7 grzechów głównych serwisów

7 grzechów głównych serwisów
Search Engine Optimization (SEO) stoi na dwóch filarach – działaniach on-site (na stronie www) oraz off-site (poza stroną www). Jeszcze kilka lat temu działania linkbuildingu były jedynie uzupełniane optymalizacją serwisu.
O autorze
6 min czytania 2017-11-20

fot. unspash.com

Dzisiaj role się wyrównały, a wiele osób twierdzi nawet, że to linkbuilding dopełnia działania optymalizacji. Mimo tak ważnej roli optymalizacji serwisu w procesie pozycjonowania często można napotkać te same, powtarzające się w różnych serwisach błędy utrudniające osiągnięcie wysokich pozycji serwisu na kluczowe frazy i wzrostów jego ogólnej widoczności w organicznych wynikach wyszukiwania.

Część z tych błędów jak kopia serwisu na wersji WWW i bez WWW czy niedostosowanie do urządzeń mobilnych można łatwo zidentyfikować i zaplanować ich naprawę. Inne jak optymalizacji title czy linkowania wewnętrznego warto opracować z agencją specjalizującą się w optymalizacji stron lub po dokładnej analizie konkurencji i fraz kluczowych.

Warto przy tym pamiętać, że lepiej (a przy tym taniej) zapobiegać niż leczyć dlatego kluczowe jest wyeliminowanie poniższych błędów na etapie tworzenia serwisu. Optymalizacja już gotowego kodu trwa dłużej i generuje niepotrzebne koszty, z kolei brak optymalizacji ogranicza możliwości wypracowania zysków w efekcie działań SEO.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

1) Kopie strony

Najczęściej spotykanym błędem jest pozostawienie dostępnych wersji strony z i bez przedrostka „WWW”. To którą wersję wybierzemy nie jest kluczowe z punktu widzenia pozycjonowania strony i decyzję oprzeć można o cele marketingowe (np. łatwiejszy do zapamiętania krótszy adres bez „WWW” czy bardziej kojarzony z Internetem adres z „WWW”). Kluczowe jednak jest aby zdecydować się na jedną wersję, a drugą przekierować z kodem odpowiedzi nagłówka HTTP 301 podstrona do podstrony na wersję wybraną. Warto też dodatkowo określić preferowaną wersję w Google Search Console.

Szczególnie w ostatnich latach, kiedy bezpieczeństwo w Internecie jest coraz popularniejszym tematem równie często spotykamy się z pozostawieniem protokołu HTTP w wersji z szyfrowaniem i bez. W połączeniu z wersjami z pierwszego akapitu daje to nawet 4 kopie tego samego serwisu. Mimo, że Google domyślnie powinno potraktować wersję szyfrowaną jako domyślną [1] warto jednoznacznie wskazać preferowaną wersję wdrażając przekierowanie 301 wersji nie szyfrowanej protokołu HTTP na wersję szyfrowaną.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Kopie spotykamy też dla wybranych podstron jak /index.php dla strony głównej czy /?page=1 dla strony pierwszej stronicowania. Błędy te wynikają często ze struktury niektórych systemów CMS i powinny być rozwiązane podobnie jak powyżej przekierowaniami 301.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

2) Kopie treści

Dużym problemem w wielu serwisach są kopie treści między różnymi typami podstron. Najczęściej wynikają one z różnych wersji produktów, podstron stronicowania, możliwości sortowania, filtrowania czy wyszukiwania wewnętrznego.

Różne wersje produktów jak np. różne kolory, rozmiary czy materiały z których dany produkt jest wykonany mogą stanowić wyzwanie w optymalizacji sklepów. Rozwiązań jest kilka:

  • wybór głównej wersji produktu i dodanie rel=”canonical” na pozostałych wersjach do wersji podstawowej,
  • budowa podstron produktów z uwzględnieniem różnych wersji, których wybór nie zmienia adresu url,
  • opisanie każdej wersji unikalną treścią (co może być problematyczne jeśli dotyczy znacznej części asortymentu).

Najlepiej aby kolejne podstrony stronicowania były pozbawione treści, którą umieszczamy na stronie pierwszej. Jeśli nie jest to możliwe, ratunkiem będzie rel=”canonical” kolejnych podstron do pierwszej lub zbiorczej (z pełną listą produktów danej kategorii).

Funkcje sortowania, filtrowania czy wyszukiwania wewnętrznego wiążą się z możliwością generowania podstron o zbliżonej zawartości (różniących się kolejnością produktów czy prezentujących określoną część oferty). W większości nie mają one dodatkowej wartości ponad użyteczność strony dla użytkowników (wygoda przeglądania oferty) a niejednokrotnie generują kopie treści powielając opisy kategorii, podkategorii (podstrony sortowania i filtrowania). Najefektywniejszym rozwiązaniem jest dodanie na tych podstronach meta tagu „robots” zawierającego blokadę indeksacji i pozwolenie przechodzenia robotom wyszukiwarek na kolejne podstrony serwisu: „noindex, follow”. Dzięki temu już zaindeksowane podstrony zostaną wyrzucone z indeksu ograniczając liczbę kopii wewnętrznych oraz zużycie zasobów robotów indeksujących.

