Google oficjalnie ogłosił, że zamyka powołany do życia w 2011 roku serwis Google+. Decyzję podjęto po opublikowaniu raportu przez dziennik Wall Street Journal na temat wycieku danych użytkowników serwisu.
Jak informuje amerykański dziennik, w latach 2015-2018 w Google+ istniał błąd, który upublicznił dane 500 tysięcy użytkowników serwisu – mowa tu np. o imieniu i nazwisku, dacie urodzin czy adresie e-mail. Nawet jeśli dana osoba oznaczyła informacje o sobie jako prywatne, i tak były one widoczne dla wszystkich.
Zobacz również
-
Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [13-19.04]: polski sklep walczy z podróbkami, The Boring Phone, sztuka kamuflażu w kampanii PUMA, odświeżony design marki LEGO
-
#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024
Ze śledztwa prowadzonego przez WSJ wynika, że Google doskonale zdawał sobie sprawę z błędu w swoim serwisie, lecz nie zdecydował się poinformować opinii publicznej o tym z prostej przyczyny – gigant technologiczny bał się o swoją reputację i wizerunek, chciał też ustrzec się przed losem, jaki spotkał Facebooka w związku z aferą Cambridge Analytica.
Serwis Google+ zostanie zamknięty w ciągu 10 miesięcy. Oficjalny powód zamknięcia to słabnące zainteresowanie platformą.
źródło: businessinsider.com
#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024
Słuchaj podcastu NowyMarketing