Kolejny prank Netflixa. Serwis zażartował z klientów kupujących dekoracje na Halloween

Kolejny prank Netflixa. Serwis zażartował z klientów kupujących dekoracje na Halloween
Netflix wraz z aktorem Marlonem Wayansem postanowił „ożywić” dekoracje na Halloween. Prank jest częścią kampanii promującej nowy horror „Klątwa Bridge Hollow”.
O autorze
1 min czytania 2022-10-31

Od 14 października na platformie Netflix można oglądać horror z aktorem komediowym Marlonem Wayansem oraz Priah Ferguson znaną ze „Stranger Things”. Film „Klątwa Bridge Hollow” opowiada przygody nastolatki i jej ojca, którzy próbują ocalić swoje miasteczko przed złowrogimi dekoracjami, ożywionymi tuż przed Halloween.

Czerpiąc inspiracje z wydarzeń przedstawionych w horrorze, Netflix postanowił stworzyć nietypową kampanię w jednym z amerykańskich sklepów. Okazało się, że niektóre szkielety, mumie, przerażające klauny czy ogromne pająki nie były częścią zwyczajnej sklepowej ekspozycji. Halloweenowe postaci zaczęły się poruszać i zbliżać w kierunku klientów.

Za kulisami akcji stał sam Marlon Wayans, który podpowiadał „ożywionym” dekoracjom, kiedy mają wyjść na scenę i zażartować z nieświadomych gości. 

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Po kilku minutach halloweenowej akcji aktor wyszedł na spotkanie z klientami, którzy następnie podzielili się wrażeniami z przerażającej wizyty w sklepie

Serwis streamingowy nie raz stawiał na odważne akcje w ramach promocji swoich filmów i seriali. Z okazji premiery „A Classic Horror Story”, firma zainstalowała w Mediolanie cyfrowy ekran, z którego „wyszła” upiorna postać. Viralem stała się również kampania, w ramach której gigant streamingowy zażartował z mieszkańców Nowego Jorku, przekonując ich, że w kierunku Ziemi leci ogromna kometa i… zbliża się koniec świata. Z kolei promując serial „Resident Evil”, Netflix stworzył sześciogodzinny uliczny spektakl z udziałem zombie

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się