Anna Zielińska (Stor9_): Biznes prowadzony przez autentycznego lidera zawsze się obroni, niezależnie od jego płci

Anna Zielińska (Stor9_): Biznes prowadzony przez autentycznego lidera zawsze się obroni, niezależnie od jego płci
Czym jest dzisiaj kobiecy biznes? Czym się różnią współczesne biznesy tworzone i prowadzone przez kobiety od tych pierwszych, które podglądaliśmy w sieci kilkanaście lat temu? O tym rozmawiamy z Anną Zielińską, która jest współwłaścicielką i CEO agencji komunikacji Stor9_.
O autorze
6 min czytania 2022-04-05

Czym jest dzisiaj kobiecy biznes? Nie sposób nie odnieść wrażenia, że to pojęcie znacząco się zmieniło na przestrzeni czasu.

Zgadzam się. Zmieniło się i to bardzo, bo jaki rodzaj działalności określimy teraz kobiecym biznesem? Od dłuższego czasu unikam tego określenia, bo jaki to jest biznes kobiecy i co ma wyznaczać jego przynależność do tej grupy? Struktura właścicielska, jakiś określony model biznesowy, rodzaj działalności – obecnie trudno to jednoznacznie stwierdzić. Kiedyś takim biznesem były firmy zakładane przez kobiety i przez nie kierowane, a wydaje mi się że samo określenie „kobiecy biznes” nie miało jednoznacznego wydźwięku, a jego znaczenie zależało od tego, kto go używał  – mogło bowiem oznaczać biznes zarówno pod pewnym względem gorszy albo zupełnie odwrotnie.

Dlatego ja już nie definiuję biznesu przez pryzmat tego, czy założyła i prowadzi go kobieta, czy mężczyzna. Ważne jest, aby zachowana była odpowiednia równowaga i różnorodność. Uważam, że biznes prowadzony przez autentycznego lidera zawsze się obroni, niezależnie od jego płci. Bycie liderem to nadawanie misji organizacji, pewnej wizji i czucie biznesu całym sercem. 

Co jednak z firmami, które tworzą produkty skierowane do kobiet?

Oczywiście w sytuacji, w której firma tworzona jest od podstaw przez kobiety, a jej usługi kierowane są głównie do kobiet, nadal spotykamy się określeniem „kobiecy biznes” – taką firmą może być np. HerImpact, którego jako Stor9_ jesteśmy partnerem. Ta firma jest stworzona i zarządzana przez kobiety i oferuje produkty skierowane wyłącznie do kobiet. Jednak w liderkach tego zespołu można dostrzec zarówno cechy kobiece, jak i te kiedyś przypisywane głównie mężczyznom, co czyni je właśnie wszechstronnymi. Dzięki temu tak dobrze radzą sobie w świecie biznesu.

Czy zatem to pojęcie jest nam nadal potrzebne? Czy cały czas musimy podkreślać, że jakaś firma jest prowadzona przez kobietę i dla kobiet? Przecież w komunikacji z klientem nie mówimy raczej o „męskim biznesie”, ale po prostu o biznesie.

Uważam, że rola kobiet w biznesie mocno ewoluowała przez ostatnie lata. Kobiety stały się odważne i silniejsze. Nauczyły się działać według zasad narzuconych przez istniejący wcześniej „męski biznes”, a potem zaczęły ten biznes zmieniać. Porównajmy sobie sytuacje do lat dziewięćdziesiątych, czy nawet wczesnych dwutysięcznych w Polsce, kiedy to kobiety na kierowniczych stanowiskach i te, które tworzyły swoje własne firmy można było policzyć na palcach jednej ręki (np. dr. Irena Eris czy Joanna Przetakiewicz). Stworzyły podwaliny dużych firm ale czy to kobiecy biznes? Raczej nie – to biznes prowadzony przez kobiety. A czy uważam że należy podkreślać to, że kobiety kierują firmami i doskonale odnajdują się w biznesie? Jak najbardziej, bo daje to siłę i wiarę pozostałym kobietom. 

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Obecnie jest bardzo dużo inicjatyw wspierających kobiety, które chcą zaznaczyć swoje miejsce w biznesie. Choć zmiany wynikają także z coraz większej dojrzałości naszego biznesu i społeczeństwa. Być może źle to zabrzmi, ale „tolerancja” dla kobiet w biznesie jest coraz większa. Dodatkowo uważam, że pandemia otworzyła możliwości na pracę hybrydową, która w przypadku wielu kobiet okazała się bardziej efektywna ze względu na możliwość pogodzenia obowiązków rodzicielskich i zawodowych. Nie każdemu oczywiście odpowiada taka forma pracy, ale myślę, że to z pewnością pomogło wielu dziewczynom. Obecnie mamy wiele możliwości działania i łączenia kariery z dbaniem o rodzinę oraz samorozwój, choć jest jeszcze wiele do zrobienia w kwestii wynagrodzeń, czy pozycji kobiet w niektórych sektorach biznesu.

