Na co dzień masz dużo zajęć i brakuje ci czasu na regularne telefony do babci i dziadka? A może zwyczajnie nie wiesz, jak rozmawiać ze starszymi krewnymi? Z pomocą przychodzi głos „Mary z inTouch”, czyli technologiczna innowacja od pewnego francusko-czeskiego startupu. inTouch to projekt, który umożliwia codzienne dzwonienie do wybranych osób bez konieczności odbywania z nimi prawdziwych rozmów. Jak to możliwe?
Oczywiście dzięki sztucznej inteligencji, której użycie pozwoliło na wygenerowanie głosu nazwanego „Mary z inTouch”. Każda z rozmów jest wysoce spersonalizowana, pełna ciepła i pozytywnych emocji kierowanych do seniorów, jednak sam pomysł nie budzi aż tak jednoznacznych skojarzeń w społeczeństwie.
inTouch został stworzony przez Vassiliego Le Moigne’a, emigranta mieszkającego daleko od swojej matki, aby „utrzymać kontakt pomimo odległości”. I chociaż intencje były dobre, to jednak pomysł podzielił opinię publiczną. Z jednej strony bowiem aplikacja pozwala poczuć nam, że nie jesteśmy samotni (i takie samo uczucie gwarantuje naszym bliskim), z drugiej zaś wiele osób zarzuca jego pomysłodawcyf bezduszne zastępowanie ludzkiego czynnika technologią.



„Nie masz już czasu dzwonić do bliskich?” – pyta twórca inTouch i jednocześnie niemal natychmiast daje gotowe rozwiązanie tej sytuacji. Co ciekawe, postać seniora w projektach związanych ze sztuczną inteligencją pojawia się coraz częściej. Przykładem jest choćby Babcia Daisy, która dzielnie walczy z oszustami telefonicznymi i telemarketerami.
Zdjęcie główne: inTouch