Pandemia koronawirusa nie odpuszcza i mówi się, że już wkroczyliśmy w drugą falę epidemii – wszak codziennie w samej Polsce odnotowuje się po kilka tysięcy aktywnych przypadków COVID-19. Z uwagi na to tak duże znaczenie ma teraz przestrzeganie wszelkich zaleceń sanitarnych, takich jak np. noszenie maseczek czy też zalecanie się do zasad social distancingu. Pomóc może w tym nowa funkcja, która niedawno pojawiła się w aplikacji Google Maps – a mianowicie, chodzi o natężenie ruchu.
Do tej pory aplikacja pokazywała średnie zatłoczenie w danej restauracji, w zależności od godziny. Teraz z kolei dodana została możliwość sprawdzenia informacji o tym, ile osób jest w sklepie czy aptece. Co ciekawe, miejsca, w których natężenie ruchu jest naprawdę duże, zostaną oznaczone już w głównym oknie programu, nawet bez konieczności ich wyszukiwania.
Zobacz również
Informacje o średniej liczbie odwiedzających zobaczymy bezpośrednio na mapie. Natomiast pod nazwami konkretnych restauracji czy też sklepów pojawi się komunikat, ile osób może być w danym momencie w tym miejscu. Podobnie będzie w przypadku wyznaczania trasy – oprócz standardowej informacji o czasie przybycia do miejsca, pojawi się też czas oczekiwania na wejście do środka.
Światowy Dzień Książki 2025. Marketerzy polecają swoje ulubione lektury
PS
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Na początku kwietnia br. do Google Maps wprowadzono nową funkcję, która niewątpliwie znajdzie swoje zastosowanie w dobie koronawirusa – teraz w aplikacji możemy wyszukiwać restauracje, które oferują sprzedaż z dowozem do domu, a także na wynos.
PS2
Google wprowadziło też do swojej aplikacji Google Maps nową funkcję skierowaną do osób, które mają problemy z poruszaniem się – platforma pokaże miejsca dostępne dla osób na wózkach inwalidzkich.