W ramach akcji na stronie dajprawokulturze.pl opublikowane zostały filmy z udziałem artystów, a także list z apelem do europosłów o ochronę polskiej kultury.
Akcja odnosi się do przewidzianego na 12 września głosowania w Parlamencie Europejskim nad projektem dyrektywy w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym. Jej inicjatorem jest Związek Producentów Audio Video, zrzeszający polskich wydawców muzycznych. – Dyrektywa o prawach autorskich jest jedynym gwarantem uczciwego i równego traktowania środowisk twórczych przez giganty technologiczne – jak podkreśla Marek Staszewski, pełnomocnik ZPAV. – Proponowane regulacje to opracowywany miesiącami, wynegocjowany i zrównoważony tekst, uwzględniający interesy zarówno użytkowników, jak i uprawnionych podmiotów. – dodaje Staszewski.
Zobacz również
Środowisko artystyczne walczy o to, aby Parlament Europejski przyjął zapisy, dzięki którym będzie można rozwiązać problem Value Gap, czyli pewnej luki prawnej, dającej uprzywilejowaną pozycję wielkim koncernom technologicznym i ich serwisom z treściami zamieszczanymi przez użytkowników, jak np. YouTube, w stosunku do innych platform cyfrowych, dystrybuujących treści kreatywne, w tym muzykę. Niektóre tego typu platformy wykorzystują atrakcyjność zamieszczanych w ich serwisach treści (utworów muzycznych, teledysków) dla osiągania ogromnych zysków z reklam, czy kont premium, ale nie negocjują przy tym licencji na – de facto – komercyjne wykorzystanie tych materiałów, a wszelką odpowiedzialność przerzucają na swoich użytkowników.
Przepis, na który powołują się niektóre takie platformy został stworzony niemal dwie dekady temu na potrzeby małych, rozwijających się cyfrowych startupów, których działalność polegała na przechowywaniu danych użytkowników (tzw. hostingu). Regulacja z 2002 roku nie przystaje jednak do dzisiejszej rzeczywistości i modeli biznesowych wielkich platform internetowych, które aktywnie wykorzystują, dystrybuują i monetyzują treści chronione prawem.
Zjawisko to dobrze ilustrują dane ZPAV i IFPI za 2017 rok: przychody przemysłu muzycznego z tytułu streamingu audio (w licencjonowanych serwisach abonamentowych, płatnych lub opartych na subskrypcji freemium z reklamami) wyniosły 5 mld 569 mln dolarów, przy 272 mln użytkowników tych serwisów. Tymczasem przychody z tytułu streamingu wideo (gdzie wykorzystanie muzyki nie jest licencjonowane na normalnych rynkowych zasadach) to jedynie 856 mln dolarów przy – uwaga – 1 mld 300 mln użytkowników takich platform.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Projekt dyrektywy zyskał poparcie środowisk twórczych w całej Europie: poparło go ponad 2 tys. wykonawców, 20 tys. twórców i 57 europejskich organizacji reprezentujących branże kreatywne. W Polsce akcję „Daj prawo kulturze” rozpoczęło ponad 50 artystów twórców i wykonawców, w tym m.in.: Michał Bajor, zespół Blue Cafe, Cleo, Marek Dutkiewicz, Robert Gawliński, Reni Jusis, Tomasz Karolak, Romuald Lipko, Lanberry, Alicja Majewska, Maciej Maleńczuk, Margaret, Natalia Nykiel, Andrzej Piaseczny, Sydney Polak, Sarsa, Grzegorz Skawiński, Stanisław Soyka, Jacek Stachursky, Muniek Staszczyk, Michał Szpak, Izabela Trojanowska, zespół Tulia, Ania Wyszkoni i Daria Zawiałow.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Wszystkie filmy z udziałem artystów można obejrzeć na stronie: dajprawokulturze.pl.