Czym się różnią współczesne biznesy tworzone i prowadzone przez kobiety od tych pierwszych, które podglądaliśmy w sieci kilkanaście lat temu?

Zdecydowanie większą odwagą i walecznością kobiet – od kilku lat w biznesie zauważamy kobiety zarówno na stanowiskach kierowniczych i zarządzających w różnego rodzaju instytucjach, jak i prowadzących samodzielne swoje firmy. Moim zdaniem wszystkie wyróżniają się charakterem na tle swoich męskich odpowiedników. Przykładem niech będzie Katarzyna Kieli (Prezes i Dyrektor Zarządzająca Discovery EMEA), która znalazła się na liście 50 najbardziej wpływowych kobiet z Europy według Forbesa. Moim zdaniem Katarzyna absolutnie wyróżnia się na tle swojej męskiej konkurencji pracujących dla innych nadawców i platform.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Kobiece liderki radzą sobie nieraz znacznie lepiej niż niektórzy mężczyźni na podobnych stanowiskach. Jest to zapewne konsekwencją tego, że kobiety musiały się zahartować, nabrać pewności siebie i odwagi, aby dojść do pewnego momentu w swojej zawodowej karierze. Super jest widzieć, że każdy z nas może prowadzić biznes, czy zajmować stanowiska decyzyjne, gdzie formą weryfikacji jest doświadczenie i wykształcenie, a nie płeć. Patrząc na statystykę, nie było kiedyś tylu kobiet w międzynarodowych korporacjach – był szklany sufit, który obecnie jest przebijany. 

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

A co odróżnia biznes tworzony przez kobiety od tego przez mężczyzn?  

Przede wszystkim kobiety są bardzo wytrwale, dążą do wyznaczonych i ustalonych celów i co najważniejsze nauczyły się łączyć kilka ról. Weźmy jako przykład Anię Lewandowską, która łączy bycie mamą, żoną wspierającą najlepszego piłkarza na świecie i businesswoman, która odpowiada za samodzielne postawienie biznesów generujących dziesiątki milionów złotych.

To co odróżnia nas od mężczyzn to również pewność siebie – mężczyźni już na starcie pod tym względem wygrywają. My kobiety często myślimy, że nie jesteśmy wystarczająco dobre. Kwestionujemy swoje umiejętności i doświadczenie, bo zawsze nam się wydaje, że jeszcze wiemy za mało, widzieliśmy za mało, zrobiłyśmy za mało. Jednocześnie dążymy do perfekcji, wszystko robimy na 150%, choć czasem wystarczy 80%.

Kiedy Ty uwierzyłaś w swoją wartość w biznesie?

Dorota Haller, moja mentorka od której bardzo dużo się nauczyłam, namawiała mnie do wystąpienia w swoim podcaście „Halo Haller” przez ponad rok. Zawsze uważałam, że nie jestem jeszcze wystarczająco dobra i nie mam „skilli” żeby móc dzielić się w taki sposób swoim doświadczeniem – szczególnie z takim rozmówcą. Na szczęście ten etap mam za sobą, bo zdałam sobie sprawę, że nie muszę być zawsze perfekcyjna – muszę być sobą. Przytoczę tu Brene Brown: „To, na ile siebie znamy i rozumiemy, jest bardzo ważne, ale tak naprawdę, by móc żyć autentycznie, musimy przede wszystkim siebie pokochać. I to właśnie jest najważniejsze.”

Jak dzisiaj pokazywać kobiety w biznesie? 

Bez względu na to, czy biznes jest zarządzany przez kobietę, czy mężczyznę, wierzę w prawdziwą i szczerą komunikację i pokazywanie świata takim, jakim jest naprawdę. Pomimo że moimi partnerami w firmie są mężczyźni, nie boję się otwarcie mówić, że największy ciężar jej prowadzenia ponosiłam ja, co najbardziej odczuwałam w kontaktach z firmami czy podczas ustalania warunków kontraktów.

Wierzę, że my jako kobiety, powinniśmy mówić głośno o tym, co nam pasuje i nie pasuje w biznesie. Niedawno moje znajome opowiedziały mi historię o spotkaniu z inwestorem, na które przyszły jako założycielki firmy – o co wówczas zostały zapytane? O ty, czy do spotkania z ich strony dołączy jakiś facet…

Takie sytuacje powinny być piętnowane. Wierzę jednak, że to tylko uczyni nas mocniejszymi i wkrótce zmienią się te mechanizmy, które przez lata funkcjonowały w świecie biznesu.

