Choć coraz to nowe premiery telefonów już nikogo nie dziwią, to tym razem Galaxy Note powala na kolana. Prezentując dwa bardzo dobre i niezwykle eleganckie modele telefonów marka pokazała, że potrafi tworzyć urządzenia dla każdej z grup docelowych.
I choć nie brakuje tu takich standardów, jak wspaniałej klasy ekran AMOLED, perfekcyjny aparat, czy rysik S-Pen to warto zwrócić uwagę również na inne elementy.
Zobacz również
Wysoka jakoś i stylistyka, która przekona szersze grono odbiorców
Nowe modele Samsung Galaxy Note 10 oraz Note 10+ to niebywała jakość wykonania, w której na główną uwagę zasługuje szklany panel z zagiętymi bokami oraz aluminiowa rama. Wszystko współgra ze sobą kolorystycznie, dzięki czemu telefony prezentują się wyjątkowo pod względem stylistycznym.
Aparat został umieszczony, jak już przyjęło się w telefonach tego pokroju, na pionowym owalu, w lewym górnym rogu tylnego panelu.
Galaxy Note10 i Note10+ nie mają gniazda słuchawkowego, ponieważ w pudełku pojawią się przewodowe słuchawki USB z logo AKG. Nowe urządzenia bardzo dobrze leżą w dłoni, szczególnie mniejszy model bez +.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Nowa specyfikacja techniczna Galaxy Note 10 i Note 10+
Modele, które trafiają na rynek polski zostaną pozbawione modemu 5G, a więc obsługiwać będą wyłącznie sieci 4G. To minus w porównaniu do innych flagowców. Atutem telefonu Galaxy Note będzie jednak współpraca z szybkimi sieciami Wi-Fi w standardzie 802.11 ax.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Nie ma tu asystenta Bixby, ale nie jest to wielka strata, bowiem wzbudzał on różne odczucia wśród konsumentów.
Co ciekawe, te bardzo bliskie sobie modele, mają różne ekrany AMOLED. Oba mają co prawda wąskie ramki, delikatnie zagięte boki, ale są inne pod względem wielkości i rozdzielczości.
W modelu mniejszym Galaxy Note10 mamy 6,3-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD+ (2280 x 1080 pikseli, 401 ppi), a w Galaxy Note10+ – 6,8-calowy panel o rozdzielczości QHD+ (3040 x 1440 pikseli, 498 ppi).
Nie zmienia to faktu, że oba modele telefonu wyświetlają bardzo intensywne kolory, posiadają też szerokie kąty widzenia. Na uwagę zasługuje wreszcie dobry kontrast i obsługa treści HDR.
Aparat w jednym i drugim modelu jest właściwie taki sam. Różnicą w modelu Samsung Galaxy Note 10+ jest czwarty moduł ToF (time of flight, o rozdzielczości VGA). Podobno widzi świat w trzech wymiarach.
Czy nowość od Samsunga się sprawdzi? Popularność marki jest ogromna, a modele Note do tej pory sprawdzały się bardzo dobrze, chociażby w roli modeli biznesowych. Wygodny, duży ekran był ogromnym atutem, a cena też nie była wygórowana, jak za tak wysokie parametry. Do tego odręczne notatki za pomocą rysika S-Pen to cecha, które nie posiada żaden inny telefon, z podobnej oferty rynkowej.
Rysik S-Pen ma wbudowany moduł Bluetooth oraz co ważne, 6-osiowy czujnik położenia z akcelerometrem i żyroskopem. Możemy zatem sterować zdalnie wybranymi funkcjami, a także kontrolować smartfon gestami rysika wykonywanymi w powietrzu. Brzmi trochę magicznie, ale przede wszystkim nowocześnie.
Jak można ocenić premierowe modele? Z pewnością są eleganckie, bardzo mocne pod względem parametrów technicznych, a co ważne także funkcjonalne. To także kompaktowa forma i wygoda codziennej obsługi!