W czerwcu, miesiącu znanym też jako „pride month”, Diesel stworzył specjalną kolekcję, będącą swego rodzaju hołdem dla społeczności LGBT. Składa się ona z koszulek, t-shirtów czy bluz z charakterystycznym logo marki na tęczowym tle i napisem „Pride”.
Zobacz również
-
Centralizacja i personalizacja: podwójna moc obsługi klienta w social media [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [6-12.09.24]: NowyMarketing Podcast o strategii miast, marketerzy a współpraca Roblox i Shopify, ekologia w marketingu wg jurorów Effie Poland
-
#PolecajkiNM cz. 23: The LIONS Creativity Report 2024, „Wyprostuj spojrzenie”, NotebookLM, Open AI o1
Niektórym klientom marki nie spodobało się jednak jej poparcie dla społeczności LGBT. W związku z tym, od momentu wypuszczenia kolekcji i reklamowania jej na instagramowym profilu brandu, Diesel stracił ponad 14 tysięcy followersów.
Marka jednak nie zamierzała się tym faktem specjalnie martwić – na swoim Instagramie opublikowała post, w którym wręcz podziękowała tym osobom, które zdecydowały się przestać obserwować jej profil społecznościowy. Brand dodatkowo zapewnił też, że dalej zamierza wspierać społeczności LGBT i nie ma zamiaru się z tym ukrywać.
#PolecajkiNM cz. 23: The LIONS Creativity Report 2024, „Wyprostuj spojrzenie”, NotebookLM, Open AI o1
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
W swojej kampanii na sezon wiosna-lato 2019, marka Diesel w ironiczny sposób przedstawiała influencerów i przekonywała, że życie jest o wiele łatwiejsze, gdy jest się tylko „followersem”.
PS2
W kolejnej odsłonie kampanii „Be A Follower”, marka Diesel pokazywała, że życie jest lepsze, gdy jest się followersem i nagradzała wszystkich tych, którzy nie są influencerami.