Model Quality Visitor umożliwia płatność za jakościowy ruch generowany przez realnych i aktywnych użytkowników. Jest to rozliczenie za czas lub głębokość wizyty. Quality Visitor to użytkownik, który po kliknięciu w baner lub link reklamowy spędzi na stronie reklamodawcy ustaloną ilość czasu lub otworzy na niej ustaloną liczbę podstron. Płatność dotyczy tylko wizyt, które spełniły określone kryteria.
Halo, bileciki do kontroli!
Pełną treść dostaniesz bez grosza,
ale musisz być w naszym newsletterze.
Raz, raz, wpisywać e-mail. Tylko prawdziwy, bo sprawdzę!
– Strach przed błędnymi inwestycjami w media internetowe wymusza na rynku tworzenie modeli rozliczeń, które są bezpieczne z punktu widzenia reklamodawcy, ale potrafią też zapewnić odpowiednią skalę działania – tłumaczy Marcin Michalski, członek zarządu Cube Group, założyciel sieci NetSales. – Google na przestrzeni kilku miesięcy wprowadzi rozliczenie vCPM, czyli rozliczenie za odsłony reklam, które faktycznie zostały obejrzane przez użytkownika, a nie wyświetlone gdzieś na dole strony. „Financial Times” wprowadził model CPH, czyli koszt za godzinę wyświetlenia reklamy w celu zwiększenia jej efektywności pod kątem brandingu. Wprowadzenie CPQV (Cost Per Quality Visitor), czyli kosztu za jakościowego użytkownika, to kolejny krok w stronę czynienia reklamy internetowej opłacalną inwestycją niż ryzykownym kosztem.