Sukces w biznesie odniosła dzięki swojej pasji, teraz bierze udział w dużej kampanii reklamowej

Zamiłowanie do tańca Paula Ostalska zamieniła w sposób na życie. Własną firmę założyła w 2011 roku i od tego czasu zdążyła już otworzyć dwie siedziby szkoły oferującej zajęcia taneczne, stworzyć własną markę ubrań dostępnych na Facebooku i zachęcić do treningów dojrzałe kobiety...
O autorze
2 min czytania 2017-11-17

unikające klubów fitness. Teraz możemy ją zobaczyć w najnowszej kampanii reklamowej dużego operatora telekomunikacyjnego.

Kiedy w wieku dziewięciu lat zaczynała naukę tańca, Paula Ostalska nie miała jeszcze pojęcia, że pewnego dnia otworzy własną szkołę, która zaproponuje klientom znacznie więcej niż tylko możliwość poruszania się w rytm muzyki pod okiem instruktora. W 2011 roku zrealizowała swoje marzenie – to wtedy powstało I Love Dance Studio w podwarszawskim Milanówku z ofertą zróżnicowanych treningów w rytmie muzyki. Inicjatywa szybko się przyjęła, a popularność szkoły wzrosła do tego stopnia, że już po dwóch latach Paula musiała powiększyć powierzchnię obiektu. Wkrótce doszła do wniosku, że chciałaby otworzyć także miejsce przeznaczone dla kobiet dojrzałych, które nie odnajdują się w klubach fitness zdominowanych przez młodych, wysportowanych klientów.

Druga siedziba I Love Dance Studio jest przeznaczona tylko dla kobiet. Razem z moją przyjaciółką Anną Kurnicką organizujemy także wspólne wyjazdy, które nazwałyśmy po prostu Babskim Wypadem. Podczas tych weekendów uczestniczki zostawiają mężów i rodziny w domach, mają czas tylko dla siebie. Wspólnie trenujemy, ćwiczymy, uczymy się, a także bawimy podczas wieczornej imprezy tematycznej. Dzięki takiemu aktywnemu wypoczynkowi możemy całkowicie się zresetować i wrócić do domów naładowane pozytywną energią – mówi Paula Ostalska, właścicielka I Love Dance Studio.

Każdemu wyjazdowi przewodzi klucz tematyczny. Podczas wypadów panie bawiły się już w klimacie back to school, Alicji w Krainie Czarów, a ostatnio – w trakcie dziesiątego, jubileuszowego weekendu treningowego w listopadzie – zgodnie z motywem all that jazz. Oprócz wyjazdów, Paula organizuje również wykłady, w ramach których uczestnicy mogą dowiedzieć się więcej o zdrowiu, żywieniu i urodzie, a także warsztaty taneczne.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Od sukcesu firmy do kampanii reklamowej

Po sukcesie na polu biznesowym przyszedł czas na sukces medialny – Paulę możemy zobaczyć w najnowszej kampanii reklamowej T-Mobile „Firma bez limitów – masz to czarno na białym”. Pokazuje ona pełnych pasji klientów operatora, którzy – w oparciu o nowoczesne narzędzia, takie jak nielimitowany internet działający zawsze w pełnej prędkości oraz połączenia bez ograniczeń, zbudowali stabilną, dobrze funkcjonującą firmę. W reklamie wzięli udział również m.in. Igor Konefał z parku trampolin Hangar 646, Anna Radgowska z firmy budowlanej JR-SANBUD, Wiktor Borowski prowadzący palarnię kawy Coffee Republic czy Alicja Jagodzińska, która założyła kawiarnie ze zdrowymi słodkościami – Legal Cakes.

Także dla I Love Dance Studio stały kontakt z klientami przez media społecznościowe, stronę internetową i telefon to podstawowe narzędzia pracy. I choć Paula codziennie spędza sporo czasu w sieci, czuwając nad funkcjonowaniem swojego biznesu, w materiale ukazującym kulisy kampanii śmieje się, że dostępnego internetu jeszcze nigdy nie wykorzystała – głównie dlatego, że jest on nielimitowany.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Nielimitowane pomysły na kolejne działania

Działalność Pauli Ostalskiej to jednak nie tylko zajęcia taneczne, wyjazdy, wykłady i warsztaty. Paula zaczęła projektować także odzież i gadżety, tworząc własną kolekcję pod marką Ruude, którą można obejrzeć na Facebooku.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Pracuję nad kolekcją składającą się z ubrań i dodatków, które mają być przede wszystkim praktyczne, zapewniać wygodę przy aktywnym trybie życia, a jednocześnie dobrze wyglądać – tłumaczy Paula Ostalska. – Wśród projektów znalazły się m.in. płaszcze z odpinanym kapturem, takie, które można założyć do trampek i szpilek. Szyjemy je na zamówienie, tak aby idealnie pasowały do danej osoby – dodaje.

Jaki będzie kolejny krok firmy? Paula nie zdradza konkretnych planów. Na razie codzienność I Love Dance Studio tworzy kilkunastu pracowników, a zajęcia, które oferują, przeznaczone są dla wszystkich grup wiekowych. Właścicielce popularnej szkoły tańca i fitness nie brakuje jednak pomysłów na kolejne wykłady, wyjazdy i projekty.