Hypnodog – czy mu ulegniesz?

Wystartował konkurs fotograficzny „Hypnodog”, w którym poszukiwane są najbardziej proszące psie spojrzenia. Konkurs, organizowany przez lidera na rynku gotowych, pełnoporcjowych karm dla psów, markę Pedigree®, będzie trwał 6 tygodni.
O autorze
2 min czytania 2016-04-05

Co tydzień będzie wyłanianych 5 zwycięzców, do których trafi miesięczny zapas karmy. Dodatkowo jedna osoba wygra wyjątkową wyprawkę Pedigree®, którą otrzymali również uczestnicy programu „Przygarnij Mnie” po adopcji psa.

Prawie połowa Polaków posiada w domu zwierzę. Większość wybiera na towarzysza psa1. Niestety również większość z nich ulega swojemu wiecznie głodnemu pupilowi o proszących oczach i dzieli się z nim swoimi posiłkami czy przekąskami. Jak wynika z badania, aż 80% Polaków podaje swojemu czworonogowi gotowane jedzenie2, które jest podstawą psiej diety lub jej uzupełnieniem. Porównując ilość sprzedawanej w Polsce karmy gotowej z liczbą psów i ich zapotrzebowaniem kalorycznym szacuje się, że ok 70% psiej miski to nadal jedzenie składające się z tego, co było lub miało być jedzeniem ludzkim3.

„W swojej praktyce weterynaryjnej często spotykam się z psami żywionymi jedzeniem przygotowanym przez opiekunów. Niestety duża część moich pacjentów trafia do mnie z powodu stosowania niewłaściwej diety. Najczęściej jednocześnie cierpią one na liczne zaburzenia pokarmowe lub są otyłe. Wynika to z faktu, że w odróżnieniu od ludzi przewód pokarmowy psa nie jest dostosowany do pożywienia o zmiennym składzie. Badania pokazały, że zmienna dieta jest przyczyną częstszych biegunek u psów” – wyjaśnia dr n. wet. Michał Ceregrzyn, kierownik ds. żywienia zwierząt domowych Mars Polska.

Warto pamiętać, że pełnoporcjowa karma podawana psu w odpowiedniej dla niego porcji, zaspokoi wszystkie jego potrzeby żywieniowe – zarówno na witaminy, minerały, jak i składniki odżywcze oraz energię. Karmę taką jednak podajemy raz dziennie lub dzielimy na dwie porcje. Pomiędzy regularnymi posiłkami nie należy podawać psu resztek z naszego stołu czy dodatkowych przysmaków. Podawanie przekąsek psom musi mieć swoje uzasadnienie np. jako nagrody w trakcie nauki. Najlepiej do tego wykorzystać specjalne, gotowe przekąski dla psa, pamiętając przy tym by ilość przysmaków nie przekroczyła 1/10 dziennej dawki pokarmowej naszego pupila.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

„Żołądek psa może się znacznie rozciągnąć, co pozwala mu spożyć na raz duży posiłek, oznacza to, że pies może zjeść znacznie więcej niż wynosi zapotrzebowanie jego organizmu. To jedna z cech dzikich psowatych, które musiały się dostosować do wykorzystywania dużych ilości pokarmu, które udawało się zdobyć stosunkowo rzadko. Po upolowaniu dużej zdobyczy psy w stadzie przyzwyczajone były do jedzenia jak najszybciej, jak największych porcji pokarmu. Dla przykładu pies o wadze 40 kg w trakcie jednego posiłku może spożyć aż do jednej piątej masy swojego ciała, czyli ok 8 kg pokarmu. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że takie obżarstwo w sytuacji stałego dostępu do pokarmu, jaki mają domowe psy, wcale nie jest zdrowe ani pożądane” – komentuje dr n. wet. Michał Ceregrzyn.

Pamiętajmy o tym, gdy będziemy widzieć błagalny wzrok psa wpatrującego się w nasze jedzenie. Nie wynika to najczęściej z głodu, a z pierwotnych zachowań, które kierują psami do ciągłego poszukiwania pokarmu, którego ich dzicy przodkowie mieli zawsze mało.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Zamiast dokarmiać, warto zrobić zdjęcie psa i zgłosić go do konkursu Hypnodog, gdzie aż 5 psów z największą ilością lajków pod zdjęciem wygrywa co tydzień miesięczny zapas karmy, a jeden szczęśliwiec dodatkowo otrzyma wyjątkową wyprawkę, którą można było zobaczyć w ramach programu „Przygarnij Mnie”.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się