Ważne przy tym aby dokładnie analizować frazy wpisywane w wewnętrzną wyszukiwarkę (np. wskazując parametry wyszukiwania w ustawieniach Google Analytics) oraz przeprowadzić keywords research możliwych kombinacji filtrów. Część fraz odpowiadających tego typu podstronom może być szukana przez użytkowników i blokując ich indeksację ograniczymy widoczność serwisu. W takim wypadku można:

  • odblokować podstrony kluczowe w kontekście sprzedaży i zoptymalizować je (szczególnie title, nagłówki i unikalne dodatkowe treści),
  • stworzyć pod wybrane tematy osobne, dedykowane podstrony (i je również zoptymalizować).

3) Niewykorzystane title

Często rozpoczynając pracę z serwisem napotykamy dwa standardowe ustawienia title:

  • nazwa marki lub domeny na wszystkich podstronach,
  • schematy automatyczne wykorzystujące nazwy kategorii, podkategorii i produktów, uzupełnione marką lub domeną.

Schematy będą lepszym rozwiązaniem niż wypełnienie title samą nazwą firmy jednak i tutaj potencjał tego elementu strony nie jest w pełni wykorzystany. Każda podstrona powinna mieć od początku przemyślane rozwiązanie:

  • strona główna – title powinien zawierać informację o marce oraz główne frazy określające profil działalności firmy,
  • podstrony kategorii i podkategorii – title powinien zawierać najczęściej wykorzystywane do określenia danej grupy produktów lub oferty frazy, uzupełnione informacją o marce,
  • podstrony produktów – title powinien zawierać nazwę produktu, jednak warto zadbać o to aby nie ograniczała się ona do nazwy katalogowej. Warto dodać informację o typie produktu, czy o producencie lub słowach często wpisywanych z nazwą produktu jak „cena”. Całość dobrze uzupełnić nazwą marki sklepu (analogicznie w przypadku usług),
  • podstrony artykułów, aktualności, porad – title powinien zawierać tytuł tekstu jednak warto zadbać aby pojawiły się w nim kluczowe dla danego tematu frazy,
  • podstrony informacyjne – title dla tego typu podstron powinien przede wszystkim informować czego podstrona dotyczy a w przypadku podstrony kontaktu warto ująć również informację o lokalizacji firmy.

Optymalizację title warto poprzedzić analizą fraz, w której okaże się:

  • jakie frazy są kluczowe w danym temacie,
  • w jakiej formie najlepiej je użyć (liczba mnoga, pojedyncza),
  • jakie frazy występują często łącznie (np. „cena” przy produktach” czy „tanio” na podstronach podkategorii),
  • jaka kolejność fraz może dać najlepsze efekty (przy bardziej konkurencyjnych branżach nawet takie niuanse mogą mieć znaczenie).

4) Brak miejsca na treści

Trudno uwierzyć, ale budowanie nowych serwisów z minimum lub zupełnie bez miejsca na treści jest w dalszym ciągu nagminne. Przerabianie już istniejącej strony jest znacznie droższe niż zaplanowanie przemyślanych miejsca na treści na etapie makiet graficznych. Podstawą przy tym jest:

  • opracowanie 1-4 boksów przeznaczonych na treści na każdym typie podstron (tak aby boksy można było zarówno wypełnić tekstem jak i zupełnie z nich zrezygnować bez wpływu na grafikę i układ pozostałych elementów podstron),
  • przemyślany pod kątem użyteczności układ boksów z treścią (np. najmniejszy boks nad listą produktów, a największy pod nią lub po jednej ze stron pod menu bocznym),
  • zaplanowanie przynajmniej jednego z boksów w taki sposób aby jego układ na podstronach pozwalał na nieograniczone rozbudowywanie treści,
  • umożliwienie wykorzystania w boksach nie tylko tekstu ale też kodu HTML, wstawianie iframe, itp. (co przydatne będzie, np. do formatowania tekstu czy wzbogacenia go zagnieżdżonym filmem z YouTube).

W ten sposób gotowy serwis daje możliwości optymalizacji bez dodatkowych wydatków na zmiany w kodzie strony gdy agencja SEO zalecić dodanie kilku tysięcy znaków treści.

5) Długi czas ładowania strony

Czas ładowania strony ma wpływ na jej ocenę przez roboty wyszukiwarek [2] oraz optymalne wykorzystanie crawl budżet [3]. Im więcej zapytań może wykonać w Googlebot przy indeksacji strony tym efektywniej wykorzystany będzie crawl budżet i indeksacja będzie pełniejsza co ma tym większe znaczenie im większy jest nasz serwis.

Niemniej nie tylko wpływ na pozycjonowanie powinno mobilizować do optymalizacji tego elementu. Im dłużej zajmuje ładowanie strony tym mniej użytkowników pozostanie w serwisie, przejdzie na kolejne i dokona konwersji [4]. Użytkownicy szybko przyzwyczajają się do wygody i każda sekunda zwiększa ich niecierpliwość i ryzyko opuszczenia strony.

