All you need is… dobry tekst
Odwiedzając różne strony internetowe, często trafiam na formularze z podobnymi komunikatami typu: „Zapisz się na newsletter” lub „Skontaktuj się z nami”. Widzę je tak często, że w pewnym momencie przyłapałam się na swego rodzaju ślepocie. Przestaję zwracać uwagę na takie teksty. Widzę formularze, które są niczym bohaterowie z reklamy Rutinoscorbinu – na ich widok chciałoby się powiedzieć: „Dość niewyraźnie dziś wyglądasz”. Jak wygląda taki „niewyraźny” formularz? O właśnie tak:
Zobacz również
Zdarza się, że formularz przyciąga wzrok i uwagę. Czasem z zawodowej ciekawości zostawiam swoje dane, by sprawdzić, co przyniesie e-mail wysłany przez daną firmę. Czy to magia? Nie. Po prostu trafiam na interesujący tekst, który nie pozwala mi przejść obok formularza obojętnie.
Dlatego moją złotą zasadą (sic!) tworzenia formularzy, jest skupienie się na treści i komunikacji, która przekona odbiorcę do pozostawienia danych.
Co można napisać w formularzu, żeby nie był nudny? Oto 5 pomysłów wraz z przykładami inspirujących formularzy do pozyskiwania kontaktów.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Skuteczny formularz – jak przygotować jego treść?
1. Przekonaj, że zostawienie danych się opłaca
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Zostawienie danych przez użytkownika na stronie internetowej to transakcja. Według badania LeadR oraz IRCenter z 2015 roku 7 na 10 internautów przyznało, że „płaci” za content w sieci, właśnie poprzez pozostawienie adresu e-mail.
Jeśli użytkownicy płacą danymi, to mają prawo wiedzieć, dlaczego warto je zostawić tobie powierzyć. Potraktuj tekst, który dodasz w formularzu, jak przedstawienie oferty. Napisz, jakie korzyści otrzyma odbiorca po zostawieniu danych i bądź w tym szczery i konkretny.
Poniższy przykład pochodzi z serwisu Spin Sucks skierowanego do profesjonalistów z branży PR i marketingu. Autorzy tego komunikatu nie owijają w bawełnę – wiedzą, że ich czytelnicy dostają setki maili każdego dnia. Tę wiedzę wykorzystują w tekście, pisząc wprost: „Email sucks. Ours don’t”. Następnie w jednym zdaniu przekonują odbiorcę, jaką korzyść otrzyma po zapisaniu się do newslettera. Będzie to wiedza, która pomoże mu poprawić wyniki komunikacji w biznesie – „Just one email a day can explode your communications results”.
Wniosek? W formularzu warto postawić na sprecyzowaną ofertę, korzyści i dopasowanie treści do grupy docelowej.
Przykład formularza z tekstem podkreślającym korzyści, źródło: spinsucks.com
2. Daj coś w zamian
Czy wiesz, że pop-upy (czyli formularze w postaci wyskakujących okienek) z propozycją darmowych materiałów mogą być nawet 3 razy skuteczniejsze, od tych, które nie proponują użytkownikom nic w zamian? Takimi danymi podzielił się Paweł Sala podczas wystąpienia na Konferencji Marketing Maraton w 2017 roku.
Co możesz zaoferować odbiorcy, żeby chętniej zostawił dane? To mogą być: ebooki, poradniki, case studies, infografiki, checklisty, czy też dostęp do materiałów premium. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że kiedy zmieniliśmy w CallPage tekst w formularzu i dodaliśmy bezpłatnego ebooka do pobrania, jego skuteczność wzrosła 20-krotnie.
Poniżej dwa przykłady z ofertą darmowych materiałów po zapisie do newslettera:
Przykład formularza z ofertą dodatkowych materiałów, źródło: The Story Of Telling
Przykład formularza z ofertą dodatkowych materiałów, źródło: John Dog
3. Wykorzystaj… czas
W poniższym formularzu wykorzystano prosty trik. Mamy tutaj ofertę 5% zniżki na wszystkie zakupu na zawsze (a zazwyczaj sklepy internetowe dają nam taką zniżkę na pierwsze zakupy) i do tego ograniczenie czasowe w postaci odliczania zegara. Użytkownik widzi komunikat: „To okienko zamknie się za 47 sekund”. Nie jest tutaj ważne to, czy okienko pojawi się jeszcze raz, kiedy potencjalny klient odwiedzi stronę za 2 dni. Efekt odliczania wpływa na to, że musi podjąć decyzję szybciej i dzięki temu jest bardziej skłonny do spontanicznego pozostawienia danych.
Przykład formularza z wykorzystaniem odliczania czasu, źródło: Kinky Winky
Jeszcze jeden przykład:
Bardzo często w formularzach kontaktowych można spotkać komunikat „Napisz do nas – skontaktujemy się z Tobą”. W takiej sytuacji użytkownik nie wie, czy nastąpi to za 5 minut, za 2 godziny, czy za tydzień. Można to rozwiązać inaczej, np. proponując odbiorcy kontakt w bardzo krótkim czasie – tak jak zrobił to sklep internetowy Sypialnioland.pl, oferujący meble do sypialni. Dlaczego taki komunikat może być skuteczniejszy? Ponieważ wzbudza ciekawość („Jak to oddzwonią do nas tak szybko – sprawdzam ich!”), jest krótki i konkretny (odbiorca wie, czego może się spodziewać i w jakim czasie to nastąpi) oraz w ten sposób wyciągamy pomocną dłoń do użytkownika tu i teraz (czyli w momencie, kiedy jest zainteresowany naszą ofertą).
Przykład formularza z wykorzystaniem możliwości oddzwonienia do odwiedzającego w ciągu 28 sekund, źródło: Sypialnioland.pl
4. Pokaż, że jesteś człowiekiem… z humorem!
Jeśli tylko możesz pozwolić sobie na komunikację w luźnym i zabawnym tonie… zrób to! Pisz tak, jakbyś zachęcał do pozostawienia danych znajomego lub przyjaciela, a nie anonimowego użytkownika.
Ciekawym przykładem jest formularz zapisu do newslettera ze strony TeeTee.eu. Za pomocą humorystycznego tekstu autorzy podkreślają swoje dobre intencje – „Promise. We’re good guys, hey!”.
Przykład formularza z zabawnym copy, źródło: TeeTee.eu
A przykład z polskiego podwórka? Sklep internetowy Nadwyraz.com, który sprzedaje m.in. koszulki promujące język polski, wykorzystał zamiłowanie do polszczyzny (a dokładnie nawiązanie do fraszek Jana Kochanowskiego).
Tekst zachęcający do wykonania akcji, brzmi: „Gościu, zapisz się na newsletter mój, a pozwól sobie! Prześlę Ci kod rabatowy na 15 zł, przyrzekam ja Tobie!”.
Przykład formularza, źródło: nadwyraz.com
5. Buduj zaufanie dzięki social proof
Social proof to tzw. społeczne dowody słuszności, które potwierdzają, że można Ci zaufać. Do grupy tych elementów zalicza się m.in. case studies, cytaty z opiniami klientów, certyfikaty, logo klientów, eksponowanie liczb itp. Zazwyczaj te elementy eksponuje się na stronie głównej witryny, ale dlaczego nie przetestować ich dodatkowo w formularzu?
Jak to zrobić w praktyce? Najprostszym sposobem jest wykorzystanie liczb, tak jak to zrobił portal Wait But Why, dodając do formularza tekst: „Join 611,349 other humans and have new posts emailed to you”. Portal odwiedza miesięcznie niemal 2 miliony użytkowników (dane za marzec 2018 wg Similar Web), więc można uznać, że ta liczba jest wiarygodna. Wykorzystując liczby, warto pamiętać, żeby nie przesadzić z ich wielkością, bo mogą znaleźć się dociekliwi, którzy zweryfikują ruch na stronie z liczbą subskrybentów. 🙂
Przykład formularz, źródło: Wait But Why
Życzę powodzenia w tworzeniu skutecznych formularzy na stronę internetową!
*W powyższym artykule skupiłam się głównie na ciekawym copywritingu w formularzach. Nie oceniałam zgodności formularzy z RODO oraz przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych, co jest tematem na inny artykuł.
A jeśli chcesz dowiedzieć się, jak bardzo skutecznym narzędziem w budowaniu baz nowych subskrybentów są pop-upy, zapoznaj się z artykułem Skuteczność newsletterowych pop-upów w sklepach internetowych (+ galeria przykładów).