Łąkę wysiano na obszernym terenie przy ul. Żupniczej (Praga-Południe). Tworzą ją różnorodne gatunki roślin miododajnych – m.in. len, mak polny, chaber bławatek, nagietek, słonecznik, niezapominajka, cynia, facelia, powój trójbarwny. Rośliny te – stanowiące naturalne źródła pokarmu dla pszczół, trzmieli i motyli – będą kwitnąć aż do pierwszych mrozów.
Wspieranie bioróżnorodności jest jednym z priorytetów działań firmy Bayer w zakresie rolnictwa zrównoważonego. To szerokie pojęcie firma rozumie jako podejmowanie działań minimalizujących wpływ rolnictwa na środowisko, przy zachowaniu opłacalności pracy rolników i zapewnieniu społecznej akceptacji. Niezwykle istotne dla skuteczności takich działań jest realizowanie ich również w lokalnej skali.
Zobacz również
Kwietną łąkę wysiali sami pracownicy firmy Siemens jako wolontariusze.
– W Siemens Polska zwracamy ogromną uwagę na kwestie środowiskowe, w które wolontariat w zakresie wspierania bioróżnorodności świetnie się wpisuje. To zgodne z naszą nową zrównoważoną strategią, mówiącą o dbaniu o dobro planety – mówi Cezary Mychlewicz, dyrektor marketingu w firmie Siemens.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
– W zeszłym roku przy naszej siedzibie ustawiliśmy ule, w których zamieszkały trzy pszczele rodziny, a którymi opiekuje się nasz pracownik – doświadczony pszczelarz. Już wtedy założyliśmy, że wysiejemy dla naszych pszczół łąkę. Udało nam się pozyskać wewnętrzny grant w ramach programu wolontariackiego i dodatkowo wsparcie zewnętrznego partnera, firmy Bayer. Przedstawiciele firmy podzielili się z nami doświadczeniami i radami, jak przygotować grunt pod zasiew, jak go wykonać, a także ufundowali nasiona – dodaje Cezary Mychlewicz.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Cieszymy się, że Bayer i Siemens łączą siły, by wspierać bioróżnorodność. Bayer od lat, również w Polsce, prowadzi projekty wspierające owady pożyteczne, doradza i udostępnia nasiona roślin pyłko- i nektarodajnych. Wobec zmian klimatycznych, których doświadcza dziś świat, liczy się każdy, nawet najmniejszy obszar kwitnących roślin, stanowiący bazę pokarmową dla zapylaczy –także w miastach – mówi dr Michał Krysiak, manager ds. rolnictwa zrównoważonego w firmie Bayer dla Polski, Krajów Bałtyckich, Czech i Słowacji.