Badanie „Bez Tabu: O czym (nie) rozmawiamy w domach” opisuje cztery zupełnie różne perspektywy:
- rodziców mówiących o sobie,
- rodziców mówiący o nastolatkach,
- rodziców mówiących w imieniu nastolatków,
- samych nastolatków mówiących o sobie.
Jak pokazują dane – w polskich domach wciąż brakuje szczerej i otwartej rozmowy, akceptacji wzajemnych perspektyw i wspólnych zasad bezpiecznego korzystania z internetu. Dodatkowo, rodzice bardzo często mają błędne wyobrażenie na temat tego, jak nastolatkowie funkcjonują w sieci, nadmiernie także ufają swojemu autorytetowi w tym zakresie.
Według deklaracji odpowiadających w badaniu, rodzice i osoby nastoletnie spędzają w mediach cyfrowych podobną ilość czasu, ale rzadko rozmawiają o tym, jak zachować zdrową równowagę między życiem online a offline, jakich zasad przestrzegać i z jakich narzędzi korzystać, by ich doświadczenie w sieci było bezpieczne i komfortowe dla nich i dla ich otoczenia.
Zobacz pełny raport:
Najważniejsze wnioski
- 89% rodziców deklaruje, że ufa swoim nastolatkom, że w sieci nie robią nikomu krzywdy.
- 64% rodziców twierdzi, że rozmawia z nastolatkami o bezpieczeństwie w sieci. W wywiadach przeprowadzonych bezpośrednio z nastolatkami tylko 15% z nich mówi, że takie rozmowy mają miejsce.
- 2 na 3 rodziców potrafi spontanicznie wymienić jakieś narzędzie kontroli rodzicielskiej, które można zastosować w mediach społecznościowych, z których korzysta nastolatek.

- Co trzeci rodzic w Polsce (36%) deklaruje, że korzysta z narzędzi kontroli rodzicielskiej. Zdaniem nastolatków z takich narzędzia korzysta tylko 13% rodziców. Najczęściej stosowanymi narzędziami są: ustalanie dziennych limitów czasu korzystania z aplikacji (12%) i kontrola kontaktów nastolatka (7%).
- Blisko 40% rodziców przyznaje, że nie rozmawia lub rzadko rozmawia ze swoim nastolatkiem na temat zasad korzystania z mediów społecznościowych.

- Aż 72% młodych osób z badania przyznaje, że nie zwraca się do rodziców po pomoc, gdy napotyka problem w mediach społecznościowych. Ponad połowa (63%) rodziców jest przekonanych, że ich nastolatek zrobiłby to bez wahania.

- 55% rodziców uważa, że przy rejestracji konta nastolatka w mediach społecznościowych została podana prawdziwa data jego urodzenia, natomiast co 5 wie o tym, że podana data była nieprawdziwa.

Rodzice i nastolatki w dwóch światach
Wyniki badania pokazują bariery i stereotypowe postrzeganie zarówno u rodziców, jak i nastolatków. Rodzice, którzy wzięli udział w badaniu i wypełnili ankietę (w imieniu swoim, jak i swoich nastolatków), w dużej mierze nie byli w stanie prawidłowo wskazać zainteresowania ich podopiecznych.
- Według rodziców najczęściej używanymi przez nastolatków platformami są Facebook, Instagram, TikTok i Snapchat (odpowiednio 68, 57, 56 i 31 wskazań przy N=330), podczas gdy same nastolatki deklarują zupełnie inaczej: wskazując na Instagram, Facebook, TikTok i Pinterest (odpowiednio 92, 77, 73 i 73 wskazań przy N=101).

- Ponad połowa (66%) nastolatków deklaruje, że korzysta z platform cyfrowych, by poszerzać swoją wiedzę, a 61% śledzi tam wiadomości ze świata. Tymczasem rodzice wskazywali te odpowiedzi o wiele rzadziej, odpowiednio w 24% i 13% przypadków. Podobnie wygląda to w kwestii profili, jakie młodzi ludzie śledzą online – zaledwie 13% rodziców uważa, że nastolatki obserwują na platformach cyfrowych profile popularyzujące naukę, podczas gdy wśród nastolatków odpowiedź tę wybrał co trzeci badany (34%).

– Dorośli często nie doceniają, jak bardzo świat online jest ważnym elementem życia młodych ludzi. To dla nich nie tylko rozrywka, ale i przestrzeń budowania relacji czy rozwijania pasji. W ferworze dnia codziennego łatwo zapominamy, że aby ten świat był dla nich bezpieczny, potrzebujemy rozmowy, zrozumienia i ustalenia wspólnych zasad. Nie chodzi o kontrolę czy zakazy, ale szczerą rozmowę i budowanie zaufania. Początkiem takiej rozmowy o cyfrowej rzeczywistości mogą być rozmowy o wzajemnych zainteresowaniach, o tym, kogo obserwujemy w internecie, jakie treści nas interesują, co ciekawego ostatnio tam widzieliśmy – komentuje Martyna Wyrzykowska, Dyrektor Zarządzająca Fundacji SEXEDPL.
– Z dużym zdumieniem odkryłyśmy – w pewnym sensie przez przypadek – że aż 70% ankiet skierowanych do nastolatków zostało wypełnionych przez rodziców, którzy odpowiadali na pytania w imieniu swoich dzieci. I te odpowiedzi były drastycznie rozbieżne od tych faktycznie udzielonych przez młodzież. To pokazuje, że my, dorośli, boimy się tych prawdziwych odpowiedzi, ale też, że mało w gruncie rzeczy wiemy o praktykach cyfrowych naszych pociech. Pewnie każe to też zadać pytania o inne dostępne dane, być może część naszych wyobrażeń na ten temat trzeba wyrzucić do kosza – mówi Dorota Peretiatkowicz z zespołu Socjolożki.pl
Jak rozmawiać z nastolatkami? „Karty Bez Tabu” dla rodziców
Badanie stało się punktem wyjścia do wspólnej inicjatywy TikToka, Fundacji SEXEDPL i Socjolożki.pl, której celem jest zachęcenie rodziców i nastolatków do budowania zdrowych nawyków cyfrowych.
Pomocne mogą być w tym „Karty Bez Tabu”. To 50 kart z krótkimi pytaniami i wskazówkami, które pomogą rodzicom rozmawiać z dziećmi o emocjach, relacjach, internecie i codziennych sprawach. Każda karta zawiera:
- pytanie,
- krótki komentarz eksperta SEXEDPL,
- konkretną wskazówkę, jak zacząć rozmowę.
Za treść kart odpowiada Tosia Kopyt – psycholożka, nauczycielka edukacji zdrowotnej i edukatorka seksualna. Każda osoba może je bezpłatnie pobrać i wydrukować ze strony SEXEDPL.
Wniosek jest jeden – potrzebny jest wspólny szczery dialog, bez którego nie da się zbudować relacji opartych na zaufaniu i wzajemnym zrozumieniu.
źródło: mat. prasowe, opracowanie: Agata Drynko