29 maja 2025 roku w Teatrze Nowym w Słupsku (oraz online) odbędzie się konferencja Brand Jungle 2025 w całości poświęcona brandingowi. W programie wydarzenia przewidziano wystąpienia dotyczące m.in. zjawisku prebrandingu i sztuce budowania silnej marki.
Sprawdź program wydarzenia i dołącz do uczestników >>>
Zobacz również
O tym, co ich zdaniem sprawia, że marka zapada w pamięć, opowiadają prelegenci Brand Jungle: Bartek Kotowicz, Artur Leśniak, dr Agnieszka Szóstek, dr Karolina Adamska-Woźniak, Szymon Motławski i Piotr Biela.

Bartek Kotowicz
Marka zapada w pamięć wtedy, kiedy nie musi się przedstawiać przy każdej okazji. Kiedy to, co mówi, zgadza się z tym, co robi. I kiedy nie udaje kogoś, kim nie jest – tylko wie, kim jest od początku. Ludzie nie szukają marek idealnych. Szukają takich, które są autentyczne, konsekwentne i zrozumiałe.
Rebranding Gazeta.pl: portal prezentuje nowe logo i strategię
W świecie, gdzie wszystko jest brandingiem, wygrają ci, którzy mają dobrze ustawione podstawy; zanim usiądą do briefu, zanim wybiorą font, zanim „pójdą w kampanię”. Dlatego właśnie temat Brand Jungle jest tak bliski temu, czym żyję zawodowo. Bo w dżungli najpierw trzeba wiedzieć, dokąd się idzie. A dopiero potem wybrać ścieżkę.
Słuchaj podcastu NowyMarketing

Artur Leśniak
Wyróżnialność, autentyczność i spójność – ta triada fundamentów stanowi dziś o sile marek, które faktycznie zapadają w pamięć i tworzą znaczące relacje z odbiorcami. Wyróżnialność jest kluczowa – tylko marka o wyrazistej tożsamości i bezkompromisowym przekazie ma szansę przebić się przez komunikacyjny szum. Marki z charakterystycznym DNA zostawiają trwały ślad w świadomości odbiorców.
Autentyczność warunkuje głębokość relacji z odbiorcą – współcześni konsumenci natychmiast wyczuwają fałsz. Marki pozwalające sobie na szczerość i transparentność budują zaufanie na nieporównywalnie wyższym poziomie. Spójność to często zaniedbywany, a fundamentalny element – konsekwencja we wszystkich punktach styku z marką tworzy rozpoznawalną sygnaturę, która wzmacnia dwa poprzednie filary.
dr Agnieszka Szóstek
Dziś marka zapada w pamięć wtedy, gdy dostarcza swoim klientom nie tylko wartość użytkową, ale też emocjonalną – czyli tworząc relację opartą na znaczeniu, a nie tylko transakcyjnej wymianie dóbr. Dlatego w świecie przepełnionym powtarzalnością i chaosem wygrają te marki, które potrafią zaskoczyć, poruszyć i pozostać z klientem na dłużej – jak smak umami, trudny do uchwycenia, ale niezapomniany.
dr Karolina Adamska-Woźniak
W świecie pełnym komunikacyjnego szumu i marketingowych klisz marki wyróżniają się nie tym, jak głośno mówią – ale tym, jak autentycznie działają. Zaufanie buduje się dziś poprzez spójność, odpowiedzialność i odwagę mówienia prawdy o tym, co naprawdę stoi za marką. Doświadczamy nadmiaru bodźców, powtarzalnych komunikatów i powierzchownych narracji, co sprawia, że coraz trudniej o prawdziwe dostrzeżenie na rynku. To, co sprawia, że marka zapada w pamięć i buduje zaufanie, to nie tylko kreatywna kampania czy mocny slogan, ale przede wszystkim wiarygodność – budowana konsekwentnie, poprzez spójność działań i komunikacji. Jeśli w fundamentach strategii leży odpowiedzialność za człowieka i środowisko, to staje się to kartą przetargową w budowaniu zaufania, a ono jest kluczowe, by zostać zapamiętanym i wybieranym.
Szymon Motławski
W obszarze marki pracodawcy, który leży w polu moich zainteresowań od 13 lat, to autentyczność zawsze była kluczową wartością. Przestrzeń informacyjna jest zalana dezinformacją, clickbaitami, komunikacją marketingową z „gwiazdkami” – w efekcie czego coraz trudniej odbiorcom „oddzielić ziarno od plew”. To właśnie rzetelna, prawdziwa i oparta na dowodach komunikacja marki zyskuje na znaczeniu i paradoksalnie na tym tle jest unikatowa, zapada w pamięć i pozwala się wyróżnić. Jedną ze strategii, które najczęściej stosujemy, współpracując z pracodawcami, jest „wiarygodność poprzez dowód”, czyli konsekwentne popieranie też, sloganów i twierdzeń marki dowodami w praktyce. To ważne i przy okazji dotyka strategii odpowiedzialności społecznej biznesu, bo oferta pracy jest specyficznym „produktem”, który trudno zareklamować, jeszcze trudniej zwrócić a zajmuje nas na co najmniej 8 godzin dziennie.
Piotr Biela
W mojej ocenie obecny hałas mediowy, chaos i powtarzalność nie wpływają na to, jakie atrybuty marki sprawiają, że zapada w pamięć i buduje zaufania. Warunki te sprawiają, że atrybuty silnej marki stają się po prostu ważniejsze lub wręcz konieczne, by zdobyć klienta. Przede wszystkim jest to kwestia samego produktu – odpowiedź na realne i ważne potrzeby klientów, bycie „w rynku”, czyli zgodność z trendami, wiarygodność i atrakcyjna relacja ceny do jakości. W przypadku produktów dochodzi jeszcze atrakcyjne i wyróżniające opakowanie. Te „twarde” aspekty muszą być jednak ograne przez wyróżniającą, atrakcyjną i wiarygodną komunikację, która trafia do klienta we właściwym momencie decyzji zakupowej.
Sprawdź program wydarzenia i dołącz do uczestników >>>
NowyMarketing jest patronem medialnym konferencji.