Piłkę do siatkówki zastąpiła stylizowana na hełm wojownika litera G. Ma eksponować odwagę i siłę. Tarcza w tle, na której umieszczono sygnet, to symbol zwycięstwa i śmiałości. Konstruując znak, wykorzystano zatem uniwersalne motywy, które powinny charakteryzować każdą drużynę sportową. Logotyp uzupełnia funkcjonująca już wcześniej wyraźnie zaznaczona nazwa klubu z datą jego założenia.
Granatowy i czerwony kolor, których klub używa w komunikacji od 2019 roku, z jednej strony są symbolami doświadczenia i profesjonalizmu, a z drugiej – odwagi i determinacji.
Zobacz również
– W ostatnich latach sprofesjonalizowaliśmy funkcjonowanie klubu. Przełożyło się to na lepszą organizację i wyniki sportowe. Gwardia jest dzisiaj w czołówce pierwszej ligi i wyraźnie zaznaczyła swoją obecność na siatkarskiej mapie Polski. Rozwinęliśmy sekcję siatkówki plażowej, a nasi zawodnicy już w pierwszym sezonie wywalczyli mistrzostwo Polski. Niedawno przedstawiliśmy też plany rozwoju sekcji tenisa. Doszliśmy do momentu, w którym nasz logotyp nie korespondował z planami rozwoju klubu. Teraz będzie je dumnie symbolizował – wskazuje Kajetan Maćkowiak, współwłaściciel Chemeko-System Gwardii Wrocław.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
– Zmiana logotypu to odzwierciedlenie drogi, którą przeszliśmy. Chcemy być klubem wielosekcyjnym, a to wymaga kolejnych kroków także na polu komunikacyjnym. Rebranding podkreślający skalę nasze aktywności pozwoli jeszcze bardziej rozwinąć ofertę dla partnerów i poszerzyć zakres działań promocyjnych skierowanych do nowych grup odbiorców. Przy okazji jeszcze raz wskazaliśmy cechy, jakie powinny charakteryzować każdego zawodnika klubu: waleczność, odwagę i determinację. Gwardia zawsze gra do końca – mówi Łukasz Tobys, prezes zarządu Chemeko-System Gwardii Wrocław.
Słuchaj podcastu NowyMarketing