„Akcja morświn” Agencji Brandish dla Grupy LOTOS

W weekend 23-24 sierpnia Agencja Brandish dla Grupy LOTOS w ramach wspólnej kampanii „Kierunek Bałtyk” zorganizowała offline’ową ambientową „Akcję morświn”. Na plaży przy Bulwarze Nadmorskim w Gdyni pojawiła się rzeźba morskiego ssaka, przypominającego morświna lub walenia.
O autorze
1 min czytania 2014-08-26

Rzeźbę wykonały artystki z Akademii Sztuk Pięknych Marianna Marszałkowska oraz Marta Mittlener.

Rzeźba faktycznie przypominała żywe stworzenie i na tym oparta została akcja informacyjna dla lokalnych i ogólnopolskich mediów, które szybko podchwyciły temat i zaczęły informować swoich odbiorców o tym, że morze wyrzuciło ciało dużego ssaka. W Internecie natychmiast pojawiły się artykuły prasowe (m.in. w „Gazecie Wyborczej”, Trojmiasto.pl, TVN24, Wprost, a na miejsce przyjechały także ekipy telewizyjne TVP, Polsat News, Radio Gdańsk). Na plaży szybko pojawili się ciekawscy mieszkańcy i turyści, na których czekali pracownicy agencji, LOTOSU i Stacji Morskiej IOUG. Przez dwa dni udało się rozdać tysiące ulotek informacyjnych, z których wszyscy zainteresowani dowiedzieli się o „Kierunku Bałtyk”, zagrożeniach dla morskich zwierząt (przede wszystkim morświnów, gdyż jego bałtycka populacja grozi wyginięciem) i ptaków oraz o tym, co robić, gdy spotkamy na plaży jedno z nich.

Najważniejszy cel – wzbudzenie refleksji mieszkańców, turystów i lokalnych mediów – został spełniony w stu procentach. Setki osób, które przyszły zobaczyć morświna/walenia utwierdziły tylko w przekonaniu, że można sprawnie połączyć akcję marketingową, społeczną odpowiedzialność biznesu i edukację społeczeństwa. Udało się to także w sieci, gdzie pojawiło się ponad 50 artykułów i wpisów na ten temat, a zasięg w mediach społecznościach (według Brand24) wyniósł ponad 100 tys. osób.

Agencja Brandish z Grupą LOTOS współpracuje w ramach kampanii Kierunek Bałtyk już od kilku miesięcy. Więcej informacji o dotychczasowych działaniach można znaleźć na stronie internetowej agencji.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj