Najbardziej zaawansowaną wersję technologii umożliwiającej pomiar rynku internetowego wdrożono już w Polsce. Teraz flagowy produkt firmy czeka na patent z krajowego urzędu patentowego.
Mowa o badaniu internetu, które jest znane w Polsce od ponad dekady, do niedawna pod nazwą Megapanel PBI/Gemius, a obecnie jako badanie PBI/Gemius, z którego korzysta się obecnie w około 30 krajach Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Od początku swego istnienia badanie bazuje na autorskich rozwiązaniach technologicznych, dzięki którym reklamodawcy, agencje reklamowe i domy mediowe mogą, używając wspólnej miary, szacować potencjał reklamowy stron WWW i na tej podstawie planować kampanie reklamowe w sieci. Jest to możliwe, ponieważ Gemius mierzy internet w sposób, który pozwala określić liczbę osób faktycznie odwiedzających daną stronę WWW, a nie tylko liczbę plików cookie. Pierwsze wyniki pomiaru sieci uzyskane dzięki technologii badawczej Gemiusa zaprezentowano w 2003 roku w Los Angeles podczas konferencji Europejskiego Stowarzyszenia Badaczy Opinii Publicznej i Rynku ESOMAR.
Zobacz również
Od mobile po multimedia
Od tamtej pory firma rozwinęła swój produkt podążając za zmianami na globalnym rynku internetowym. Mierzy już nie tylko ruch w sieci z komputerów stacjonarnych, ale też tabletów i smartfonów, zarówno ruch na stronach internetowych i ich mobilnych wersjach, jak i w aplikacjach mobilnych. Obecnie technologia badawcza Gemiusa dostarcza także informacji o popularności treści multimedialnych, a wydawcy internetowi mogą sprawdzić swój całkowity zasięg w sieci na wszystkich urządzeniach podłączonych do internetu i porównać się do konkurencji. Narzędzie umożliwia także sprawdzenie różnic między tym, jak internauci korzystają z sieci z domu i pracy. A co więcej, dane o internecie są prezentowane klientom z dnia na dzień, co pozwala na szybką modyfikację działań reklamowych w sieci.
– Produkcja danych prezentujących zmiany w sieci z dnia na dzień to ewenement na skalę światową – mówi Piotr Ejdys, prezes Gemiusa, spółki, która kilkanaście lat temu zaczynała w Polsce jako start-up, a dziś ma biura w kilkunastu krajach Europy. – Szybki dostęp do danych ma kluczowe znaczenie w pomiarze tak dynamicznego medium, jakim jest internet. Ewaluujemy razem z nim, a nasza technologia badawcza jest tego najlepszym wyrazem. Z niecierpliwością czekamy na decyzję z urzędu patentowego – dodaje z dumą Ejdys.
Natomiast Jakub Wysoczański, szef polskiego oddziału Gemiusa wyjaśnia powody, dla których firma zdecydowała się złożyć wniosek do urzędu patentowego. – Chcemy ochronić unikatowe rozwiązanie, które tworzyliśmy ponad dekadę, a którego nie odkryli jeszcze nasi konkurenci. Co więcej, jeśli uzyskamy patent, wzmocnimy naszą przewagę konkurencyjną – mówi Wysoczański.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Docenienie europejskiej branży
Znaczenie autorskich rozwiązań Gemiusa dla rozwoju rynku online dostrzegli już przedstawiciele europejskiej branży internetowej. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat spółka dwukrotnie otrzymała nagrodę główną w konkursie organizowanym przez europejski Związek Pracodawców Branży Internetowej (IAB Europe) na najlepszy projekt badawczy na naszym kontynencie.
Słuchaj podcastu NowyMarketing