Wraz z pojawieniem się na świecie wirusa COVID-19, międzynarodowe media zalała fala artykułów na jego temat. Wiele z nich poruszało tematykę alternatywnych sposobów leczenia koronawirusa, lecz niestety miały one niewiele wspólnego z prawdą.
Walkę z fake newsami dotyczącymi pandemii rozpoczęły już takie popularne platformy społecznościowe, jak Twitter, Instagram, a także Facebook. Teraz w ich ślady poszła firma Google.
Zobacz również
Już wkrótce, bo w sierpniu br., koncern wprowadzi zakaz wyświetlania reklam tych serwisów internetowych, które szerzą dezinformację na temat koronawirusa. W pierwszej kolejności blokowane będą reklamy wybranych podstron danego serwisu, który rozpowszechnia teorie spiskowe na temat COVID-19, a następnie – cała witryna. Mowa tutaj np. o stwierdzeniach sugerujących, że za stworzeniem koronawirusa stoi Bill Gates, bądź że wirus został „wyprodukowany” w Chinach jako broń biologiczna
Jeżeli zaś dany wydawca będzie kilkukrotnie rozpowszechniać fake newsy na temat koronawirusa – wówczas otrzyma długoterminowy zakaz korzystania z platform reklamowych Google’a.
PS
Meta zapłaci Donaldowi Trumpowi 25 milionów dolarów odszkodowania
Światowa Organizacja Zdrowia postanowiła założyć konto na popularnym portalu społecznościowym TikToku, by edukować internautów na temat koronawirusa. Jednocześnie WHO chce walczyć z masą fałszywych informacji na temat epidemii.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS2
Na początku lipca br. Facebook uruchomił kampanię, która ma pomóc ludziom identyfikować fałszywe treści nt. koronawirusa napotkane w internecie i zachęcić ich do czujności odnośnie wiarygodności informacji.