Warszawska spółka Cloud Technologies swój biznes zaczynała jako start-up w garażu. Dziś, po 6 latach działalności ma pozycję polskiego lidera analityki Big Data, posiadającego największą hurtownię danych w Europie. W tym roku spółka planuje opuścić NewConnect na rzecz głównego parkietu GPW.
Talmud głosi, że biedny jest tylko ten, kto nie ma wiedzy. Jeśli wiedza jest walutą, to Cloud Technologies jest jedną z najbogatszych firm na świecie. Warszawska spółka przetwarza już ponad 3 mld anonimowych profili internautów, wie sporo o ich zainteresowaniach, decyzjach i preferencjach zakupowych, zna ich wiek, płeć, geolokalizację i historię surfowania w sieci.
Zobacz również
Czyny, nie dane
Umiejętne gromadzenie danych to prawdziwe błogosławieństwo, jednak data harvesting nie wystarczy, jeśli dane są nieaktualne lub nie wiadomo, jak je wykorzystać. Potwierdza to stare arabskie przysłowie: „Najlepszą wiedzą jest ta, która się łączy z czynem”. Gdy chodzi o dane, taki czyn to inaczej ich monetyzacja, według ekspertów z IDC jedna z najważniejszych zdolności, jakie współczesne firmy powinny posiadać, by odnieść sukces w cyfrowej gospodarce. Nie można odmówić tej zdolności zespołowi Cloud Technologies, który przy pomocy swojej autorskiej platformy OnAudience.com (Data Managing Platform) ze gromadzonych danych robi użytek na wiele różnych sposobów. To dzięki niej notowana na NewConnect spółka przetwarza już dane z ponad 3 mld profili internautów. Na bieżąco aktualizowane zbiory nieustrukturyzowanych cyfrowych informacji w większości pochodzą z plików cookies, a ich rozmiar dał Cloud Technoologies pozycję największej hurtowni danych w Europie, która monitoruje aktywność użytkowników sieci już w 187 państwach. Na ich długiej liście znalazła się nawet teoretycznie zupełnie zamknięta Korea Północna z kilkoma internautami, a niebawem – jeśli wierzyć śmiało rzuconej obietnicy – pojawi się również San Escobar. W państwach, gdzie danych zbiera się najwięcej, ilość aktywnych plików cookies liczy się w dziesiątkach milionów.
Wielkie małe początki
Tak jak w przypadku Google, Apple czy Amazon, początki firmy założonej w 2011 roku przez zafascynowanego cyfrowym światem Piotra Prajsnara były raczej skromne. Najpierw start-up w garażu, potem biuro w niewielkim mieszkaniu w Warszawie bez recepcji i ekspresu do kawy. Na początku krzątało się tam 2, a chwilę później już 6 oddanych sprawie pracowników. Dziś firma zatrudnia już ponad 50 osób.
– Internet kusił mnie od zawsze i zdawał się być idealnym miejscem na założenie biznesu. Już w trakcie studiów fascynowało mnie maszynowe uczenie, inteligentne algorytmy oraz Big Data i w tym kierunku chciałem się rozwijać, bo wiedziałem, że to rynek bardzo perspektywiczny. Naturalnym środowiskiem dla analityki Big Data wydał mi się marketing i reklama internetowa. W tamtym okresie polska sieć zdominowana była przez reklamę masową w większym stopniu niż dzisiaj, a osoby, które na poważnie myślały o tajemniczym zjawisku, jakim było Big Data, dało się policzyć na palcach jednej ręki – wspomina Piotr Prajsnar, CEO Cloud Technologies S.A.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Na sukces nie trzeba było długo czekać, bo już w 2012 r. spółka zadebiutowała na NewConnect. Jeśli ktoś zainwestował w jej akcje 100 tys. zł, to dziś jest milionerem. Kurs w ciągu zaledwie kilku lat wzrósł z około 1 zł do blisko 100 zł. Polski lider analityki danych nie spoczął jednak na laurach, o czym świadczą m.in. jego wyniki za ostatni kwartał 2016 r. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, przychody zwiększyły się o 64,7% a zysk netto wzrósł aż o 78%, do poziomu 7,4 mln zł netto. To najlepsze wyniki w historii firmy, która jeszcze w tym roku planuje przejście z NewConnect na Rynek Główny GPW.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Analityka na eksport
Nim transfer dojdzie do skutku, firma założona przez Prajsnara znacznie się powiększy. Niebawem ma zostać sfinalizowana rekordowa transakcja. Jej przedmiotem jest przejęcie działającej na 36 rynkach agencji nowych technologii Imagine The Future, która 95% kampanii realizuje poza granicami Polski. Cloud Technologies ma przejąć w niej wszystkie udziały za niebagatelną kwotę 320 mln zł. Zakup ma charakter strategiczny i jak przekonują nabywcy, przyczyni się do rozwoju ich międzynarodowej działalności oraz dystrybucji produktów i usług związanych z performance marketingiem, który już teraz generuje większość przychodów Cloud Technologies. To też olbrzymia szansa dla UnBlocka, innowacyjnego narzędzia, umożliwiającego wydawcom wyświetlanie reklam pomimo zainstalowanych wtyczek blokujących reklamy i dopasowanie ich do zainteresowań internautów. UnBlock potrafi odblokować praktycznie każdy format reklamowy, włącznie z kreacjami typu Rich Media, czyli np. reklamą video. Może też przetworzyć kreację reklamową i wyeliminować dużą część operacji obliczeniowych z przeglądarki użytkownika, co zapobiega spowolnieniu w ładowaniu witryny na jego komputerze. Opracowana nad Wisłą technologia, którą interesują się już wydawcy na całym świecie, przechodzi właśnie międzynarodową procedurę patentową.
Działalność warszawskiej spółki to nie tylko Big Data marketing i reklama internetowa. Cloud Technologies w ramach usług consultingowych wspiera inne firmy w zakresie gromadzenia i analityki danych, dostarczając cyfrowe informacje o sieciowej aktywności internautów do ich systemów BI, CRM i ERP. To nic innego, jak usługa Big Data as a Service. Przedsiębiorcy w coraz większym stopniu dostrzegają potencjał analityki dużych zbiorów nieustrukturyzowanych danych. Coraz częściej również zdają sobie sprawę z ograniczeń ich aktualnych systemów IT, ale niekoniecznie chcą inwestować we wdrożenia własnych narzędzi. Stąd zapotrzebowanie na takie usługi. Z raportu MarketsAndMarkets wynika, że do 2020 rynek BDaaS ma rosnąć do 2020 r. aż o 31% rocznie. To najszybciej rozwijająca się gałąź IT, w której na naszym podwórku Cloud Technologies pozostaje niekwestionowanym liderem.