Herbert, Kapuściński, Kołakowski, Lem i inni w jubileuszowych minibookach „Znaku” i platformy Woblink - NowyMarketing

Minibooki zostały przygotowane przez redakcję miesięcznika i platformę Woblink, która jest ich wyłącznym dystrybutorem.

Minibooki wydane zostały w 3 seriach. Na każdą z nich składają się trzy mini-książki. Wśród tematów m.in.: tabu Polaków, świat reporterów, medycyna a religia oraz klasyka Tischnera. Każdy z minibooków zawiera od 4 do 8 tekstów lub wywiadów. Wśród autorów znaleźli się m.in. Herbert, Lem, Jagielski, Kapuściński, Kołakowski, Skarga i Szejnert.

Zobacz również

Premiera minibooków to jeden z projektów towarzyszących jubileuszowi miesięcznika „Znak”. Przygotowując się do wydania nr 700., redakcja postanowiła dokonać wyboru najważniejszych tekstów z historii pisma i w ten sposób pokazać, że treści publikowane w magazynie nie tracą na wartości wraz z upływem lat. –Zależało nam również na tym, aby zachęcić użytkowników e-książek do zapoznania się z gigantycznym bogactwem tekstów z historii „Znaku”. Nasze archiwum liczy ponad 100 tys. stron! – mówi Marcin Sikorski z miesięcznika ZNAK.

– Minibooki są niezwykle popularne na amazon.com. Nasze mini-książki to idealna propozycja dla e-czytelników szukających tekstów z tzw. wyższej półki, które są bardzo wysokiej jakości, a jednocześnie niedrogie – dodaje Ewa Pałka, PR Manager platformy Woblink.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

Minibooki są również odpowiedzią na zapotrzebowanie czytelników, którzy informowali, że archiwalne teksty ze „Znaku” istniejące dotychczas wyłącznie w formacie PDF są bardzo niewygodne w czytaniu. Brakowało również klucza selekcji i porządkowania materiałów.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Minibooki „Znaku” będą kosztować 4,99 zł, a w pierwszym tygodniu od premiery tylko 3,99 zł. Redakcja miesięcznika podkreśla, że ich wydanie było możliwe dzięki temu, że właściciele praw autorskich zrzekli się wynagrodzeń z ich tytułu. Część tekstów trzeba było przygotowywać od początku, gdyż nie istniały w formie cyfrowej. Za produkcję odpowiedzialna jest platforma e-bookowa Woblink, należąca do Grupy ZNAK. Przychody ze sprzedaży zostaną przeznaczone na kontynowanie działalności miesięcznika ZNAK, który jest jednym z najstarszych polskich periodyków.

ZNAK nie wyklucza wydania kolejnych serii minibooków i rozwijania istniejących.