Produkt giganta potrafił wybuchnąć i stanąć w płomieniach np. podczas ładowania. Odnotowano aż kilkadziesiąt takich przypadków. Niektórzy posiadacze odnieśli rany.
Marka postanowiła wycofać model z rynku. Związane z tym straty są szacowane na 17 miliardów dolarów.
Zobacz również
Samsung prosi obecnie swoich klientów o odesłanie telefonu. W tym celu wysyła im specjalne pudełka oraz rękawiczki, które mają ich zabezpieczyć przed ewentualną eksplozją.
Pudełko jest doskonałym izolatorem, w jego skład wchodzi włókno ceramiczne. Nie ma więc ryzyka pożaru podczas transportu.
Tak wygląda instrukcja, zgodnie z którą należy zapakować telefon:
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Źródło: www.telegraph.co.uk
Miejmy nadzieję, ze nie będzie więcej ofiar…