Costa Coffee odpowiada na te pytania świętując swoje urodziny w sześciu największych miastach Polski. Celebracji towarzyszą znani artyści oraz unikalne ręczne malowane murale wykonane przez Good Looking Studio. Pomysłodawcą wykorzystania murali w komunikacji jest MediaCom Beyond Advertising .
Na całym świecie murale przeżywają renesans i wzrasta zainteresowania urban-artem (sztuką uliczną). Korzystają na tym nie tylko marki, które postanowią wykorzystać ten potencjał, ale również odbiorcy, którym serwowana jest bardziej subtelna, przyswajalna i inteligentna reklama. W erze digital i social mediów marki chcą iść o krok dalej. Wykorzystanie typowej ręcznie malowanej reklamy w kontekście standardowej formy outdooru nie wystarcza. Zainteresowanie odbiorców wzbudzają kreatywne, zintegrowane kampanie umożliwiające jednocześnie bezpośrednie zaangażowanie miłośników marki i nie tylko. Okolicznościowe murale mogą stać się osią kampanii i „żyć” w Internecie na długo przed ich powstaniem oraz po ich ukończeniu.
Zobacz również
Marka Costa Coffee postanowiła w niestandardowy sposób uczcić swoje urodziny. Zaangażowała do tego mieszkańców 6 największych miast Polski, 5 znanych artystów, rzeszę pasjonatów kawy i Facebookowych fanów oraz Good Looking Studio, które tę pasję przeniosło na murale. W działania promocyjne wpleciony został kreatywny pomysł, sztuka oraz zindywidualizowany przekaz skierowany do mieszkańców poszczególnych miast. Takie działania mocno wpisują się w trend personalizacji i komunikacji human to human, co pozwala na silniejszą identyfikację konsumentów z marką. Wartością dodaną dla wszystkich stron komunikacji jest możliwość współtworzenia murali i bezpośrednia interakcja odbiorców z marką. Efektem tego dialogu są unikalne murale w 6 miastach Polski. Każdy z nich wpisany jest w klimat marki i miejsca. Ich stylistyka odpowiada charakterystycznemu stylowi zaproszonych do projektu ilustratorów, a najważniejszy motyw będący jednocześnie symbolem okolicy został wybrany przez fanów marki Costa Coffee na Facebooku.
Dawanie ludziom możliwości decydowania o tym, co powstanie w ich okolicy to wspaniała rzecz i niesie ona dużą wartość dodaną. Dzięki temu odbiorcy mają poczucie dialogu z marką i wpływu na jej komunikację. Indywidualne podejście do każdego z miast i jego symboli dodaje tym muralom unikalności i sprawia, że nie są „jednymi z wielu” – mówi Karol Klepacki, Sales Director w Good Looking Studio.
– Murale w stylu street art tworzą niezwykle ciekawy content, który pozwala zaangażować konsumentów do działań w social mediach. Dzięki temu prowadzona kampania reklamowa zyskuje „drugie życie”. Jesteśmy przekonani, że najbardziej efektywne jest kreowanie inspirującego contentu, który skłoni konsumentów do przechodzenia z mediów płatnych do mediów własnych i na odwrót – mówi Maciej Bidacha, associate director w MediaCom Warszawa.
Światowy Dzień Książki 2025. Marketerzy polecają swoje ulubione lektury
Od jakiegoś czasu obserwujemy trend „debrandingu”. Marki komunikowanie swojego logo czy claimu stawiają na dalszy plan ustępując miejsca zindywidualizowanym przekazom o wydźwięku artystycznym, gdyż te podnoszą ich prestiż. Przekaz staje się mniej nachalny i ciekawszy dla odbiorców. To daje duże pole do popisu i otwiera możliwość współpracy z odpowiednio dobranymi artystami, których stylistyka prac pasuje do świata marki. Taka współpraca wymaga większego zaangażowania i pomysłów kreatywnych na etapie planowania kampanii, ale przekłada się na powstawanie ciekawszych reklam i daje lepsze efekty promocyjne – mówi Karol Szufladowicz, współzałożyciel Good Looking Studio.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Od maja mieszkańcy Warszawy na tzw. Patelni mogą spotkać Syrenkę delektującą się kawą. Projekt muralu przygotował Dawid Ryski, znany ilustrator i grafik. Z kolei we Wrocławiu smakoszami kawy są tamtejsze krasnale, które na mural przeniosła Ola Osadzińska. Mieszkańcy Łodzi mogli podziwiać mural z kamerą w roli głównej, a to życzenie fanów marki na Facebooku przeniósł na projekt grafik, ilustrator i plakacista Maciej Błaźniak. Urodziny Costa Coffe celebrowały także poznańskie koziołki. Mural został zaprojektowany przez Karola Banacha. Dwa ostatnie murale powstały w lipcu. W Krakowie momentom kawowym towarzyszył Smok Wawelski przeniesiony na mural według projektu Oli Osadzińskiej. Natomiast kawy w nadbałtyckim klimacie strzegł sam Neptun. Mural ten zaprojektował znany w Trójmieście Patryk Hardziej.
Wszystkie murale tworzone były przez Good Looking Studio.