Dziś współpracuje z nim już ponad 170 artystów, również z zagranicy. W erze masowej produkcji, Artiglo to prawdziwa oaza unikalnych, twórczych koncepcji.
Do tej pory grafik, który chciał sprzedawać produkty ze swoimi projektami mógł walczyć o współpracę z istniejącą na rynku marką odzieżową lub otworzyć własny sklep. Praca dla znanej firmy modowej to trudno dostępny kąsek, a własna działalność, nawet jeśli jest to e-commerce wymaga niemałego wkładu finansowego i umiejętności sprzedażowych. Obie opcje są trudne do zrealizowania. Sytuację na polskim rynku zmieniło Artiglo – startup wspierany przez fundusz AIP Seed Capital oraz agencję interaktywną KERRIS.
Zobacz również
Platforma umożliwia artystom sprzedawanie przedmiotów codziennego użytku z ich autorskimi designami. Serwis oferuje prosty system współpracy – 15 procent od każdego sprzedanego produktu z projektem autora trafia do jego kieszeni. Już ponad 170 grafików z sukcesami realizuje się dzięki Artiglo. Jak zapewnia pomysłodawca platformy Mikołaj Szymański, oferowane przez nią produkty są zadrukowywane każdorazowo na zamówienie klienta w warszawskim biurze firmy.
– To zupełnie inna filozofia od tej, którą kierują się sieciowe sklepy, gdzie kupujemy ubrania produkowane na skalę masową, często niskiej jakości. Te same wzory powielone są setki tysięcy razy. Kupując w ten sposób nie wspieramy polskiego biznesu i zdolnych designerów, lecz duże korporacje, które często działają nieodpowiedzialnie – przekonuje Szymański.
Jego zdaniem, dzięki rosnącej społeczności artystów skupionej wokół Artiglo, mamy większą wolność w kreowaniu otaczającej nas rzeczywistości i nie musimy być uzależnieni od mainstreamowych rozwiązań. Ten zdobywający coraz większą popularność startup kieruje swoją ofertę do osób, które szukają unikalnych elementów wystroju wnętrz, ubrań lub gadżetów z oryginalnymi wzorami. Bogaty asortyment obejmuje kolekcje ubrań damskich, męskich i dziecięcych, modne elementy wystroju wnętrz, takie jak drukowane obrazy na płótnie, akcesoria szefa kuchni oraz gadżety, które ciekawie dopełniają codzienne stylizacje.
Światowy Dzień Książki 2025. Marketerzy polecają swoje ulubione lektury
Manifest twórców serwisu można streścić w kilku zdaniach: sztuka może (i powinna) towarzyszyć ludziom wszędzie i nie trzeba wydawać kroci, by pojawiła się w naszym codziennym życiu. Czujemy się lepiej, otaczając się zwyczajnymi przedmiotami, które mają „to coś” i pomagają wyrażać naszą osobowość. Możemy budować własny wizerunek i aranżować osobistą przestrzeń w oryginalny sposób, a Artiglo to narzędzie, które nam to umożliwia.
Słuchaj podcastu NowyMarketing