O polskim filmie „Bogowie” było głośno od samego początku – nie tylko ze względu na świetnie opowiedzianą historię, a także kreację aktorską Tomasza Kota, który zagrał samego Zbigniewa Religę. Pozytywne przyjęcie tej produkcji zachęciło Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie do stworzenia reklamy, która będzie nawiązywać do „Bogów”, a jednocześnie przypominać, że lekarz jest takim samym człowiekiem, jak każdy z nas.
Krótki film „Jestem lekarzem, jestem człowiekiem” ma ocieplić wizerunek lekarzy. Łukasz Jankowski, prezes OIL, tłumaczył, że inspiracją do nagrania filmu była potrzeba pokazania pacjentom i ich rodzinom pracy lekarzy, m.in. na dyżurach, emocji towarzyszących obowiązkom zawodowym. Natomiast impulsem do powstania produkcji stał się hejt i negatywne opinie pacjentów, które nie wynikają ze złych intencji lekarzy, ale z niedostatków systemu ochrony zdrowia.
Zobacz również
– Lekarze nie są impregnowani na emocje. Systemowe niedostatki, gnanie z dyżuru na dyżur, braki kadrowe, to problemy z którymi się zmagają. Ufamy, że pacjenci będą lepiej nas rozumieć, a to pomoże lekarzom w codziennej pracy – mówił Łukasz Jankowski.
Prezes dodał również, że chciałby, aby praca lekarza spotykała się z zwiększą dozą zrozumienia, bo w ostatnim czasie wśród medyków krążą opinie o wyczuwalnym napięciu na linii lekarze-pacjenci.
– Jest pewne niezrozumienie dla naszej pracy, ale uznaliśmy, że stoimy z pacjentami po tej samej stronie. Stąd wziął się pomysł na opowiedzenie historii, z którymi każdy z lekarzy miał do czynienia na dyżurze – dodawał Jankowski.
#PrzeglądTygodnia [09-15.09.2025]: minimalizm w kampanii OOH Braci Sadowników, fundacja Igi Świątek, Grupa Arche na rzecz demografii
Reżyserem spotu jest Łukasz Palkowski, czyli reżyser filmu „Bogowie”. Palkowskiemu znów udało się pokazać ludzkie oblicze medyków. Co ciekawe, w filmie oprócz Kota występują ci sami aktorzy (m.in. Piotr Głowacki, Rafał Zawierucha, Szymon Warszawski), którzy wystąpili razem z nim w obrazie Palkowskiego z 2014 roku.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Co ciekawe, reklama była nagrywana na czynnym szpitalnym oddziale ratunkowym, dlatego ekipa filmowa musiała działać na zwiększonych obrotach i przy zachowaniu szczególnej ostrożności. Reżyser mówił, że twórcy reklamy czuli gigantyczną odpowiedzialność i potrzebę dyscypliny, bo wokół nich byli pacjenci oczekujący pomocy.
– Wiem, że przeszkadzaliśmy w pracy. To co piszą w mediach o pracy SOR wydaje się wyolbrzymione, ale wyolbrzymione nie jest. Był moment, w którym musieliśmy przerwać zdjęcia i natychmiast oddać łóżko dla pacjenta. Potem czekaliśmy aż trochę łóżek się zwolni – opowiadał reżyser, Łukasz Palkowski.
fot. Okręgowa Izba Lekarska
Jaka jest puenta filmu? Jak mówi reżyser: „W finale, widzimy zmęczonego człowieka po nieprzespanej nocy, który chce się położyć do łóżka i zasnąć w rodzinnym domu, który jeszcze ma, choć częściej jest w pracy niż z rodziną”.
Czy taka produkcja jest w stanie ocieplić wizerunek lekarzy i zmienić stosunek pacjentów do polskiej służby zdrowia?
PS
Nieraz reklamy wykorzystują wizerunek specjalistów, w tym osób wykonujących zawody medyczne. Opinia eksperta ma podnieść atrakcyjność wyrobu i przekonać konsumenta do zakupu. Przyjrzeliśmy się, jak reklamy ukazują lekarzy oraz co mówi o tym polskie prawo.
PS 2
Branża marketingowa wśród wielu lekarzy budzi negatywne skojarzenia. Obawa przed ostracyzmem środowiskowym, nieprofesjonalną renomą w branży, nieefektywnym zainwestowaniem czasu czy niemierzalnym zwrotem nakładów finansowych często blokuje zwiększenie świadomości marketingowej. Jednak odpowiednie wyeksponowanie kompetencji, doświadczenia i wiedzy może przyczynić się do rozwoju kariery. Warto poznać korzyści strategicznego budowania marki specjalisty w social mediach.