Trudna sytuacja epidemiologiczna w kraju nie ułatwia pracy służbie zdrowia. Oddziały szpitalne borykają się z trudnościami, których dotychczas nie znały. Na pomoc tym, którzy stoją na pierwszej linii frontu ruszyły instytucje, osoby indywidualne, a organizacje pozarządowe zmodyfikowały kierunki swojej działalności.
– Od 23 lat wspieramy zmagających się z nowotworami najmłodszych, organizując warsztaty plastyczne „Słoneczna Galeria” czy turnusy terapeutyczne „Urtica Dzieciom Camp”. Nie możemy być teraz z naszymi podopiecznymi tak, jak dotychczas, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, by zadbać o ich bezpieczeństwo oraz zdrowie – mówi Anna Marusia, prezes Fundacji Urtica Dzieciom.
Zobacz również
Firmy i instytucje, które chcą włączyć się w akcję, a nie mają możliwości, by samodzielnie kontaktować z lokalnymi szpitalami, mogą zadeklarować wybraną przez siebie formę pomocy za pośrednictwem Fundacji Urtica Dzieciom. Ta z kolei na bieżąco weryfikuje potrzeby dziecięcych oddziałów onkologii i hematologii w całej Polsce, przekazując otrzymane materiały do placówek medycznych, w których są w danej chwili niezbędne.
– Pierwsze szpitale już zgłosiły swoje zapotrzebowanie. Najczęściej są to maseczki, fartuchy, rękawice, środki do dezynfekcji. To przydaje się wszędzie – wyjaśnia Anna Marusia.
Szczegóły akcji dostępne są na https://pomagamyszpitalom.pl/.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing