Dzieci w mobilnym świecie – raport „SmartKids”

Śmiało możemy powiedzieć, że smartofny i tablety są wszechobecne w naszym dorosłym życiu. Warto się jednak zastanowić, jakie znaczenie mobile ma dla dzieci. W końcu najmłodsi najczęściej wykorzystują urządzenia przenośne do rozrywki albo nauki, czyli w nieco inny sposób niż dorośli.
O autorze
5 min czytania 2016-08-10

Dzieci w mobile są całkowicie odrębną grupą, którą należy analizować w zupełnie inny sposób. Digital Virgo i Comecode, we współpracy z Mobile Institute przeprowadzili pierwsze w Polsce badanie poświęcone dzieciom w mobilnym świecie, czego owocem jest raport „SmartKids”. Wyniki badania pokazują wreszcie jakimi użytkownikowi są najmłodsi, którzy do tej pory byli pomijani w wielu zestawieniach.

Patrząc na odmienne potrzeby różnych użytkowników, powinniśmy szybko dojść do wniosku, że informacje o smartfonizacji społeczeństwa, które pojawiają się w mediach, dotyczą tak naprawdę starszych użytkowników – w raportach są to zazwyczaj osoby powyżej 14 roku życia. Zbadanie dziecięcych aktywności w mobile’u pozwala na określenie m.in. zagrożeń, które czekają na nasze pociechy, ale także na zobrazowanie jakimi użytkownikami mogą być nasze latorośle za kilkanaście lat.

Rośnie nam pokolenie heavy userów

Przede wszystkim uderzające jest to, jak dużo dzieci korzysta z urządzeń przenośnych. Mimo że znamy dane dotyczące smartfonizacji Polaków, to statystyki ukazujące najmłodszych użytkowników mogą nas zaskoczyć. „Wśród przebadanych 714 rodziców, 82% potwierdziło, że ich dzieci korzystają z urządzeń mobilnych, a dla dzieci poniżej 2 roku życia ten wskaźnik wyniósł 38%.” – komentuje badanie Kasia Czuchaj z Mobile Institute. Badania pokazały, że 100% dzieci powyżej 8 roku życia jest użytkownikami mobile. W ramach raportów przedstawiających zachowania dorosłych użytkowników, uwzględniono wszystkie osoby od 15 roku życia, w związku z czym również seniorów, którzy korzystają z nowych technologii rzadziej, niż nasze pociechy.

Na smartfonizację dzieci mają duży wpływ rodzice. W badaniu zauważono korelację pokazującą, że im rodzic bardziej mobilny, tym większe prawdopodobieństwo, że jego dziecko także korzysta z urządzeń mobilnych. 80% dzieci mobilnych rodziców również używa m-urządzeń, tymczasem w rodzinach, gdzie opiekunowie nie używają smartfonów/tabletów („raczej nie korzystam” oraz „nie korzystam”), jest to 45% i 22%. Mobilni rodzice są grupą, dla której urządzenia mobilne są urządzeniami codziennego użytku. Najczęściej widzą jak wielkim ułatwieniem jest użytkowanie smartfonów albo tabletów. Nie powinno nas dziwić, że udostępniają dzieciom urządzenia, z których sami często korzystają. Z drugiej strony, należy pamiętać, że dzieci obserwując rodziców wpatrzonych w ekran uczą się pewnych wzorców. Nasze pociechy chcą nas naśladować. Dzieci podpatrują pewne zachowania dorosłych i chętnie je powielają. Jeżeli rodzic naprawdę często korzysta np. ze swojego smartfona, to dziecko tym chętniej będzie prosić o telefon. Dotyczy to przede wszystkim najmłodszych, którzy czerpią przykład z najbliższego otoczenia, jakim jest rodzina. Trochę inaczej całe zjawisko wygląda w przypadku uczniów szkoły podstawowej, ponieważ tutaj coraz większe znaczenia odgrywają rówieśnicy. 

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Badanie pokazało, że ze swoich własnych urządzeń korzysta 1/4 dzieci. 52% korzysta ze smartfonów lub tabletów rodziców, a 48% z własnych lub własnych i współdzielonych z rodzicami. Można powiedzieć, że 24% dzieci ma swoje urządzenia, do których rodzice „nie mają wstępu” lub dostęp ten jest bardziej ograniczony. Dzieci stają się właścicielami telefonów i tabletów w wieku 2-3 lat, a od 15 roku życia korzystają już praktycznie tylko z własnych urządzeń.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Internet najciekawszym źródłem rozrywki

Częstotliwość użytkowania urządzeń mobilnych nierozerwalnie wiąże się z posiadaniem smartfona albo tabletu na wyłączność. Nie zawsze jest to inicjatywa dziecka, które prosi o swoje własne urządzenie, ale także rodziców, którzy np. z obawy o utratę ważnych danych albo z powodu potrzeby częstego użytkowania swojego sprzętu, decydują się na zakup urządzenia dziecku.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Wiele zależy od rodziców i od tego, jakie mają podejście do urządzeń przenośnych. Jeżeli tablet służy głównie do oglądania bajek podczas podróży, może być użyczony przez rodzica na parę godzin. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w momencie, gdy użytkownikiem jest dziecko szkolne, które korzysta z tabletu jako z narzędzia edukacyjnego, albo korzysta ze smartfona, ponieważ dużo się przemieszcza i telefon pozwala rodzicowi na kontrolę dziecka. Jeszcze inaczej wygląda sytuacja, kiedy opiekun nie ma odpowiednio dużo czasu dla swojej pociechy, w związku z czym urządzenie mobilne zastępuje rodzicielską atencję. 

