fot. gadu-gadu.pl
Historia Naszej-Klasy pokazuje, że nawet najpopularniejsze serwisy społecznościowe czy komunikatory internetowe czeka wypalenie. Niegdyś zrzeszające miliony użytkowników, dziś znikają z sieci lub gromadzą zaledwie garstkę internautów. Wygląda na to, że również los GG stoi pod znakiem zapytania.
Zobacz również
-
Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [13-19.04]: polski sklep walczy z podróbkami, The Boring Phone, sztuka kamuflażu w kampanii PUMA, odświeżony design marki LEGO
-
#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024
Od 2018 roku właścicielem komunikatora jest Fintecom (wcześniej działający pod nazwą England.pl). W ciągu ostatnich czterech lat firma wprowadziła na platformie szereg zmian, mających na celu usprawnienie jej działania. GG pojawiło się w wersji angielskiej, aby dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Aplikacja została także udostępniona na smartfony Huawei z funkcją eWallet czy sklepem z gadżetami, a w przeglądarkowej wersji komunikatora pojawiają się rozmowy audio/wideo. W trakcie pandemii GG udostępniło dla swoich użytkowników bota, który powstał we współpracy z WHO i Ministerstwem Zdrowia, aby ocenić ryzyko zakażenia się wirusem SARS-CoV-2.
Niestety okazuje się, że na przeszkodzie w rozwoju komunikatora stoi nieskuteczny model biznesowy i przestarzała technologia.
– Nowości, które wprowadzamy, lub chcielibyśmy bardzo wprowadzić, wymagają autonomicznego podejścia do każdej z wersji komunikatora. Ma to ogromny wpływ na ilość pracy, a więc i na czas, jaki musimy poświęcić aby każda z funkcjonalności pojawiła się na wszystkich końcówkach. Ponadto, nie wszystko udaje się nam szybko zaimplementować – informuje Fintecom.
#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024
– Jak wiele innych firm, my także musimy zmagać się z inflacją i rosnącymi kosztami. Nie chcemy redukować kosztów utrzymania, obniżając jednocześnie niezawodność działania komunikatora, stąd konieczność zmiany modelu biznesowego na model freemium – dodaje właściciel GG.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W obliczu niełatwej sytuacji firma zdecydowała się na sprzedaż w ramach crowdfundingu 10 proc. udziałów, a także na wprowadzenie kolejnych modyfikacji w aplikacji. Wśród nich kluczową jest wprowadzenie płatnego konta Premium w cenie 4,90 zł miesięcznie.
Za tę kwotę użytkownicy zyskają możliwość wysyłania nielimitowanych wiadomości i zaproszeń do nieznajomych z Ruletki oraz do osób z Katalogu Publicznego czy też możliwość zamieszczenia w Galerii do 100 zdjęć zamiast 4. Użytkownicy Premium nie będą również oglądali reklam w aplikacji. Kolejną nowością jest obecność profilu w czołówce wyników wyszukiwania w Katalogu Publicznym oraz przedłużenie dostępu do zapisanych plików z 90 do 365 dni.
GG Premium ma pojawić się w połowie marca. Czy nowe płatne opcje przyciągną użytkowników do dawnego lidera wśród komunikatorów?
PS
Czy Paulo Sousa używa Gadu-Gadu? Nietypowa akcja PZPN i GG.