W zeszłym tygodniu rozpoczęła się kampania marketingowa, w której aktorka, Mindy Kaling, ubrana w żółtą sukienkę, na czerwonym tle, prosi ludzi o wpisanie w wyszukiwarce „miejsce, w którym Coca Cola ma tak dobry smak”.
Dziwny jest fakt, że Kaling w reklamie nie wspomina nazwy McDonalda, ani w tle nie ma charakterystycznych, złotych łuków marki.
Zobacz również
Zresztą, zobaczcie!
Według New York Times kampania miała zaangażować millenialsów, którzy często korzystają z telefonów podczas oglądania telewizji i wykorzystają wyszukiwarkę Google do sprawdzania i odkrywania nowych informacji. Dzięki braku logo, mając tylko hasło jakim było “miejsce, w którym cola smakuje tak dobrze”, mieli zgłębić tajemnice marki. King uruchomił
#PrzeglądTygodnia [30.03-05.04]: marki na prima aprilis, prozwierzęce kampanie, moda kolejny raz spotkała się z kinem![#PrzeglądTygodnia [30.03-05.04]: marki na prima aprilis, prozwierzęce kampanie, moda kolejny raz spotkała się z kinem](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/04/przeglad-tygodnia-26-05-142x0-c-default.jpg)
Kampania McDonalda została opublikowana zaledwie tydzień po tym, jak Burger King pokazał reklamę, do której zaangażował, popularnego w stanach, Google Home asystenta, by ten sprawdzał w Google automatycznie zapytanie „what is a Whopper burger”. O całej akcji przeczytacie → tutaj.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Czy reklamy powinny wychodzić, aż tak poza schematy? Czy nastolatki i młodzi ludzie naprawdę szukają odpowiedzi w Internecie, jeśli zostali poproszeni o to? Czy Coke rzeczywiście lepiej smakuje w McDonaldzie?
