Sklep internetowy Bee.pl, wchodzący w skład spółki Glosel, od początku wybuchu wojny podejmuje działania mające na celu wsparcie materialne uchodźców z Ukrainy. Marka ściśle współpracuje z Urzędem Miejskim w Białymstoku, gdzie przekazuje produkty ze swojego szerokiego asortymentu FMCG oraz kartony i materiały do pakowania darów. Od niedawna sklep zachęca do pomocy także swoich klientów – na stronie można zrobić zakupy dla Ukraińców z listy najbardziej potrzebnych artykułów w niskich cenach. Sklep nie czerpie korzyści finansowych z ich sprzedaży, a kupujący sami decydują, gdzie trafi ich pomoc. Do wyboru jest wysyłka pod wskazany adres lub dostarczenie paczki bezpośrednio do białostockiego Urzędu, który doręczy ją potrzebującym.
Zależało nam na tym, aby osoby chcące pomóc Ukraińcom mogły zrobić to w jak najprostszy sposób, – wystarczy wybrać produkty z listy, dodać je do koszyka, opłacić zamówienie i wskazać adres wysyłki. Skomplikowane mechanizmy mogłyby stanowić dodatkową barierę, dlatego postawiliśmy na formułę, analogiczną do standardowych zakupów online – mówi Joanna Bruszewska, pełniąca obowiązki brand managera w Bee.pl. – Artykuły w niskich cenach, na których nie zarabiamy jako firma, zostały przez nas specjalnie wyselekcjonowane, dzięki czemu klient nie musi przechodzić przez całą ofertę i oszczędza swój czas. Na liście znajdują się produkty spożywcze, środki higieniczne oraz kosmetyki. W związku z tym, że przybysze z Ukrainy to w większości matki z dziećmi, zadbaliśmy o to, aby nie zabrakło na niej także mleka modyfikowanego czy pieluszek. Mamy nadzieję, że dołożona przez nas i naszych klientów cegiełka do ogólnopolskich działań pomocowych, choć trochę ułatwi przetrwanie tej ciężkiej sytuacji osobom uciekającym przed wojną. Nie ograniczamy naszej akcji czasowo – tak długo jak pomoc będzie potrzebna, będziemy jej udzielać – dodaje Joanna Bruszewska.
Zobacz również
Akcja dla klientów to nie jedyna inicjatywa jaką podjęły marki należące do Glosel – oprócz Bee.pl jest to również księgarnia internetowa TaniaKsiazka.pl. W ramach pomocy dostarczono artykuły pierwszej potrzeby do Urzędu Miejskiego, zorganizowano zbiórkę wśród pracowników oraz wspierano inicjatywy prywatnych osób, którym przekazywano produkty. Na początku marca wycofano z oferty sklepów należących do spółki również wszystkie produkty rosyjskiego pochodzenia.