1) W marketingu najważniejsze są…
działania, które rzeczywiście sprzedają. Trzeba wiedzieć, co i komu się sprzedaje. Często łopatologiczne rozwiązania są lepsze niż dobra, konkursowa kreacja.
Zobacz również
2) Pierwszy projekt lub kampania, które dodały mojej agencji skrzydeł, to…
w Peppermincie był to nowy serwis Premier.gov.pl. Na początku nikt nie wierzył, że uda nam się wygrać konkurs ofert, a później, że można zrobić coś dobrego z administracją publiczną. Udowodniliśmy, że można, a współpraca z klientem była w pełni partnerska i profesjonalna. Do dzisiaj zaliczam ją do najlepszych.
3) Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z jakim przyszło mi się zmierzyć, to…
odbudowywanie marki Peppermint po trzech latach niebytu.
4) Projekt marketingowy, z którego jestem najbardziej dumny, to…
trwająca już od ponad sześciu lat współpraca z Sodexo Benefits and Rewards Services Polska. Cały czas się rozwija, od BTLu po Digital. Zarówno my jak i klient jesteśmy bardzo zadowoleni z tej współpracy.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
5) Kampania, której twórcom szczególnie zazdroszczę, to…
Dumb Ways to Die, czyli kampania promująca bezpieczeństwo na torach, przygotowana przez McCann Melbourne dla Metro Trains w Melbourne. Świetna idea doskonale przeniesiona na grę. A gry są moją drugą pasją.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
6) Najbardziej obiecujące nowe trendy w e-marketingu, to…
obiecującym trendem jest Responsive Web Design mocno skorelowany z Cross-Device marketingiem. Podejmując decyzję zakupową konsument przechodzi proces od smartfona w tramwaju, poprzez tablet na kanapie, a kończy klikając w „kup teraz” na notebooku.
7) Działania, które są totalnie przereklamowane w e-marketingu, to…
konieczność bycia obecnym na Facebooku. Nie ma takiej konieczności! Zgadzasz się, lajkuj. Nie zgadzasz się, szeruj.
8) We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
szacunek do siebie nawzajem. A szanujemy się wtedy, gdy Klient ma świadomość tego, że Agencja zna się na tym, co robi, a Agencja ma świadomość tego, że Klient wie, co sprzedaje.
9) Swoje inspiracje czerpię z…
zewsząd. Ze zwykłej codzienności, z rozmów ze współpracownikami, z książek, z gier, z Facebooka.
10) Gdybym miał promować polskie rowery w Holandii, a miałbym nieograniczony budżet na działania e-marketingowe, to…
otworzyłbym sklep internetowy z tymi rowerami oraz wystartował z kampanią pod hasłem „płacisz tylko za przesyłkę”. Nieograniczony budżet to fikcja.
11) Zajmuję się marketingiem, dlatego że…
w tej dziedzinie nie można popaść w rutynę, której bym nie zniósł. Znam się na tym i co najważniejsze lubię to, co robię.
Bartek Cymer, dyrektor zarządzający w agencji Peppermint
Absolwent filozofii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz studiów menedżerskich w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Od niemal dziesięciu lat związany z branżą reklamową. Karierę zawodową zaczynał w 2005 roku jako Web Developer w agencji interaktywnej Netizens, gdzie budował i zarządzał działem Web Development, a potem, od 2010 roku, prowadził projekty agencji jako Project Manager. Specjalista w zakresie planowania i prowadzenia kampanii internetowych oraz wdrażania serwisów internetowych. Posiada certyfikaty Google AdWords i Google Analytics.
W latach 2011 – 2013 jako Group Managing Director zarządzał warszawskim oddziałem agencji Netizens Peppermint, dla której pozyskał takich klientów jak: Allegro Group, Bonduelle, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Od 2013 roku zarządza agencją Peppermint, która została wyodrębniona ze struktur Netizens Peppermint.
Pracował m.in. dla Nestlé (Nutrition, NESCAFÉ, NESCAFÉ® Dolce Gusto), Unilever (Lipton, AXE, Rexona), National Geographic, Wrigley, Bonduelle Sodexo, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Zdrowia i Grupy Allegro.
W School of Form prowadzi zajęcia podstawy Weba i CMS.