje się więc naturalną ścieżką do pozyskania i utrzymania przy sobie użytkowników.

SuperSocial: wygrane w dobrym towarzystwie

Crowd betting to idea wykorzystywania podczas typowania wyników sportowych doświadczenia większej grupy osób.

W początkowej fazie gracze szukali tego typu informacji na forach i grupach internetowych. Popularność typowania w Polsce sprawiła, że m.in. na Facebooku powstały liczne zamknięte i płatne grupy, na których doświadczeni gracze dzielą się swoimi typami.  Firmy bukmacherskie szybko zdały sobie z sprawę z potencjału drzemiącego w społecznościach i grupowym obstawianiu. Najpierw w aplikacjach bukmacherskich pojawiły się opcje „dzielenia się” swoimi kuponami z innymi graczami czy też kopiowaniu typowań innych osób. Rozwiązanie to zostało dobrze przyjęte przez użytkowników, a najbardziej zaawansowane technologicznie firmy bukmacherskie idą już dziś znacznie dalej.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Superbet dla swoich użytkowników stworzył specjalną platformę SuperSocial. Daje ona użytkownikom cały katalog opcji społecznościowych. Mają oni już nie tylko możliwość „dzielenia się” kuponami, ale także obserwowania i komentowania poczynań innych graczy w tym np. ambasadorów marki, wśród których są Jerzy Dudek, Sławomir Peszko, czy Jan Błachowicz. Aktywność w społeczności przekłada się również czasem na dodatkowe korzyści. Dzięki funkcjonalności „Wspólne Granie”, kiedy wskazany kupon osiągnie dużą popularność, a więc zostanie skopiowany np. przez 100 osób, to niezależnie od tego, czy był on wygrany, czy przegrany, wszyscy korzystający z niego użytkownicy otrzymają dodatkowy bonus.

Niebawem pójdziemy jeszcze dalej i jako jedni z pierwszych na świecie wystartujemy z ligą graczy, opartą na zasadach grywalizacji. Osoby dzielące się kuponami będą klasyfikowane w specjalnych rankingach, przyznających punkty za trafione i udostępnione kupony. Na zwycięzców ligi będą czekały atrakcyjne nagrody. To będzie strzał w dziesiątkę, nasze statystyki już dzisiaj pokazują, że użytkownicy bardzo chętnie dzielą się swoimi typami, a także kopiują kupony bardziej doświadczonych graczy – komentuje Ariel Moskała, operations manager w Superbet.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Chaty, streamy, betting roomy…

Skuteczne budowanie społeczności wokół zakładów sportowych wymaga oczywiście czegoś jeszcze: zaawansowanej interakcji między graczami, pozwalającej na wspólne przeżywanie emocji. Już teraz niektóre aplikacje bukmacherskie umożliwiają komentowanie wydarzeń sportowych na dedykowanych czatach lub wspólne oglądanie rozgrywek na dostępnych w aplikacji streamach. Superbet zapowiada wprowadzenie wkrótce także kolejnych udogodnień, jak choćby możliwość wyszukiwania swoich znajomych w aplikacji, wysyłania do nich wiadomości prywatnych, czy zakładania prywatnych betting roomów, w których w gronie ścisłych znajomych będziemy mogli dzielić się wiedzą, kuponami i wspólnie śledzić sportowe wydarzenia.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Nie ma wątpliwości: bukmacherzy w coraz większym stopniu absorbują rozwiązania znane ze współczesnych social mediów. Dzięki temu nie tylko ich aplikacje stają się atrakcyjniejsze, ale dodatkowo gracze nie muszą ich opuszczać, chcąc wejść w społecznościowe interakcje.

Aplikacje bukmacherskie stają się miejscem rozrywki i interakcji, a trend crowd bettingu to według Superbet przyszłość. Mamy pełen potencjał, by iść w tym kierunku, bo Superbet jest de facto firmą technologiczną. Nasz SuperSocial to niespotykany wcześniej w świecie zakładów sportowych projekt, nad którym pracuje osobny zespół, odpowiedzialny za wprowadzanie kolejnych funkcji dla społeczności skupionej wokół Superbet – podsumowuje Adam Lamentowicz, prezes Superbet Polska.

Od punktów stacjonarnych, w których lokalni, osiedlowi gracze mogli w wąskim gronie wymieniać się swoimi typami, do potężnych platform multimedialnych, pozwalających obserwować poczynania dziesiątek tysięcy graczy ze świata… Firmy bukmacherskie przeszły długą drogę. I nie jest wykluczone, że ich ewolucja pokazuje kierunek także innym branżom. Zbudowanie wokół firmowej apki dużej, silnej społeczności, powiązanej mocno wspólnymi zainteresowaniami, to współcześnie przewaga konkurencyjna nie tylko w świecie zakładów sportowych.