15 niezbędnych narzędzi w życiu każdego marketera

15 niezbędnych narzędzi w życiu każdego marketera
Ciężko wyobrazić sobie życie social media managera (content managera, marketera, tutaj wpisz swoje stanowisko) bez wykorzystywania szeroko pojętych narzędzi. Oszczędzają czas, usprawniają wykonywanie zadań i istnieją po to, aby Twoja produktywność i efektywność wzrastały każdego dnia!
O autorze
5 min czytania 2017-02-20

źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com

W poniższym artykule znajdziesz x takich narzędzi, dzięki którym:

Letstag – wpisywanie hasztagów jeszcze nigdy nie było tak proste.

Zastosowanie i korzyści: pozwala na wyszukiwanie chmury najpopularniejszych hasztagów powiązanych ze słowem, które wpisaliśmy jako główne. Wystarczy wybrać te, które nam odpowiadają, skopiować i wkleić do tworzonego postu.

Wady: nie jest kompatybilne z hasztagami po polsku, dostępne tylko z poziomu smartfona, wyłącza niektórym zdrowy osąd i myślenie. Automatyzacja to nie wszystko!

Dostęp: wersja oficjalna dostępna tylko na telefony z systemem Android.

Koszty: brak.

Kicksta – zdobywaj nowych obserwatorów na Instagramie

Zastosowanie i korzyści: automatyzuje proces komentowania, “serduszkowania” i obserwowania na Instagramie, co wpływa na przyrost obserwatorów. Pozwala na podpięcie kilku kont – a do każdego osobnej formy płatności. Jeżeli ustawimy wszystkie opcje w przemyślany sposób, jesteśmy w stanie pozyskać naprawdę wartościowych obserwatorów (np. dzięki ustawionej lokalizacji, liczbie filtrów czy odpowiednio wybranym hasztagom).

Wady: przede wszystkim zablokowanie konta, ale jeżeli posługujemy się narzędziem z głową – nic takiego nie nastąpi. W “niewprawnych” rękach staje się narzędziem spamu i bezmyślnym “obs za obs”. Faktury nie generują się automatycznie, konieczny jest kontakt z supportem

Dostęp: przez przeglądarkę.

Koszty: 3 dni za darmo dla każdego z podpinanych profili. Następnie od 1.99$ za 3 dni do 9.99$ za miesiąc.

Pocket – zapisz sobie na później

Zastosowanie i korzyści: umożliwia zapisanie na później różnego rodzaju treści: artykuły, wideo, grafiki i inne. Zapisywać można z przeglądarki, maila czy jak podaje sam pocket ponad 1500 aplikacji. Pozwala na przydzielanie zapisywanym treściom określonych hasztagów, co od początku przypisuje nam treści do odpowiedniego “działu” stworzonego przez nas samych. Niezwykle proste i intuicyjne.

Wady: nie zauważyłam.

Dostęp: przeglądarka, iPhone i iPad, Kobo, Android

Koszty: brak.

Feedly – odświeżony RSS

Zastosowanie i korzyści: pozwala na przeglądanie dużej ilości stron (portali, blogów etc.) w szybki, sprawny i przyjemny sposób z prostą opcją zapisania na później.  Źródła treści możemy wyszukać w samej aplikacji albo dodać ręcznie i podzielić na swoje własne tematyczne kategorie. Dostępnych jest sporo integracji.

Wady: subiektywny brak

Dostęp: przeglądarka, iPhone i iPad, Kobo, Android

Koszty: do 100 źródeł narzędzie darmowe, ale można pokusić się na wersję płatną.

Asana – pracuj, deleguj i zarządzaj

Zastosowanie i korzyści:  Narzędzie pomaga zarządzać projektami, delegować zadania czy planować pracę w obrębie grupy. Asana jak i pokrewne Trello ma tyle zwolenników, co przeciwników ze względu na swoje funkcje i sposób działania. Dla niektórych niezwykle intuicyjna i bezawaryjna, dla innych toporna i zbyt wymagająca – najlepiej dać jej szansę osobiście. O dobre narzędzie tego typu ciężko, a Asana zdecydowanie znajduje się w czołówce.

