Model Quality Visitor umożliwia płatność za jakościowy ruch generowany przez realnych i aktywnych użytkowników. Jest to rozliczenie za czas lub głębokość wizyty. Quality Visitor to użytkownik, który po kliknięciu w baner lub link reklamowy spędzi na stronie reklamodawcy ustaloną ilość czasu lub otworzy na niej ustaloną liczbę podstron. Płatność dotyczy tylko wizyt, które spełniły określone kryteria.
– Strach przed błędnymi inwestycjami w media internetowe wymusza na rynku tworzenie modeli rozliczeń, które są bezpieczne z punktu widzenia reklamodawcy, ale potrafią też zapewnić odpowiednią skalę działania – tłumaczy Marcin Michalski, członek zarządu Cube Group, założyciel sieci NetSales. – Google na przestrzeni kilku miesięcy wprowadzi rozliczenie vCPM, czyli rozliczenie za odsłony reklam, które faktycznie zostały obejrzane przez użytkownika, a nie wyświetlone gdzieś na dole strony. „Financial Times” wprowadził model CPH, czyli koszt za godzinę wyświetlenia reklamy w celu zwiększenia jej efektywności pod kątem brandingu. Wprowadzenie CPQV (Cost Per Quality Visitor), czyli kosztu za jakościowego użytkownika, to kolejny krok w stronę czynienia reklamy internetowej opłacalną inwestycją niż ryzykownym kosztem.
Zobacz również
-
Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [13-19.04]: polski sklep walczy z podróbkami, The Boring Phone, sztuka kamuflażu w kampanii PUMA, odświeżony design marki LEGO
-
#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024