Uderzające, że prawie wszystkie urządzenia mobilne, z których korzystają dzieci, mają dostęp do internetu. Co prawda większość rodziców twierdzi, że kontroluje aktywności dzieci w sieci, to mimo wszystko wśród wymienianych obaw związanych z bezpieczeństwem dzieci, wysoko pojawiają się: narażenie na kontakt z nieodpowiednimi treściami, zainteresowanie nieodpowiednich osobami moim dzieckiem albo samodzielne zakupy w aplikacjach. Wszystkie wspomniane zagrożenia wiążą się z dostępem do sieci.

Z jednej strony możemy podjąć bardzo mało aktywności, jeżeli działamy offline, z drugiej zaś, brak podłączenia do sieci gwarantuje większe bezpieczeństwo. Wydaje się, że rodzice mimo wszystko nie mają dylematu związanego z dostępem do sieci – internet jest wszechobecnym narzędziem, również dla pociech. Po pierwsze, dzieci często korzystają z naszych urządzeń, których użyczamy na jakiś czas, po drugie starsze dzieci, które posiadają własne smartfonu/tablety, zazwyczaj potrzebują dostępu do sieci – np. do nauki albo do sprawnego poruszania się po mieście, podczas samodzielnych powrotów z zajęć do domu. W przypadku jeszcze starszych dzieci, możemy mówić o oddolnych naciskach związanych np. z uczestnictwem w życiu społecznym rówieśników. Większość nastolatków potrzebuje chociażby stałego dostępu do mediów społecznościowych, aby móc się komunikować ze znajomymi.  

(Nie)bezpieczny mobile?

Zważywszy, że prawie wszyscy przebadani rodzice potwierdzili, że ich pociechy korzystają z urządzeń z dostępem do internetu, pozostaje pytanie niebezpieczeństw, które mogą zagrażać naszym dzieciom. Średnio rodzice wskazują 3, 4 zagrożenia związane z mobilnością dzieci. Ewidentnie na liście przewidywanych niebezpieczeństw mobilnych dominują dwa: uzależnienie od urządzenia mobilnego i narażenie dziecka na kontakt z nieodpowiednimi treściami. Oba zagrożenia uzyskują ponad 80% wskazań. Kolejne wskazywane niebezpieczeństwo to pokrewne do uzależnienia od urządzenia mobilnego – spędzanie zbyt wielu godzin na graniu – odczuwane przez 73% zaniepokojonych rodziców. Połowa rodziców obawia się też zagrożenia ze strony obcych osób, dodatkowo 19% obawia się kradzieży urządzenia. Samodzielne zakupy dziecka w sieci niepokoją 33% rodziców.

Martwimy się o nasze pociechy, ale jednocześnie podejmujemy działania mające na celu sprawdzenie, co nasze dzieci robią na urządzeniach mobilnych. Przede wszystkim zaglądamy do smartfonów i tabletów: codziennie albo raz na kilka dni. 74% rodziców potwierdziło, że wie, jak z urządzenia mobilnego korzysta ich dziecko, natomiast 25 % stwierdziło, że „raczej wie”, co razem daje wynik 99%! Oprócz zaglądania do urządzeń mobilnych, rodzice podejmują także inne działania, mające na celu ochronę dziecka, np. instalują blokady rodzicielskie. 

Pierwsze takie badanie w Polsce

O smartfonizacji Polaków mówi się od dawna – pojawiają się nowe raporty i analizy. Jednak do tej pory nikt nie zajął się kwestią użytkowania urządzeń mobilnych przez dzieci w sposób kompleksowy. Teraz na rynku pojawił się pierwszy raport o dzieciach w moblinym świecie – „SmartKids”. Cały raport jest do pobrania na stronie http://raport.digitalvirgo.pl/

„Do tej pory na polskim rynku brakowało badania, które całościowo pokazywałoby zjawisko uczestnictwa dzieciaków w świecie mobile (Smart Kids). Wspólnie z CAMO CODE i Mobile Institute zdecydowaliśmy się więc na przeprowadzenie badania internetowego, które pozwoli sprawdzić z jednej strony, jak dzieci wchodzą w świat mobile, a z drugiej jak rodzice radzą sobie z tą sytuacją.” – komentuje Marcin Łaciak  z Digital Virgo.

„Cały projekt badawczy Smart Kids od początku był dla mnie bardzo interesującym przedsięwzięciem. Z innych naszych badań wiedzieliśmy jak wygląda penetracja urządzeń mobilnych wśród nastolatków i osób dorosłych oraz zwyczaje związane z korzystaniem ze smartfonów i tabletów, ale wciąż nie dotykaliśmy tego ważnego, jeśli nie najważniejszego strategicznie obszaru, którym jest korzystanie z urządzeń mobilnych przez dzieci, a więc właściwie wzrastanie społeczeństwa w otoczeniu mobilnym.” – stwierdza Kasia Czuchaj z Mobile Institute.

Raport Smart Kids powstał na podstawie badania ilościowego zrealizowanego przez Mobile Institute na zlecenie Digital Virgo i CAMO CODE. W ramach badania ilościowego zebrano opinie 714 rodziców. Wykorzystano responsywne ankiety CAWI (Computer-Assisted Web Interview) emitowane na stronach www. Badanie przeprowadzono w okresie grudzień 2015 roku – luty 2016 roku.