Wady: subiektywny brak (ewentualnie nie do końca sprawnie działająca synchronizacja z Google Calendar)

Dostęp: przeglądarka, Windows Phone, Android, iPhone

Koszty: darmowa do 30 osób w projekcie.

Newspoint – kompleksowy monitoring mediów

Zastosowanie i korzyści: Newspoint doceniam za to, co najważniejsze, czyli szybkość, trafność i kompleksowość wyszukiwanych treści, a także możliwość monitorowania prasy czy RTV. Dodatkowe plusy za prosty w obsłudze interfejs, elastyczność w doborze fraz (liczba zmian słów kluczowych jest nieograniczona) i wskaźniki efektywnościowe dla marketerów. Dodatkowo: możliwość porównania z konkurencją, wspierają działania content marketingowe i PRowe (co ważne dla ludzi dopiero raczkujących w temacie) i oferują możliwość tworzenia ciekawych raportów medialnych (całościowo lub ze wsparciem). 5+ za support / wsparcie!

Wady: brak wyszczególnionych najbardziej aktywnych serwisów czy profili w danym temacie

Dostęp: przeglądarka, iPhone, Android, Windows Phone

Koszty: 14 dni za darmo, od 99zł miesięcznie po pakiety wyceniane indywidualnie.

EmojiOne – mów językiem emotikonów 

Zastosowanie i korzyści: wtyczka do Google Chrome (istnieje także aplikacja na Smartfona), która ułatwia wyszukiwanie i wstawianie emotikonów do postów. Proste wyszukiwanie i zapamiętywanie ostatnio używanych emotikonów to zdecydowanie atuty wtyczki.

Wady: brak wszystkich dostępnych emojis

Dostęp: Chrome, Firefox, Opera

Koszty: brak

NapoleonCat – planuj, analizuj i moderuj działania w Social Media 

Zastosowanie i korzyści: Napoleon pozwala na publikowanie treści (Facebook, G+, Twitter – we wszystkich dalszych funkcjach znajdziemy już możliwość obsłużenia Instagrama),  moderowanie społeczności poprzez komentowanie wszystkich kanałów z pozycji narzędzia, (co zdecydowanie usprawnia pracę social media managera czy moderatora), dostarcza także dobrej jakości analizy naszych działań w mediach społecznościowych czy umożliwia monitorowanie działań konkurencji. Szczególnie doceniam za dwie rzecz. Po pierwsze automatyzację – jeżeli odpowiednio ustawimy sobie reguły moderacji treści, możemy spać spokojnie pozostawiając fanpage w niczyich rękach (tutaj znowu kłania się wykorzystanie funkcji z głową!), a po drugie szczegółowe, konkretne i ładne wizualnie raporty. Support jak w przypadku poprzedniego narzędzia 5+!

Wady: subiektywny brak (acz był czas, kiedy aplikacja lubiła się “zawiesić”)

Dostęp: Android, przeglądarka

Koszty: 14 dni za darmo, od 297zł miesięcznie za 5 profili

REACHaBLOGGER i INFLU – współpracuj z blogerami i influenceremi 

Zastosowanie i korzyści: obie platformy usprawniają tworzenie kampanii z influencerami i blogerami, a w szczególności samo ich poszukiwanie i pierwszy kontakt. W obu platformach możemy zlecić konkretne zadanie i czekać na zgłoszenia od użytkowników bądź przeszukać stworzone bazy i aktywnie pozyskiwać wybrane osoby do kampanii. Dlaczego wymieniam oba narzędzia? Uzupełniają się wzajemnie zgromadzonymi bazami użytkowników.

Wady: Influ nie posiada możliwości zlecenia współpracy barterowej bezpośrednio przez portal. Obie platformy niezbyt skutecznie moderują dodawane do bazy zgłoszenia: czy to blogerów czy agencji. W obu przypadkach zdecydowanie należałoby usprawnić wyszukiwarkę i kategoryzację blogerów. Nie znajdziemy tam także blogerów / twórców z “wyższej półki” (co może być też zaletą, jeżeli nie dysponujemy dużymi budżetami)

Dostęp: przeglądarka

Koszty: rejestracja, dodawanie ofert, przeglądanie ofert i baz są darmowe, koszty zaczynają się w momencie zawarcia transakcji poprzez platformę

 

Snaplytics – analizuj i planuj działania na Snapchacie 

Zastosowanie i korzyści: na takie narzędzie długo czekali wszyscy “zawodowi ogarniacze” Snapchata. Snaplytics pozwala nam na uzyskanie pełnych statystyk z naszego stories (otwarcia, screeny, współczynnik otwarć i oglądnięcia całości), pomaga zarządzać obserwatorami, a przede wszystkim pozwala na publikację z poziomu samego narzędzia.

