12 lipca br. odbędzie się II tura wyborów, w której będziemy wybierać między urzędującym prezydentem Polski Andrzejem Dudą, a obecnym prezydentem Warszawy – Rafałem Trzaskowskim. W związku z tym, że do „ostatniego starcia” zostało zaledwie kilka dni, obaj kandydaci prowadzą aktualnie zaciętą kampanię wyborczą, by przekonać do siebie jak najwięcej osób.
Niedawno do internetu trafił najnowszy spot wyborczy Andrzeja Dudy zatytułowany „Generacja RP”. Bohaterami wideo są młodzi, wykształceni mieszkańcy Warszawy, którzy mają dobrą pracę, zaś wolny czas chętnie spędzają na spotkaniach ze swoimi znajomymi w modnych lokalnych kawiarniach i restauracjach. W pewnym momencie lektorka spotu przekonuje, że młodzi głosują na Andrzeja Dudę, bo „wspólnie i bez kompleksów” budują nową Polskę.
Zobacz również
Spot Andrzeja Dudy szybko spotkał się z krytyką internautów, którzy zwrócili uwagę na to, że bohaterowie wideo przypominają „warszawkę”, czyli tzw. elitę towarzyską czy też osoby wpływowe mieszkające w Warszawie. Zaś zaledwie kilka dni temu podczas jednego z wieców wyborczych prezydent Polski wypowiadał się o takich osobach negatywnie, jednocześnie dodając, że są one głównymi wyborcami Rafała Trzaskowskiego.
Internauci zwrócili również uwagę na miejsca, które zostały ukazane w spocie – chodzi głównie o dziedziniec dawnego gmachu Giełdy Papierów Wartościowych. W budynku tym bowiem przed 1989 rokiem mieściła się siedziba Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, czyli partii komunistycznej rządzącej w tamtym okresie w naszym kraju. Użytkownicy więc zarzucili prezydentowi Polski sentyment do minionego ustroju.
„Idę głosować, bo chciałbym żyć w tolerancyjnym kraju” – mówi Dawid Podsiadło w nowym spocie, który podbija internet. W ramach akcji #milionypowodów popularny piosenkarz, a także wiele innych znanych osobistości, zachęca społeczeństwo do wzięcia udziału w zbliżających się wyborach prezydenckich.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS2
W pierwszej turze wyborów frekwencja była niemal rekordowa – głosowało 64,51% uprawnionych osób. Ale równocześnie ponad 10,5 mln Polaków postanowiło, by inni wybrali za nich. Dlatego gwiazdy muzyki, filmu i social mediów skrzyknęły się, by przekonać swoich fanów do uczestnictwa w II turze wyborów.