Przedstawiciele organizacji, działających na rzecz branży internetowej, praw człowieka, biznesowych oraz izby branżowe, wspólnie występują przeciw projektowi ustawy o ochronie wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych i apelują o zaprzestanie dalszych prac nad projektem. Mimo zmian w stosunku do pierwotnej wersji, projekt wciąż promuje mechanizm arbitralnej kontroli politycznej nad swobodą wypowiedzi w Internecie i pozostaje niezgodny z prawem Unii Europejskiej.
Kwestia procedowania Ustawy Wolnościowej wraca jak bumerang – po raz pierwszy bardzo głośno o projekcie ustawy zrobiło się w pierwszej połowie ubiegłego roku, kiedy Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawił na konferencji prasowej jego główne założenia. Pod koniec września 2021 r. projekt trafił niespodziewanie do wykazu prac rządu, a w styczniu br. Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało nową wersję projektu. Eksperci branżowi jednogłośnie wskazują, że projektodawca nie tylko dubluje w nim bliźniacze rozwiązania zawarte w unijnym Akcie o usługach cyfrowych, ale jednocześnie wprowadza zapisy, które będą szkodliwe dla całego rynku internetowego. Projekt Ustawy należy ocenić jednoznacznie negatywnie – mówi Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu IAB Polska.
Zobacz również
Powołanie Rady Wolności Słowa, choć w nieco zmienionej wersji, jest wciąż rozwiązaniem promowanym przez pomysłodawców regulacji. Nie spełnia ona – zdaniem autorów Apelu – podstawowych warunków niezależności i transparentności działania. Co więcej, Rada będzie mogła podejmować decyzje na podstawie bardzo nieostrych i uznaniowych kryteriów. Autorzy Apelu do premiera Mateusza Morawieckiego nie widzą potrzeby powołania instytucji, która miałaby wpływ na moderację treści na platformach społecznościowych, a do której decyzji nie mogą mieć zaufania.
Propozycja Ministerstwa Sprawiedliwości, w swych podstawowych założeniach, jest niezgodna z procedowanym obecnie na poziomie UE projektem rozporządzenia – „Akt o usługach cyfrowych”. „Z uwagi na przewidziane w projekcie zasadnicze odstępstwa od standardów ochrony wolności słowa oraz zharmonizowanych europejskich ram prawnych z zakresu regulacji treści i wzmocnienie rynku usług cyfrowych w UE, nie jest możliwe stworzenie na bazie aktualnego projektu ustawy takich rozwiązań, które nie powodowałyby konfliktu z obecnie obowiązującymi i procedowanymi projektami regulacji unijnych” – czytamy w Apelu.
Autorzy Apelu występują do Premiera oraz innych kluczowych osób w Państwie z wnioskiem o zaprzestanie dalszych prac nad projektu ustawy.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Oprócz IAB Polska Apel podpisały: Fundacja Panoptykon, Fundacja Moje Państwo, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Polska Izba Książki, Polska Izba Wydawców Prasy, Pracodawcy RP, Związek Cyfrowa Polska, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Słuchaj podcastu NowyMarketing