Wady: przede wszystkim cena

Dostęp: z poziomu przeglądarki

Koszty: 14 dni testów za darmo, potem od 179$ miesięcznie

TweetDeck – zarządzaj kilkoma profilami na Twitterze w jednym momencie

Zastosowanie i korzyści: TweetDeck to narzędzie do obsługi Twittera, które pozwala na zarządzanie kilkoma kontami. Sami personalizujemy nasz interface pod kątem tego, co jest dla nas najważniejsze (powiadomienia, wiadomości prywatne, aktywność czy wpisy obserwowanych przez nas osób). Narzędzie pozwala także na planowanie tweetów. Możliwa jest praca w zespole.

Wady: słaby dostęp z poziomu aplikacji mobilnych

Dostęp: aplikacje mobilne, aplikacja desktopowa, przeglądarka, wtyczka do większości popularnych przeglądarek

Koszty: brak

Facebook Pixel Helper – czy Twój pixel FB działa?

Zastosowanie i korzyści: dzięki narzędziu możesz sprawdzić czy piksel Facebooka został poprawnie zainstalowany

Wady: brak wsparcia dla większości popularnych przeglądarek

Dostęp: wtyczka do Chrome

Koszty: brak

Piktochart – prosty sposób na infografikę 

Zastosowanie i korzyści: mój numer 1, jeżeli chodzi o tworzenie infografik. Przejrzysty, prosty w obsłudze, z wieloma funkcjami graficznymi. Grafikę możemy wykonać w 4 dostępnych formatach: infografika, raport, baner i prezentacja. Istnieje opcja tworzenia swojego dzieła na wcześniej stworzonych szablonach. Dane źródłowe możemy zaimportować z Excela czy plików w formacie CSV. Stworzoną infografikę możemy bezpośrednio udostępnić w mediach społecznościowych, osadzić na stronie lub zapisać w formacie JPEG czy PNG.

Wady: niska rozdzielczość dodawanych obrazków,  a ich wgrywalność ograniczona.

Dostęp: z poziomu przeglądarki

Koszty: brak (wtedy musimy liczyć się ze znakiem wodnym Piktochart), pakiety od 15$ miesięcznie

PIXLR – edytuj grafiki i zdjęcia online 

Zastosowanie i korzyści: pixlr pozwala na podstawową bądź rozszerzoną edycję zdjęć. W wersji Pixlr Express znajdziemy podstawowe opcje idealne do tworzenia prostych grafik do SM, Pixlr Editor to już wersja rozszerzona z funkcjami znanymi z takich programów jak Photoshop czy GIMP. Aplikacje działają niezwykle szybko i przede wszystkim nie wymagają instalacji, chociaż jest taka możliwość.

Wady: jeżeli chodzi o darmowe narzędzia – zdecydowany brak

Dostęp: aplikacja desktopowa, wersje mobilne, przeglądarka

Koszty: brak

Chatfuel – stwórz swojego bota na Facebooku

Zastosowanie i korzyści: chatfuel pozwala na stworzenie własnego bota na Facebooku bez posiadania skomplikowanej programistycznej wiedzy. Tworzenie bota jest banalnie proste i nie zajmuje więcej, niż 10 minut.

Wady: dla ludzi, którzy mają problem z algorytmami zadanie w bardziej rozbudowanej wersji może przerosnąć.

Dostęp: z poziomu przeglądarki

Koszty: brak (do 100 000 rozmów)

Oczywiście te 15 narzędzi to tylko mały zbiór tego, co oferuje nam Internet. To także subiektywny wybór autora i w danej kategorii ktoś może znać lepsze narzędzie. Wszystko zależy od wymagań użytkownika i jego osobistych preferencji.