Burberry w ogniu krytyki za kampanię z udziałem osoby po mastektomii

Burberry w ogniu krytyki za kampanię z udziałem osoby po mastektomii
W ramach walentynkowej kampanii Burberry opublikowało zdjęcie, na którym pojawiła się osoba z bliznami po zabiegu mastektomii. W odpowiedzi na rosnącą krytykę, fotografia szybko zniknęła z mediów społecznościowych brytyjskiego domu mody.
O autorze
2 min czytania 2023-01-31

W ostatnich miesiącach, licząca już 167 lat marka Burberry, dąży do zaangażowania nowej, młodszej grupy odbiorców. Po nawiązaniu współpracy z streetwearową marką Supreme i wypuszczeniu kreatywnego spotu „Open Spaces”, Burberry postawiło kontrowersyjny krok, tworząc kampanię „B:Mine”.

Aktywacja ruszyła z końcem stycznia z okazji nadchodzących walentynek. W social mediach luksusowego domu mody zaprezentowano kilka ujęć obejmujących się i całujących się par, skąpo ubranych w modele z nowej kolekcji Burberry. Wśród nich pojawiło się zdjęcie, na którym jedna z osób odsłania klatkę piersiową z bliznami po zabiegu mastektomii.

Zdjęcie w krótkim czasie wywołało spore poruszenie w sieci, a wielu komentujących ostro skrytykowało Burberry. Marka spotkała się m.in. z oskarżeniami za brak empatii wobec osób chorych na raka i nieprzemyślane wykorzystywanie motywu mastektomii – zabiegu, który dla milionów pacjentów onkologicznych stanowi traumatyczne przeżycie.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Swoją opinią na temat kampanii Burberry podzieliła się również Nicole Saphier, radiolog ze szpitala onkologicznego w New Jersey oraz współpracownik medyczny takich mediów jak Fox News czy MSNBC.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

– Nie normalizujmy mastektomii, tak jakby nie było milionów kobiet (i mężczyzn) żyjących z traumą po zabiegu, którego potrzebowali do ratowania swojego życia przed rakiem – apeluje lekarka.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Czy marka odważyła się odpowiedzieć na krytykę? Niestety Burberry nabrało wody w usta i po prostu skasowało zdjęcie ze swojego konta na Instagramie bez jakichkolwiek oświadczeń. W social mediach brytyjskiego domu mody wciąż widnieje krótki filmik z całującymi się parami – nie zobaczymy w nim już osoby z bliznami na piersiach.

Usunięcie zdjęcia i przemilczenie krytyki również źle wpłynęło na wizerunek Burberry. Wielu aktywistów twierdzi, że tak chaotyczne i nieprzemyślane kroki ze strony znanego brandu działają na szkodę społeczności LGBT+.

Kontrowersyjnych kampanii w świecie luksusowej mody nie brakuje. Kilka miesięcy temu falę krytyki wywołała sesja zdjęciowa Balenciagi z udziałem dzieci i pluszowych misiów, które zostały ubrane w uprzęże i siatkowe topy w stylu BDSM. Zdjęcia szybko zniknęły z oficjalnej strony domu mody, jednak cała sprawa pozostawiła kilka istotnych pytań bez odpowiedzi.

PS. Ciałopozytywna kampania zakończona kompromitacją

W Hiszpanii powstała kampania, która miała promować akceptację ciała. Okazało się, że twórcy plakatu wykorzystali wizerunki kobiet bez ich zgody. Co więcej, wyretuszowali ciało jednej z modelek, ukrywając protezę nogi.