Ale co, jeśli masz więcej niż jedno urządzenie, które „żyje” twoim rytmem dnia? Smartfon, zegarek, tablet – każdy z nich wie, kiedy wstałeś, ile przeszedłeś i… z kim rozmawiałeś.
Dla wielu z nas ta wielość urządzeń to już nie luksus, a codzienność. Tyle że każde z nich potrzebuje połączenia ze światem. I tu właśnie pojawia się karta eSIM. Prościej mówiąc: nowoczesny sposób na to, żeby twój numer telefonu był zawsze tam, gdzie ty. I to niezależnie od tego, czy nosisz urządzenie w kieszeni, na ręce, czy na przykład w torebce.
Co daje karta eSIM? Ot, choćby to, że możesz odebrać ważny telefon przy pomocy zegarka, kiedy twój smartfon leży schowany gdzieś głęboko w plecaku. Albo odpowiadać na wiadomości z tableta, nie przerywając oglądania filmu na większym ekranie. Brzmi jak drobiazg, ale w praktyce daje ogromne poczucie swobody.
Właśnie tę wygodę wspiera dodatkowa karta eSIM w Plusie. Możesz przypisać swój numer do nawet pięciu urządzeń jednocześnie – a każde z nich może działać niezależnie, ale w ramach jednego ekosystemu. Usługa dostępna jest dla Androida i kosztuje tylko 10 zł. To (znacznie) mniej niż kawa w modnej kawiarni.
Ale wygoda to nie wszystko. W świecie pełnym cyfrowych zagrożeń równie ważne jest bezpieczeństwo. Dlatego warto sięgnąć po usługę Ochrona Internetu w Plusie, która działa tam, gdzie Twoja karta SIM lub eSIM – niezależnie od urządzenia. Blokuje dostęp do niebezpiecznych stron, chroni przed wirusami, wyłudzeniami i pozwala monitorować, czy Twoje dane nie wyciekły do sieci. W wariancie Ultra zyskujesz nawet dostęp do Cyber Doradcy, czyli eksperta, który pomoże Ci w razie incydentu.
A skoro jesteśmy przy wygodzie… Zwróć uwagę również na usługi łączone dostępne w Plusie. To sposób, by jeszcze lepiej zsynchronizować ze sobą wszystko: twoje urządzenia, potrzeby i… budżet.
Materiał reklamowy powstał we współpracy z Plus.