Everli z nową kampanią reklamową oraz z kolejnym partnerem – siecią Kaufland

Klienci coraz chętniej korzystają z platform, które pozwalają na zakup ulubionych produktów w popularnych sklepach i sieciach sklepów, oszczędzając przy tym czas. Taką platformą jest firma Everli, która we wrześniu br. rozpoczęła kampanię reklamową.
O autorze
1 min czytania 2020-09-29

Model Everli polega na wybraniu za pośrednictwem aplikacji mobilnej lub strony internetowej produktów z określonego sklepu stacjonarnego. Klienci mogą zrobić zakupy w popularnych dyskontach takich jak: Biedronka i Lidl oraz w trzech sieciach sklepów partnerskich takich jak Carrefour, Auchan i Kaufland, z którym firma rozpoczęła współpracę we wrześniu br. To jedyna tak szeroka oferta w segmencie on-line na rynku polskim. Usługa jest dostępna obecnie w 17 miastach Polski, jej zasięg obejmuje ok. 8 milionów osób. 90% zamówień jest dostarczanych tego samego dnia lub nazajutrz, w zależności od potrzeb klientów. Ceny są takie same, jak u partnerów.

– By dotrzeć z ideą zakupów tego samego dnia do jak największej liczby konsumentów, we wrześniu 2020 roku rozpoczęliśmy kampanię reklamową, która obejmie kanały digital (w tym reklamę online, video oraz social media), a także radio i reklamę zewnętrzną (outdoor) – mówi Magdalena Rzepka, marketing manager w Everli.

W Everli wszystkie zamówienia realizują i dostarczają Szoperzy – asystenci klienta, których rola jest znacznie szersza, niż rola kuriera. Klienci mogą na bieżąco omówić ewentualne zamienniki produktów oraz do ostatniej chwili edytować zamówienie. Ta zasada dotyczy również owoców, warzyw czy mięsa. W utrzymaniu świeżości w trakcie transportu pomaga specjalna torba, w którą wyposażony jest każdy dostawca. Szoperzy jeżdżą samochodami, dlatego obowiązują ich wyższe limity wagowe, niż w przypadku transportu rowerowego. Wygodne są również płatności – dokonywane wyłącznie bezgotówkowo, a bezkontaktowa dostawa gwarantuje bezpieczeństwo, co w obecnych czasach, podczas pandemii, jest szczególnie ważne.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj