Pamiętniki z wakacji… czyli historia urlopowych wyszukiwań w Google

Internet już na dobre zawładnął naszym codziennym życiem. O tym, że Google jest naszym oknem na świat pokazują także wyniki wyszukań. Bardzo ciekawie prezentują się zestawienia poszczególnych fraz, wyszukiwanych w konkretnych miesiącach.
O autorze
1 min czytania 2015-07-10

Jak się okazuje, także kwestie urlopowe często powierzamy wujkowi Google.

Kraje

Pod lupę wzięliśmy wyniki związane z wakacjami i wypoczynkiem i porównaliśmy ich popularność w dwóch miesiącach: w styczniu oraz w maju.

Zarówno w maju, jak i w styczniu królują destynacje typowo urlopowe. Na pierwszym miejscu plasuje się Chorwacja z bardzo dużą przewagą nad kolejnymi trzema krajami (Hiszpania, Grecja, Turcja).

 Kolejne na liście są Włochy, które odnotowały w maju największy skok popularności (niemal 50%) w porównaniu z wynikami ze stycznia. 

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Pierwszą dziesiątkę zamyka królowa urlopów z lat 70. i 80 XX wieku – Bułgaria.

Co ciekawe, w pierwszej dziesiątce brakuje krajów arabskich, które są częstym kierunkiem Polaków –  Egiptu oraz Tunezji. Warto zaznaczyć, że zestawienie bazuje na danych zebranych jeszcze sprzed czerwcowych zamachów, więc nie miały one wpływu na wyniki.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Interesujące jest także to, że Wyspy Kanaryjskie były tak samo popularne w styczniu, jak i w maju (ok. 40 000 zapytań w każdym miesiącu).

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Akcesoria

Bardzo ciekawie prezentują się wyniki akcesoriów urlopowych. W styczniu bezsprzecznie królował rower, podczas gdy w maju został prześcignięty przez okulary przeciwsłoneczne (6 razy więcej zapytań, niż w styczniu). Mimo wszystko, rower utrzymał miejsce w czołówce i  bezpiecznie zajmuje drugie miejsce.

Na trzecie miejsce w maju (z szóstego w styczniu) wskoczyły sandały, które odnotowały niemal 5-krotny wzrost popularności (15 000 zapytań w maju). Interesujące jest to, że większych zmian nie odnotowały japonki – wzrost o 20% (w relacji styczeń – maj).

Co może jeszcze zaskakiwać? Stosunkowo niewielkie liczby związane z ochroną przed słońcem. Zebrane razem trzy frazy (krem z filtrem, krem do opalania, krem z filtrem UV) wygenerowały łącznie zaledwie 1500 zapytań. Być może był to efekt niezbyt słonecznej pogody w maju.

Podsumowanie

Jaki wnioski płyną z powyższych wyników? Wpisywane w Google frazy są coraz częściej ścisłym odbiciem naszych aktywności w realu. Planując urlop czy robiąc wakacyjne zakupy często zasięgamy opinii w sieci, niejednokrotnie także dokonując tam zakupów.