Uwagę należy zwrócić na przykład na:

  • optymalizację grafik (m.in. zmniejszając ich rozmiary, określając wielkość),
  • zmniejszenie kodu JavaScript, CSS i HTML,
  • optymalizację możliwości renderowania strony (usuwając kod JavaScript i CSS, ładując go asynchronicznie lub ujmując w kodzie HTML),
  • ograniczanie wielokrotnych przekierowań,
  • wykorzystanie pamięci podręcznej przeglądarki,
  • kompresję zasobów przy użyciu algorytmu gzip lub deflate,
  • skrócenie czasu odpowiedzi serwera.

6) Nieoptymalne linkowanie wewnętrzne

Częstym błędem jest słabo rozwinięte lub niemal brak linkowania wewnętrznego. Odnośniki między dokumentami w serwisie powinny wskazywać połączenia:

  • w pionie struktury – od podstron kategorii, przez podstrony podkategorii do podstron produktów / usług / informacji oraz odwrotnie z podstron najniżej w strukturze serwisu do podstron kategorii i strony głównej,
  • w poziomie struktury – między podstronami różnych produktów w różnych kategoriach, różnych podstron podkategorii, między podstronami artykułów, itd.
  • między poziomami w różnych pionach struktury – z podstron produktów do podstron kategorii, z podstron podkategorii do podstron artykułów, itd.

Przy linkowaniu wewnętrznym w pionie przydatne będą takie rozwiązania jak rozbudowane menu górne, boczne, odnośniki w stopce, breadcrumb (ścieżka dojścia), boksy typu „Produkt znajdziesz w kategoriach”. Ważne aby kierunek linkowania wewnętrznego nie ograniczał się do linków „z góry w dół” ale też „z dołu w górę” co z jednej strony wykorzystuje dużą liczbę podstron końcowych (które, niejednokrotnie mogą mieć wartościowe odnośniki zewnętrzne, np. ciekawy artykuł lub popularny produkt) do wskazania i wzmocnienia podstron kategorii i podkategorii a z drugiej nie „zapędza” robotów wyszukiwarek w ślepe uliczki.

Dla rozbudowy linkowania wewnętrznego w poziomie można wykorzystać, np.:

  • boksy typu „Inne w tej kategorii”, „Klienci, którzy oglądali X kupili”, „Produkty podobne”,
  • odnośniki śródtekstowe w opisach na podstronach kategorii czy podkategorii,
  • linki z artykułów do produktów i odwrotnie.

Linkowanie wewnętrzne między poziomami w różnych pionach wzmocnimy dodając na podstronach kategorii i podkategorii boksy z promocjami czy najpopularniejszymi produktami w innych (najlepiej komplementarnych) kategoriach i podkategoriach, boksy z najnowszymi artykułami w serwisie czy typu „Klienci którzy kupili X kupili również”.

7) Niedostosowanie do urządzeń mobilnych

Dostosowanie strony do wyświetlania na urządzeniach mobilnych jest podobnie jak w przypadku czasu ładowania nie tylko ważnym elementem optymalizacji strony pod kątem SEO ale też coraz ważniejsze pod kątem sprzedaży w e-commerce i kontaktu z klientem w przypadku usług. W 2016 roku pierwszy raz wykorzystanie urządzeń mobilnych przewyższyło wykorzystanie urządzeń desktopowych przy przeglądaniu Internetu [5] i trend ten utrzymuje się od tego czasu.

Najefektywniejszym pod kątem SEO rozwiązaniem jest tworzenie strony responsywnej (RWD – Responsive Web Design), której nie trzeba dodatkowo optymalizować jak w przypadku osobnej wersji mobilnej. Warto też skrupulatnie analizować ruch i klikalność elementów strony na niewielkich ekranach smartfonów z myślą o podnoszeniu jej użyteczności i zwiększaniu konwersji.

Na koniec warto też wspomnieć o błędach, przez które nawet pozyskując z organicznych wyników wyszukiwania użytkownika nie pozyskamy klienta. Brak optymalizacji pod konwersje to poważne zaniedbanie nie tylko w sklepach internetowych ale też stronach informacyjnych, na których trudno znaleźć najważniejsze informacje. Przemyślane testy i bieżące modyfikacje strony z myślą o ludziach ją przeglądających pozwolą zmieniać nowych użytkowników w powracających klientów.

 

 

 

Źródła:
[1] webmasters.googleblog.com/2015/12/indexing-https-pages-by-default.html , dostęp: 28.10.2017r
[2] webmasters.googleblog.com/2010/04/using-site-speed-in-web-search-ranking.html , dostęp: 29.10.2017r.
[3] webmasters.googleblog.com/2017/01/what-crawl-budget-means-for-googlebot.html , dostęp: 29.10.2017r.
[4] research.googleblog.com/2009/06/speed-matters.html , dostęp: 29.10.2017r.
[5] gs.statcounter.com/platform-market-share/desktop-mobile-tablet , dostęp: 30.10.2017r.