Trzeci czwartek listopada to w Polsce Światowy Dzień Rzucania Palenia. Symboliczna data przypomina nie tylko o negatywnych skutkach palenia tytoniu czy korzystania z innych produktów nikotynowych, ale także o tym, że zmienić styl swojego życia można w każdym momencie. Zyskać można wiele – przede wszystkim zdrowie swoich bliskich i własne.
Dane pokazują, że uzależnienie od produktów nikotynowych to dzisiaj poważny problem również wśród młodych ludzi. Co czwarty nastolatek w wieku 15–18 lat pali codziennie, a ponad 20% uczniów w wieku 13–15 lat używa e-papierosów. Nikotyna w organizmie tak młodych osób uzależnia jeszcze szybciej niż zazwyczaj, a dodatkowo negatywnie wpływa na rozwój mózgu.
Niestety, rynek produktów tytoniowych rozwija się niezwykle dynamicznie. Regularnie w sprzedaży pojawiają się kolejne produkty zawierające nikotynę. Co gorsza, są one często określane jako zdrowsze odpowiedniki, by jeszcze bardziej zachęcić do zakupu i stworzyć pozory powolnej zmiany stylu życia. To jednak tylko pułapki.
– Polska jest jednym z kilkunastu krajów świata o najwyższym wskaźniku utraconych lat życia z powodu przedwczesnej śmierci lub chorób związanych z używaniem tytoniu. Oczywiście, zerwanie z nałogiem to proces, który wymaga determinacji, ale przede wszystkim wsparcia. W walce z uzależnieniem biologicznym, pomocne są leki, dlatego warto się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą. W przypadku uzależnienia psychologicznego, tzn., kiedy palenie staje się częścią codziennej rutyny a nikotyna sposobem radzenia sobie z napięciem, nudą, lękiem, zmęczeniem czy trudnymi sytuacjami, warto zwrócić się o pomoc do naszej Telefonicznej Poradni Pomocy Palącym przy Narodowym Instytucie Onkologii. Pomagamy osobom uzależnionym znaleźć skuteczną metodę walki z nałogiem i utrzymać motywację do działania – mówi dr n. med. Magdalena Cedzyńska, kierująca Telefoniczną Poradnią Pomocy Palącym przy Narodowym Instytucie Onkologii.
Kampania „Nowe formy – stare pułapki”
W związku z niepokojącymi danymi, Główny Inspektorat Sanitarny wystartował z kampanią „Nowe formy – stare pułapki”, której celem jest dostarczenie młodzieży, rodzicom i nauczycielom rzetelnych informacji o produktach nikotynowych, obalenie mitów o ich „bezpieczeństwie” oraz budowanie postaw sprzyjających podejmowaniu świadomych decyzji prozdrowotnych.

GIS opracował zestaw materiałów edukacyjnych (broszury, scenariusze lekcji i prezentacje), które są dostępne bezpłatnie i mogą zostać wykorzystane w szkole, ale także w innych lokalnych społecznościach.
Papierosy są do dupy
GIS zaprosił do współpracy przy kampanii Andrzeja Pągowskiego, twórcę kultowych plakatów „Papierosy są do dupy”. Tym razem artysta, bazując na popularnych grafikach, stworzył dwie prace, które mają trafić do młodszych pokoleń. Klasyczne papierosy zastąpione zostały e-papierosami, a przekaz pozostał równie mocny i emocjonalny.
– Dlaczego powróciłem do mojego plakatu „Papierosy są do dupy”? Tym razem chciałem pokazać, że niezależnie od formy – tradycyjny papieros czy modne urządzenie elektroniczne – mechanizm uzależnienia pozostaje ten sam. Nieważne, jak to nazwiesz, nikotyna zawsze jest zagrożeniem – komentuje Andrzej Pągowski.
Więcej informacji na temat kampanii znajduje się na stronie.
Źródło: gov.pl
Zdjęcie główne: Andrzej Pągowski, Facebook