Influencer marketing to dynamicznie rozwijająca się branża, ale również przestrzeń, gdzie dochodzi do wielu tarć między markami a twórcami.
Reklama dla ludzi, nie dla zarządów
Michalina Grzesiak, znana ze szczerości i autentyczności swoich treści, podkreśla, że współpraca z klientami powinna przede wszystkim uwzględniać potrzeby jej odbiorców.
„Reklamę robimy dla ludzi, nie dla zarządów czy prezesów firm” – zaznacza w podcaście, zwracając uwagę na to, jak ważne jest dopasowanie komunikatów do oczekiwań i stylu życia widzów.
Nie tylko zasięgi, ale także know-how
Jednym z głównych problemów jest brak elastyczności w podejściu marek do twórców. Firmy często narzucają sztywne scenariusze, ignorując kreatywność influencerów i ich znajomość własnej publiczności.
„Agencje powinny rozumieć, że kupują od twórców nie tylko zasięgi, ale także ich know-how” – podkreśla Michalina.
Według niej, kluczem do sukcesu jest partnerskie podejście, w którym twórca ma przestrzeń do wyrażenia siebie i budowania spójnego przekazu, zgodnego z jego wartościami.
Autentyczność kontra absurdy – edukacja kluczem do lepszej współpracy twórców z markami
Nie brakuje jednak sytuacji konfliktowych. W trakcie rozmowy Michalina przytacza przykłady absurdów, takich jak usuwanie z nagrań brudnych stóp czy słów typu „siusiu”, które są jej zdaniem kluczowe dla utrzymania autentycznego przekazu. Mimo to wierzy, że edukacja i doświadczenie po obu stronach – zarówno twórców, jak i marek – mogą przyczynić się do poprawy relacji i lepszej współpracy.
Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów o tym, jak wygląda influencer marketing od kuchni, i dowiedzieć się, co zrobić, by reklamy były autentyczne i skuteczne, obejrzyj cały wywiad Marty Polakow z Michaliną Grzesiak w cyklu InfluLAB.