Jaką rolę odgrywają social media w promocji kobiecego biznesu? 

Najważniejszą! Myślę, że pandemia ostatecznie zmieniła podejście do roli social mediów w komunikacji – to one będą nadawać ton i tutaj rozpoczynać się będą wszelkie dyskusje na ważne tematy. Dla mnie social media są sercem promowania każdej idei, każdej akcji czy produktu. Dlatego to był mój kierunek, który obrałam na początku swojej kariery zawodowej, a obecnie realizuje się w nim kierując Stor9_. 

Nie jest tajemnicą, że osoby publiczne i influencerzy odgrywają niezwykle istotna role w budowaniu opinii w społeczeństwie. W kształtowania postaw człowieka, pewnych zachowań, nawyków. To komunikacja digitalowa i live jest obecnie najważniejsza – pozwala na swobodną wymianę myśli, idei, tworzenie społeczności, w których można nie tylko czerpać inspiracje i wymieniać się doświadczeniem, ale także tworzyć ruchy i grupy pozwalające na szerzenie pewnych idei.

Znamienne jest też to, że największe platformy social mediowe/content mediowe w Polsce zarządzane są przez kobiety: Magdalena Kotlarczyk zarządza Google Polska, do którego należy Youtube, Sylwia Chada TikTokiem, a Facebook/Meta do niedawna zarządzany był przez Agnieszkę Kosik.

Na co należy uważać w takiej komunikacji kobiet w biznesie?  

Na szczerość, z którą nie należy przesadzać.

Uważam że jestem silną kobietą i radzę sobie całkiem nieźle, natomiast nie potrafiłabym pójść w skrajność i twierdzić, że świat poradziłby sobie bez mężczyzn. Uzupełniamy się i razem nadajemy biznesowi różnorodny charakter – dlatego należy być szczerym, pokazywać niesprawiedliwości i problemy, ale bez popadania w skrajności. Daleko mi do spolaryzowanych idei noszonych na sztandarach przez wiele organizacji, które twierdzą że działają na rzecz kobiet w biznesie. W kwestii innych obszarów życia kobiet, które co niektórzy na siłę chcą regulować, sprawa wygląda trochę inaczej, ale tutaj pozwolę zachować swoją opinię dla siebie.

Podsumowując – my, dziewczyny, potrafimy trzymać się razem. Bardzo cieszy mnie komunikacja marek i firm, dzięki której możemy przekazać ideę siostrzeństwa, więzi, wspólnoty i wsparcia. Nie podoba mi się sztuczność i nie podobają mi się skrajności w tej komunikacji.

Jakie są dziś najmocniejsze trendy, jeżeli chodzi o kobiety w biznesie? 

Samodoskonalenie, które wynika ze wspomnianego przeze mnie wcześniej dążenia do doskonałości. Chcemy się ciągle dokształcać, uczyć, chłonąć wiedzę. W tym aspekcie uważam, że coraz popularniejsze będą platformy do wymiany doświadczeń i wiedzy między kobietami. Będziemy stawać się coraz silniejsze i wkraczać w kolejne obszary biznesu, które do tej pory kojarzone z mężczyznami.

Jestem członkinią EO Polska, działam w kilku stowarzyszeniach branżowych i organizacjach służących wspieraniu kobiet w biznesie. Widzę, ile kobiet jest aktywnych i chętnych do działania i to jest wspaniałe, bo pokazuje, że chcemy brać w sprawy w swoje ręce od samego początku. Jednocześnie jestem za zachowaniem pewnej równowagi – same nie zwojujemy świata w biznesie i mężczyźni bez nas też raczej nie. 

Anna Zielińska – kobieta biznesu realizująca się zawodowo w obszarach doradztwa biznesowego oraz nowoczesnej komunikacji marketingowej. Wspólnie z Robertem Lewandowskim współwłaścicielka i CEO agencji komunikacji Stor9_, łączącej w sobie kompetencje z zakresu influencer marketingu, talent managementu oraz produkcji. Misja Stor9_  jest łączenie świata współczesnych idoli z markami i wspólne opowiadanie prawdziwych historii stanowiących wartość dla odbiorców.

Członkini Entrepreneurs Organisation angażująca się w wiele inicjatyw wspierających promowanie kobiet w biznesie. W przeszłości odpowiedzialna była za rozwój biznesu w pierwszej polskiej agencji social mediowej – Socializer. Pełniła również funkcję New Business Director w Isobar Poland.Prywatnie miłośniczka podróży, sportów oraz kawy.