„Gotowi na SuperSport”: Goodyear rzuca wyzwanie Marcinowi Prokopowi

Marcina Prokopa trudno zmieścić w utartym schemacie. Śmiałe projekty są również wpisane w DNA Goodyear, dlatego też amerykański producent postanowił sprawdzić, na co tak naprawdę stać Prokopa. Do próby sił doszło w Hiszpanii, gdzie Goodyear udowodnił, jaka moc kryje się w najnowszej linii opon.
O autorze
1 min czytania 2019-04-24

Ile sportowych genów jest w nowych oponach Goodyear SuperSport? Marcin Prokop mógł to sprawdzić na magicznym torze Ascari Race Resort, określanym przez fanów motoryzacji jako świątynia szybkiej jazdy. Uznawany za jeden z najbardziej spektakularnych obiektów wyścigowych, oferuje nie tylko piękne widoki, ale przede wszystkim liczące 5425 metrów okrążenie, z 26 charakterystycznymi zakrętami rodem z Formuły 1, w tym 13 lewych i 13 prawych. Tutaj nie ma miejsca na kompromisy.

Marcin Prokop sprawdził złożone przez Goodyear obietnice oraz możliwości nowych opon, zasiadając za sterami trzech wyposażonych w nie sportowych bestii: Alpine A110, Porsche 911 GT3RS czy kilkusetkonnego Ferrari 488. Zawrotna prędkość i ostre zakręty to sprawdzony przepis na emocje podszyte adrenaliną.

Prywatny tor Ascari w południowej Hiszpanii dostępny jest tylko dla wybrańców. To między innymi tutaj trenują gwiazdy Formuły 1 oraz MotoGP, dlatego wizyta w tym miejscu to marzenie niejednego fana sportowej jazdy. Marcin Prokop postanowił odkryć tajemnice legendarnego obiektu, a przy okazji także położonego nieopodal malowniczego miasteczka Ronda, w którym znajduje się między innymi najstarsza corrida w Hiszpanii. Dziennikarz spotkał się też z legendarnym fińskim kierowcą rajdowym Ari Vatanenem.

Jak Marcin Prokop poradził sobie z wyzwaniem Goodyeara na torze Ascari? Jak nowe super sportowe ogumienie amerykańskiej marki sprawdziło się w akcji? Co jeszcze znany dziennikarz odkrył w sercu Andaluzji? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w specjalnej wideo relacji, zatytułowanej „Gotowi na SuperSport”.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj