Remarketing – dlaczego warto podążać za klientem

Remarketing – dlaczego warto podążać za klientem
Gdyby zrobić ranking rzeczy, które być może najbardziej irytują internautów, reklama śledząca byłaby pewnie jedną z nich. Ale prawda jest taka, że remarketing to jedno z rozwiązań, które zrewolucjonizowało branżę e-commerce.
O autorze
2 min czytania 2017-10-20

Jeśli więc zastanawiasz się na tą formą dotarcia do klientów, odpowiadamy na kilka najważniejszych pytań – pisze agencja interaktywna Bloomnet.

Jak to działa?

Remarketing to funkcja dostępna w kampaniach Google AdWords. Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób dokładnie firmy targetują swoje reklamy. To stosunkowo proste.

Wszystko zaczyna się od zainstalowania na stronie – na przykład sklepu – odpowiedniego kodu umożliwiającego zbieranie informacji o zachowaniach użytkowników odwiedzających daną witrynę. Dzięki temu w przeglądarce potencjalnego klienta zapisywany jest dobrze znany wszystkim plik „cookies”. Reklama idzie więc później za popularnym „ciasteczkiem”. Tak samo działa to w przypadku aplikacji mobilnych.

W ten sposób internauta trafia na listę remarketingową, dzięki czemu możliwe jest wyświetlanie mu dedykowanych banerów reklamowych na innych stronach. Cel jest oczywisty – chodzi o przekonanie do powrotu na stronę, którą wcześniej z różnych powodów opuścił.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Stąd później biorą się sytuacje, że kupiony na świąteczny prezent zegarek śledzi nas jeszcze w styczniu.

Co mówią statystyki?

Według danych CMO remarketing pozytywnie ocenia 30 proc. internautów, zdecydowanie negatywnie 11 proc., a neutralnie 59 proc.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Z kolei według szacunków Wishpond, kampanie remarketingowe skłaniają do powrotu na daną witrynę średnio 26 proc. użytkowników. To dużo. Wzrasta też współczynnik konwersji. Tutaj liczby są różne, ale najczęściej podawany jest średni przedział 80-110 proc. Jest więc się, o co bić.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Remarketing nie jest oczywiście świętym Graalem branży e-commerce, dzięki któremu każdy biznes zanotuje imponujący wzrost sprzedaży, ale liczby pokazują, że przy dobrej strategii daje na to spore szanse.

Wspomnieliśmy o strategii, bo bezwiedne wyświetlanie reklam wcale nie musi Ci się opłacić. Pamiętaj, że w remarketingu masz przekonać potencjalnego klienta do powrotu na Twoją stronę, dlatego musisz czymś go skusić. Skoro nie udało się go tam zatrzymać za pierwszym razem, może warto na innej stronie zaciekawić go banerem informującym o 10-procentowej zniżce?

Jakie są rodzaje remarketingu?

W przypadku kampanii Google AdWords można wyszczególnić cztery podstawowe rodzaje remarketingu (na podstawie support.google.com):

Standardowy – wyświetlanie reklam użytkownikom jedynie odwiedzającym stronę (bez żadnej konwersji), kiedy przeglądają witryny lub korzystają z aplikacji należącej do sieci reklamowej Google. W tym przypadku wyświetlasz internautom ogólne reklamy zachęcające do powrotu na stronę.

Dynamiczny – dużo bardziej zaawansowany sposób kierowania reklamy. W tym przypadku możesz wyświetlać użytkownikom banery dokładnie z tymi produktami i usługami, które takie osoby oglądały na Twojej witrynie.

W aplikacjach mobilnych – jak wyjaśnia Google, „pozwala wyświetlać reklamy osobom, które zainstalowały Twoją aplikację mobilną. (…) Umożliwiają one wyświetlanie reklam użytkownikom Twojej aplikacji wtedy, gdy korzystają z innych aplikacji w sieci reklamowej”.

Video – w tym przypadku możesz wyświetlać reklamy internautom, którzy weszli np. w interakcję z materiałami na kanale YouTube Twojej firmy. Treści reklamowe są wyświetlane, kiedy korzystają z tego serwisu, innych witryn lub aplikacji w sieci reklamowej Google.

Dlaczego warto śledzić?

Remarketing to cenne narzędzie, bo pozwala dotrzeć do osób, które już wyraziły pewne zainteresowanie Twoją ofertą. Ważny jest też czas, bo pozwala na szybkie dotarcie do takiego użytkownika.

Jest to ważne chociażby z tego względu, że znaczna część klientów rezygnuje ze złożenia zamówienia niemalże w ostatniej chwili, czyli już na etapie przysłowiowego koszyka.

Specjaliści z SaleCycle, którzy przygotowali bardzo ciekawy „The Remarketing Report”, wzięli pod lupę pierwszy kwartał 2017 roku. Ustalili, że na ostatniej prostej do złożenia zamówienia stronę zamyka aż 75,6 proc. osób! Co ciekawe, wyliczono, że najwyższy odsetek zamknięć mają branże: finansów (83,6 proc.), podróży (81,7 proc.) oraz sprzedaży detalicznej (72,8 proc.).

Jakie są jeszcze inne korzyści płynące z remarketingu? Chociażby szeroki zasięg reklamowy, możliwość przygotowania obszernych list remarketingowych oraz konfigurowanie ich pod poszczególne grupy odbiorców. Reklamy możesz np. wyświetlać osobom porzucającym koszyk, czy też tym, które odwiedzały konkretne podstrony na Twojej witrynie. To także dobra droga, aby przedstawić nową ofertę tym, którzy już coś od Ciebie kupili.

No i jeszcze jedna zaleta, która może nie jest już tak łatwo mierzalna, ale też jest niezwykle ważna — kampanie remarketingowe wzmacniają świadomość marki.